W dniu 2012-03-04 23:25, Bydlę pisze:
> On 2012-03-04 19:57:26 +0000, ToMasz<twitek4@.gazeta.pl> said:
>
>> witam
>>
>> Czy przeklinanie (przy dzieciach w szkole podstawowej) jest
>> wykroczeniem czy tylko brakiem kultury?
>
> "...Kto w miejscach publicznych umieszcza nieprzyzwoite napisy, rysunki
> albo używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze..."
>
>
>> Można zażądać od policji ukarania osoby przeklinającej czy nie?
>
> Przeklinającej w miejscu publicznym?
> Tak.

Tylko gdzie ta policja jak szybko potrzebna.


--
animka

do góry

W dniu 2012-03-05 12:38, Andrzej Lawa pisze:
> To jazda! Donoś, kapusiu. Tylko potem nie narzekaj jak ciebie napadną,
> że policja dotrze dopiero następnego dnia, bo się będą "brzydkimi
> wyrazami" zajmować.
A Ty kapusiu będziesz donosił, jak Ci ktoś w mordę da?? Przecież skoro
daje, to widać ma powód. Donoszenie w takim przypadku to zwykła głupota,
bo przecież w tym samym czasie ktoś może kogoś mordować, czy gwałcić i
policja nie dojedzie :->
Ty masz taki pusty łeb, czy po prostu jesteś głupi?? Skoro policja nie
radzi sobie z nadmiarem spraw, to nie należy ich odciążać, spraw nie
zgłaszając, tylko coś usprawnić w ich działaniach, ewentualnie zatrudnić
więcej policjantów. Dotarło?
--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

W dniu 04.03.2012 23:25, Bydlę pisze:
> On 2012-03-04 19:57:26 +0000, ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> said:
>
>> witam
>>
>> Czy przeklinanie (przy dzieciach w szkole podstawowej) jest
>> wykroczeniem czy tylko brakiem kultury?
>
> "...Kto w miejscach publicznych umieszcza nieprzyzwoite napisy, rysunki
> albo używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze..."
>
serdecznie dziękuję. jakby mi kolega jeszcze napisał skąd ten cytat.
wydrukuje większy fragment, wręczę "osobnikowi". Może zadziała lepiej
niż słowa...
>
>> Można zażądać od policji ukarania osoby przeklinającej czy nie?
>
> Przeklinającej w miejscu publicznym?
> Tak.
W szkole. trzecia klasa tego na pewno słucha, potem co niektórzy się
pytają co to znaczy, reszta dzieci powtarza bezmyślnie, obserwując opad
szczęki rodziców.
ToMasz

do góry

W dniu 2012-03-05 19:20, ToMasz pisze:
> W szkole. trzecia klasa tego na pewno słucha, potem co niektórzy się
> pytają co to znaczy, reszta dzieci powtarza bezmyślnie, obserwując opad
> szczęki rodziców.
No dobra. Ale kim jest ten osobnik? Pracownikiem szkoły? Rodzicem? Co na
to pracownicy szkoły, szczególnie dyrekcja? Jeśli rodzice sobie nie
poradzą to według mnie interwencję powinien w pierwszym rzędzie podjąć
urzędnik państwowy w postaci dyrektora szkoły i posprzątać na swoim
podwórku. Jeśli nie pomogą perswazje, prośby, czy groźby, wtedy powinien
wspomóc się policją. No chyba, że to o dyrektora szkoły chodzi, ale
wtedy chyba lepiej zacząć od jego zwierzchników :->

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

On 2012-03-05 18:20:52 +0000, ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> said:

> W dniu 04.03.2012 23:25, Bydlę pisze:

>> "...Kto w miejscach publicznych umieszcza nieprzyzwoite napisy, rysunki
>> albo używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze..."
>>
> serdecznie dziękuję. jakby mi kolega jeszcze napisał skąd ten cytat.

Kodeks wykroczeń, rozdział XVI, art. 141.




--
Bydlę

do góry

W dniu 05.03.2012 17:35, Maciek pisze:
> W dniu 2012-03-05 12:38, Andrzej Lawa pisze:
>> To jazda! Donoś, kapusiu. Tylko potem nie narzekaj jak ciebie napadną,
>> że policja dotrze dopiero następnego dnia, bo się będą "brzydkimi
>> wyrazami" zajmować.
> A Ty kapusiu będziesz donosił, jak Ci ktoś w mordę da?? Przecież skoro

Ty na prawdę jesteś jakiś niedorozwinięty, skoro mylisz wygadywanie
bzdur z użyciem słów aktualnie "brzydkich" od mordobicia...

[ciach]

> Ty masz taki pusty łeb, czy po prostu jesteś głupi?? Skoro policja nie
> radzi sobie z nadmiarem spraw, to nie należy ich odciążać, spraw nie
> zgłaszając, tylko coś usprawnić w ich działaniach, ewentualnie zatrudnić
> więcej policjantów. Dotarło?

A jakiś kontakt z rzeczywistością, głąbie w wirtualnym świecie żyjący,
to czasami masz?

do góry

W dniu 2012-03-06 07:53, Andrzej Lawa pisze:
> A jakiś kontakt z rzeczywistością, głąbie w wirtualnym świecie żyjący,
> to czasami masz?
No właśnie baranie - masz? Jak policja będzie przysypana falą drobnych
kradzieży, to też będziesz optował za niezgłaszaniem, bo przecież są
poważniejsze sprawy? Wytłumacz zatem po ch* zajmowałeś wymiar
sprawiedliwości próbą udowodnienia, że możesz się bezkarnie poszarpać z
ochroną na prywatnym terenie firmy, durniu realny?
--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

W dniu 06.03.2012 09:48, Maciek pisze:
> W dniu 2012-03-06 07:53, Andrzej Lawa pisze:
>> A jakiś kontakt z rzeczywistością, głąbie w wirtualnym świecie żyjący,
>> to czasami masz?
> No właśnie baranie - masz? Jak policja będzie przysypana falą drobnych
> kradzieży, to też będziesz optował za niezgłaszaniem, bo przecież są
> poważniejsze sprawy? Wytłumacz zatem po ch* zajmowałeś wymiar
> sprawiedliwości próbą udowodnienia, że możesz się bezkarnie poszarpać z
> ochroną na prywatnym terenie firmy, durniu realny?

Swoją bezmyślność i brak kontaktu z rzeczywistością udowodniłeś swoim
"genialnym" pomysłem pstryknięcia palcami i zatrudnienia większej liczby
policjantów.

Teraz udowadniasz swoją kompletną niereformowalność - zatem rozmawianie
z tobą jest pozbawione sensu. *plonk*

do góry

W dniu 2012-03-06 10:50, Andrzej Lawa pisze:
> Teraz udowadniasz swoją kompletną niereformowalność - zatem rozmawianie
> z tobą jest pozbawione sensu. *plonk*
ROTFL! Naprawdę? Może dlatego, że wytknąłem zajmowanie czasu wymiaru
sprawiedliwości przepychankami z ochroną? Jak Kali ukraść krowę ... :->

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

Maciek wrote:
> W dniu 2012-03-04 22:20, Przemek Lipski pisze:
>> ale co ci to przeszkadza? To tylko słowa, dźwięki...
> Dokładnie. A to tylko pety wysypane z popielniczki w trakcie
> czerwonego światła, a to tylko śmieci wywiezione do lasu, a to tylko
> pies nasrał na środku trawnika, a to tylko ... otóż są ludzie, którym
> wszystko przeszkadza. Tacy czepliwi po prostu :->

a to tylko porfel ktoś ukradł, a to tylko ktoś kosę komuś ożenił :)

do góry