Patrze, patrze a tu Wasyl porozsypywal nastepujace haczki:
> w dniu dzisiejszym (30.03.2007) bylem w Satrurnie ale odmowili mi wydania
> towaru z reklamacji.
> - powoluja sie na warunki gwarancji laptopa i mowia ze prawdopodobnie laptop
> zaginal gdzies w firmie kurierskiej i abym czekal
Co ma gwarancja do zaginiecia produktu?
> - z tego co mi sie wydaje to wg. prawa maja 14dni na naprawe lub 21 w
> przypadku koniecznosci wysylki za granice
Zle Ci sie wydaje. Jesli reklamowales z tytulu gwarancji (a tak
zrozumialem z tresci postu) to obowiazuja Cie tylko i wylacznie warunki
zapisane w karcie gwarancyjnej
> co Polskie prawo mowi na ten temat? czy pozostaje mi tylko zglosic ich do
> PIHu?
A co ma do tego PIH? Raczej bym proponowal poradzic sie w federacji
konsumentow albu u rzecznika praw konsumenta
--
badzio