eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworowerzysta vs kierowca - prosba o porade › Re: rowerzysta vs kierowca - prosba o porade
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "Krzysztof Madziar" <k...@g...pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody,pl.soc.prawo
    Subject: Re: rowerzysta vs kierowca - prosba o porade
    Date: Sat, 7 May 2005 23:36:59 +0200
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 27
    Sender: k...@p...onet.pl@193.17.14.216
    Message-ID: <d5jcdk$q77$1@news.onet.pl>
    References: <X...@1...0.0.1>
    NNTP-Posting-Host: 193.17.14.216
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1115501812 26855 193.17.14.216 (7 May 2005 21:36:52 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 7 May 2005 21:36:52 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1123
    X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1123
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:1474739 pl.soc.prawo:295743
    [ ukryj nagłówki ]


    w tym momencie rowerzysta zaczal machac rekami, wyrazac
    > niezadowolenie ze zwroconej uwagi, gestykulowac i cos wykrzykiwac do
    > ojca. wjechal przed samochod i z tego jak przedstawia to ojciec,
    > tarasowac mu droge i zajezdzac przed maske samochodu. w koncu ojciec
    > machnal na idiote reka i wyminal go kontynuujac dalej jazde. wyminal go
    > 'bezkontaktowo' i bezkolizyjnie.

    Tia, przypomniało mi się podobne zdarzenie. Dwa, czy trzy lata temu w dniu
    moich urodzin jechałem Górczewską w DC. Skręcałem z Ciołka w prawo. Jechałem
    nie za szybko, może z 40km/h i nagle dwóm panom rowerzystom zachciało się
    zmienić pas, ze skrajnego prawego na skrajny lewy, a dodam, ze obok,
    równolegle do ulicy jest ścieżka rowerowa. Lekki deszczyk sprawił, że
    jezdnia była bardzo śliska. Na całe szczęście miałem tylko 40 na desce. Koła
    mi stanęły w miejscu jak panowie mi wyjechali przed maskę a byłem w takim
    szoku, że nie wiedziałem gdzie uciekać. Na szczęście zjechali szybko i nie
    gestykulowali. Zalało mnie zimnym potem bo maska była naprawdę blisko
    rowerów, a czy wina moja czy nie dwie osoby miałbym na sumieniu.

    Myślę, że trzeba wszystko spokojnie wyjaśnić i cała sprawa skończy się na
    conajmniej upomnieniu rowerzysty. Co jednak nerwów się straci to się straci.
    W każdym razie życzę sukcesów i nie życzę przygód tego typu w przyszłości.

    Pozdrawiam

    Krzysiek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1