eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › przestepstwo komputerowe?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 1. Data: 2003-02-12 07:02:07
    Temat: przestepstwo komputerowe?
    Od: "rad" <r...@w...pl>

    Witam

    Zwracam się do Was o pomoc w poważnej sprawie. Niedawno czyli około poł roku
    temu, zostałem oskarżony o kradzież haseł dostępowych do internetu, przez
    telefonię Dialog SA. Chodzi o usługę Dialnet (www.dialogok.pl) - gdy wykupi
    się taką usługę zostaje przyznany unikalny login i hasło. Takie właśnie
    hasło służy do weryfikacji użytkownika, mamy wówczas za określony abonament
    stały dostęp do Internetu (bez względu na spędzoną ilość godzin). Warto
    dodać, że jest to usługa przenośna miedzy liniami abonenckimi Dialog, czyli
    każdy znając takie hasło może korzystać z takiej formy dostępu do Internetu
    będą abonentem Dialogu. Tym bardziej zaskoczyło mnie, że zostałem oskarżony
    o kradzież tych haseł mimo, że zostały mi one udostępnione przez czaty
    internetowe (irc, gg). Nie widziałem osobiście, tych osób i nie mogę
    potwierdzić, że to byli właściciele tych haseł, w każdym razie zawierałem
    przyjaźnie z takimi osobami i twierdząc, że nie mam stałego dostępu do
    Intenetu - takie osoby udostępniały mi je i mogłem korzystać gdy nie były
    podłączone do Intenetu.. Okazało się, że żadna z tych osób na policji nie
    potwierdziła tego. W każdym razie takie hasła dostały się do mnie i sądząc,
    że nikomu nie wyrządzam krzywdy korzystałem w ten sposób (sporadycznie) z
    Internetu. Tym bardziej upewniało mnie to w przekonaniu, że wszystko jest w
    porządku , ponieważ na fakturze z Dialogu widniały godziny spędzone w
    Internecie z opisem (dialnet usługa przenośna).. Korzystałem w ten sposób
    ponad rok czasu i nie miałem żadnych sygnałów, że (rzekomo) łamię prawo.
    Wówczas zadzwoniono do mnie z telefonii Dialog, że wnoszą skargę do
    prokuratury odnośnie kradzieży haseł dostępowych do Internetu. Potraktowano
    mnie i mojego ojca (właściciel numeru) jak zwykłych przestępców (zdjęcia i
    odciski palców), wielokrotnie przesłuchiwano. Przeliczono również czas
    spędzony w Internecie na impulsy (ponad 3500zł), co jest kompletną bzdurą bo
    usługa jest opłacana stałym abonentem i nikt takich kosztów nie poniósł.
    Policjanci nie mają kompletnego pojęcia o czym ja mówię - i doszukują się
    jakiś włamań do domu, gdzie rzekomo wykradałem te hasła. Dowodami w
    sprawie, jest biling z mojej linii telefonicznej oraz zeznania świadków
    (właścicieli haseł) którzy nie potwierdzają, że udostępnili hasła.
    Prawdopodobnie czeka mnie sprawa w sądzie - boję się, że zostanę niesłusznie
    posądzony o czyn którego nie zrobiłem, tym bardziej, że dowody przemawiają
    na ich stronę a ja nie mam nic na obronę. Bardzo proszę o pomoc, co w takiej
    sprawie uczynić? Czy były już podobne sprawy? Jak mam się bronić skoro
    prokuratura nie rozumie na czym polega sprawa? I czy mogą wyliczyć koszty
    jakich nikt nie podniósł ?

    Pozdrawiam



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2003-02-12 07:05:37
    Temat: Re: przestepstwo komputerowe?
    Od: "rad" <r...@w...pl>

    Dodam ze zakwalifikowano tą sprawę z paragrafu 285 - uruchamianie na czyjś
    koszt impulsów telefonicznych.

    Użytkownik "rad" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:b2crha$jvq$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam
    >
    > Zwracam się do Was o pomoc w poważnej sprawie. Niedawno czyli około poł
    roku
    > temu, zostałem oskarżony o kradzież haseł dostępowych do internetu, przez
    > telefonię Dialog SA. Chodzi o usługę Dialnet (www.dialogok.pl) - gdy
    wykupi
    > się taką usługę zostaje przyznany unikalny login i hasło. Takie właśnie
    > hasło służy do weryfikacji użytkownika, mamy wówczas za określony
    abonament
    > stały dostęp do Internetu (bez względu na spędzoną ilość godzin). Warto
    > dodać, że jest to usługa przenośna miedzy liniami abonenckimi Dialog,
    czyli
    > każdy znając takie hasło może korzystać z takiej formy dostępu do
    Internetu
    > będą abonentem Dialogu. Tym bardziej zaskoczyło mnie, że zostałem
    oskarżony
    > o kradzież tych haseł mimo, że zostały mi one udostępnione przez czaty
    > internetowe (irc, gg). Nie widziałem osobiście, tych osób i nie mogę
    > potwierdzić, że to byli właściciele tych haseł, w każdym razie zawierałem
    > przyjaźnie z takimi osobami i twierdząc, że nie mam stałego dostępu do
    > Intenetu - takie osoby udostępniały mi je i mogłem korzystać gdy nie były
    > podłączone do Intenetu.. Okazało się, że żadna z tych osób na policji nie
    > potwierdziła tego. W każdym razie takie hasła dostały się do mnie i
    sądząc,
    > że nikomu nie wyrządzam krzywdy korzystałem w ten sposób (sporadycznie) z
    > Internetu. Tym bardziej upewniało mnie to w przekonaniu, że wszystko jest
    w
    > porządku , ponieważ na fakturze z Dialogu widniały godziny spędzone w
    > Internecie z opisem (dialnet usługa przenośna).. Korzystałem w ten sposób
    > ponad rok czasu i nie miałem żadnych sygnałów, że (rzekomo) łamię prawo.
    > Wówczas zadzwoniono do mnie z telefonii Dialog, że wnoszą skargę do
    > prokuratury odnośnie kradzieży haseł dostępowych do Internetu.
    Potraktowano
    > mnie i mojego ojca (właściciel numeru) jak zwykłych przestępców (zdjęcia i
    > odciski palców), wielokrotnie przesłuchiwano. Przeliczono również czas
    > spędzony w Internecie na impulsy (ponad 3500zł), co jest kompletną bzdurą
    bo
    > usługa jest opłacana stałym abonentem i nikt takich kosztów nie poniósł.
    > Policjanci nie mają kompletnego pojęcia o czym ja mówię - i doszukują się
    > jakiś włamań do domu, gdzie rzekomo wykradałem te hasła. Dowodami w
    > sprawie, jest biling z mojej linii telefonicznej oraz zeznania świadków
    > (właścicieli haseł) którzy nie potwierdzają, że udostępnili hasła.
    > Prawdopodobnie czeka mnie sprawa w sądzie - boję się, że zostanę
    niesłusznie
    > posądzony o czyn którego nie zrobiłem, tym bardziej, że dowody
    przemawiają
    > na ich stronę a ja nie mam nic na obronę. Bardzo proszę o pomoc, co w
    takiej
    > sprawie uczynić? Czy były już podobne sprawy? Jak mam się bronić skoro
    > prokuratura nie rozumie na czym polega sprawa? I czy mogą wyliczyć koszty
    > jakich nikt nie podniósł ?
    >
    > Pozdrawiam
    >
    >
    >
    > --
    > Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2003-02-12 10:12:49
    Temat: Re: przestepstwo komputerowe?
    Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)


    ----- Original Message -----
    From: "rad" <r...@w...pl>
    To: <p...@n...pl>

    : Tym bardziej zaskoczyło mnie, że zostałem oskarżony
    : o kradzież tych haseł mimo, że zostały mi one udostępnione przez czaty
    : internetowe (irc, gg).

    nie zostałeś oskarżony o kradzież haseł, tylko o:

    "Kto, włączając się do urządzenia telekomunikacyjnego, uruchamia na cudzy
    rachunek impulsy telefoniczne,
    podlega karze pozbawienia wolności do lat 3."

    : Wówczas zadzwoniono do mnie z telefonii Dialog, że wnoszą skargę do
    : prokuratury odnośnie kradzieży haseł dostępowych do Internetu.

    powtarzam - 285 to nie jest kradzież, sprawdź co ci zarzucają (w numerkach)

    : Tym bardziej upewniało mnie to w przekonaniu, że wszystko jest w
    : porządku , ponieważ na fakturze z Dialogu widniały godziny spędzone w
    : Internecie z opisem (dialnet usługa przenośna)

    a opłata za to?

    : Potraktowano
    : mnie i mojego ojca (właściciel numeru) jak zwykłych przestępców (zdjęcia i
    : odciski palców), wielokrotnie przesłuchiwano.

    jak podejrzanych nie przestępców, aczkolwiek zgadzam się, że nic przyjemnego

    : Przeliczono również czas
    : spędzony w Internecie na impulsy (ponad 3500zł), co jest kompletną bzdurą
    bo
    : usługa jest opłacana stałym abonentem i nikt takich kosztów nie poniósł.

    ale tyle zapłaciłbyś, gdybyś nie korzystał z tych haseł,
    to nie jest bzdura tylko wyliczenie najkorzystniejsze dla Dialogu,
    zawsze możesz się bronić, ze ta kwota to 80 zł (taki jest abonament?) x
    ilośc miesięcy korzystania

    : Policjanci nie mają kompletnego pojęcia o czym ja mówię - i doszukują się
    : jakiś włamań do domu, gdzie rzekomo wykradałem te hasła.

    niech się doszukują, przecież to na Twoją korzyśc :)

    : Dowodami w
    : sprawie, jest biling z mojej linii telefonicznej oraz zeznania świadków
    : (właścicieli haseł) którzy nie potwierdzają, że udostępnili hasła.

    to zadaj pytanie skąd je masz? :)

    : Prawdopodobnie czeka mnie sprawa w sądzie - boję się, że zostanę
    niesłusznie
    : posądzony o czyn którego nie zrobiłem,

    nie chciałbym wzbudzać w Tobie wyrzutów sumienia, ale zrobiłeś

    : a ja nie mam nic na obronę.

    zawsze jest coś

    : Bardzo proszę o pomoc, co w takiej
    : sprawie uczynić?

    bronić się

    : Czy były już podobne sprawy?

    nooo,
    nawet je w kodeksie opisali :)

    : Jak mam się bronić skoro prokuratura nie rozumie na czym polega sprawa?

    rozumie, nie martw się

    : I czy mogą wyliczyć koszty jakich nikt nie podniósł ?

    wyliczyli zysk jaki stracili

    Masz do poczytania:
    Sprawca wyczerpie znamiona przestępstwa z art. 285 § 1 k.k. opisanym w jego
    treści zachowaniem zarówno wówczas, gdy odbędzie rozmowę telefoniczną na
    cudzy koszt, jak i wówczas, gdy mając wyłącznie zamiar wyrządzenia innemu
    szkody majątkowej uruchomi na jego koszt (włączając się...) usługę
    audiotekstową, z której nikt nie będzie korzystać. Bezprawne skorzystanie z
    cudzego aparatu i przeprowadzenie rozmowy (uruchomienie impulsów) nie
    wyczerpuje znamion omawianego przestępstwa z uwagi na brak elementu
    włączenia się do urządzeń telekomunikacyjnych. Wyłudzenie zaś usługi
    działaniem automatu telefonicznego wyczerpie znamiona wykroczenia
    przewidzianego treścią art. 121 § 2 k.w.

    Obrona:
    --> "Kto, włączając się do urządzenia telekomunikacyjnego,

    zrobiłeś to nie da się ukryć

    --> uruchamia na cudzy rachunek impulsy telefoniczne,

    nikt nie poniósł szkody, poniewaz abonament za wykorzystanie danego hasla /
    linii dostepowej był uiszczany - i Twoje korzystanie z niego nie spowodowało
    żadnych szkód majątkowych.
    (btw - jeśli płaciłeś za dostęp - to w ogóle byłoby fajnie, ale zakładam, że
    nie płaciłeś)

    Nie można zatem mowić o działaniu "na cudzy rachunek"



    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 4. Data: 2003-02-12 10:15:05
    Temat: Re: przestepstwo komputerowe?
    Od: "Elita.pl" <b...@e...pl>

    rad wrote:
    > Dodam ze zakwalifikowano tą sprawę z paragrafu 285 - uruchamianie na czyjś
    > koszt impulsów telefonicznych.

    Wydaje mi się, że Dialog NIE JEST stroną w tej sprawie, skoro ciągną sprawę
    z tego paragrafu.

    1. Musisz wynająć adwokata.
    2. Musisz pokazać, że użytkownicy hasła i loginu opłacają usługę
    3. Powinieneś porozmawiać z tymi ludźmi i zapytać dlaczego złożyli
    zeznania, które Cię obciążają. Myślę, że w sądzie nie mają szans
    gdy zajmie się nimi Twój adowokat.

    pozdrawiam
    Arek


    --
    http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm


  • 5. Data: 2003-02-12 10:38:48
    Temat: Re: przestepstwo komputerowe?
    Od: "rad" <r...@w...pl>

    Witam

    Z góry dziękuję za pomoc i poradę, ale sprawa się nieco
    skomplikowała - okazało się, że żaden z użytkowników (aż 20osób) nie
    potwierdził mi tego, że udostępnił mi hasło dostępowe. I dodatkowo się
    okazało, że dwóch użytkowników poniosło straty ponieważ nie mieli opłacony
    abonament i płacili za czas spędzony w Internecie (łączne straty na 1200zł)
    i to te osoby wniosły skargę do porkuratury. Warto też dodać, że złożylem
    protokuł mediacyjny (jestem gotowy pokryć straty tych osób), lecz sprawa
    jest z urzędu i poinformowano mnie, że musi być wyjaśniona do końca. Czy da
    się uniknąć sprawy w sądzie i w jaki sposób? Jeśli zrobiłem te szkody
    nieświadomie (możliwe, że te hasła dostępowe dostałem od osoby trzeciej nie
    zdając sobie z tego sprawy, że użytkownicy nie wyrazili zgody) czy mogę
    zostać posądzony jako winny? Jeśli przegram sprawę czy może mieć to wpływ na
    moją edukacje (4 rok informatyki) ? Najbardziej się boję, że mogę zostać
    skreślony z listy studentów.

    Pozdrawiam
    Rad



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 6. Data: 2003-02-12 10:54:03
    Temat: Re: przestepstwo komputerowe?
    Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)


    ----- Original Message -----
    From: "rad" <r...@w...pl>
    To: <p...@n...pl>

    : Z góry dziękuję za pomoc i poradę, ale sprawa się nieco
    : skomplikowała - okazało się, że żaden z użytkowników (aż 20osób) nie
    : potwierdził mi tego, że udostępnił mi hasło dostępowe. I dodatkowo się
    : okazało, że dwóch użytkowników poniosło straty ponieważ nie mieli opłacony
    : abonament i płacili za czas spędzony w Internecie (łączne straty na
    1200zł)
    : i to te osoby wniosły skargę do porkuratury. Warto też dodać, że złożylem
    : protokuł mediacyjny (jestem gotowy pokryć straty tych osób), lecz sprawa
    : jest z urzędu i poinformowano mnie, że musi być wyjaśniona do końca.

    to prawda

    : Czy da się uniknąć sprawy w sądzie i w jaki sposób?

    nie da się, ale da się szybko zakończyć

    : Jeśli zrobiłem te szkody
    : nieświadomie (możliwe, że te hasła dostępowe dostałem od osoby trzeciej
    nie
    : zdając sobie z tego sprawy, że użytkownicy nie wyrazili zgody) czy mogę
    : zostać posądzony jako winny?

    tak mi się wydaje, że powinienem Ci powiedzieć że Twoja wersja raczej nie
    przejdzie w Sądzie. :)
    jesteś winny tego co napisano w 285, chyba, że udowodnisz, że oni wyrazili
    zgodę, lub sami podali Ci hasła.

    nie ma gdzieś zapisów twoich rozmów ircowych - i GaGatkowych?

    : Jeśli przegram sprawę czy może mieć to wpływ na
    : moją edukacje (4 rok informatyki) ?

    myślisz, że USA Cię zatrudni do walki przeciw Irakowi jako hakera?
    może może :-)

    : Najbardziej się boję, że mogę zostać skreślony z listy studentów.

    nie sądzę abyś był.

    poza tym poczytaj sobie o warunkowym umorzeniu postępowania, warunkowym
    zawieszeniu postępowania i zawieszeniu wykonania kary w kodeksie karnym.
    Może coś Ci się spodoba.

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 7. Data: 2003-02-12 11:30:32
    Temat: Re: przestepstwo komputerowe?
    Od: "rad" <r...@w...pl>

    Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc. Proszę o jakieś linki odnośnie
    warunkowego umorzenia kary, zawieszenia kary, jakie trzeba warunki spełnić
    itd.. Czytanie kk nie dla mnie wolalbym, żeby to było po Polsku ;-)

    Pozdrawiam




    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2003-02-12 11:34:20
    Temat: Re: przestepstwo komputerowe?
    Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)


    ----- Original Message -----
    From: "rad" <r...@w...pl>
    To: <p...@n...pl>
    Sent: Wednesday, February 12, 2003 12:30 PM
    Subject: Re: przestepstwo komputerowe?


    : Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc. Proszę o jakieś linki odnośnie
    : warunkowego umorzenia kary, zawieszenia kary, jakie trzeba warunki spełnić
    : itd.. Czytanie kk nie dla mnie wolalbym, żeby to było po Polsku ;-)

    http://www.sejm.gov.pl/prawo/prawo.html

    co do czytania,
    skoro ja mogłem przeczytać manuala do sql'a to Ty możesz poczytać kodeks
    karny,
    nic takiego zaręczam

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 9. Data: 2003-02-12 14:14:05
    Temat: Re: przestepstwo komputerowe?
    Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>


    "Marcin Surowiec" <s...@d...pl> wrote in message
    news:006301c2d29a$7d3de4c0$a740200a@zm...
    [...]
    >
    > skoro ja mogłem przeczytać manuala do sql'a [...]

    Teraz to zrobiłeś na mnie wrażenie...

    :-)))

    Pozdrawiam

    --
    Depi.



  • 10. Data: 2003-02-12 15:57:56
    Temat: Re: przestepstwo komputerowe?
    Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>

    Wed, 12 Feb 2003 08:02:07 +0100, w <b2crha$jvq$1@inews.gazeta.pl>,
    "rad" <r...@w...pl> napisał(-a):

    [...]

    3500zł i "sporadycznie korzystałem z netu" -- LOL.
    Student 4 roku informatyki i "nie wiedziałem, nieświadomie" -- ROTFL.

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1