eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › prawo a sprzedaż mp3
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2004-04-22 09:17:36
    Temat: prawo a sprzedaż mp3
    Od: "Korn" <k...@o...pl>

    Witam
    Czy ktoś może coś wie na temat tego co mówi polskie prawo o sprzedaży muzyki mp3 ?
    Oczywiście muzyka mp3 jest legalna (zespół zgadza sie na taka forme sprzedaży)
    Chodzi mi tylko czy jest to jakoś "ograniczane" przez nasze wspaniałe prawo.

    Pozdrawiam


  • 2. Data: 2004-04-22 12:40:04
    Temat: Re: prawo a sprzedaż mp3
    Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO]interia.pl>


    Użytkownik "Korn" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:c682k9$2ru$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Oczywiście muzyka mp3 jest legalna (zespół zgadza sie na taka forme
    sprzedaży)
    > Chodzi mi tylko czy jest to jakoś "ograniczane" przez nasze wspaniałe
    prawo.

    A czemu mialoby być? W ten sposob sprzedaje się ostatnia płyta Perfectu
    http://perfect.interia.pl/

    HaNkA



  • 3. Data: 2004-04-23 06:34:33
    Temat: Re: prawo a sprzedaż mp3
    Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>


    Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO]interia.pl> napisał
    w wiadomości news:c68ej9$j82$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >>
    > A czemu mialoby być?


    Bo zyjemy w takim kraju, gdzie wszystko moze byc
    zakazane lub nakazane, a szary obywatel nie
    ma mozliwosci by poznac obowiazujace prawo
    (norma "nieznajomosc prawa nie szkodzi"
    powinna byc w tych warunkach nie stosowana).






    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL (Wojciech Sałata)
    http://www.wojsal.prv.pl



  • 4. Data: 2004-04-23 09:55:12
    Temat: Re: prawo a sprzedaż mp3
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 23 Apr 2004, WOJSAL wrote:

    >+
    >+ Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO]interia.pl>
    [...]
    >+ > A czemu mialoby być?
    >+
    >+ Bo zyjemy w takim kraju, gdzie wszystko moze byc zakazane lub nakazane,

    Dobrze gada.
    Ciekaw jestem ilu obywateli nie zdaje sobie sprawy że po 1.V sprzedaż
    mleka będzie formalnie zakazana (mam na myśli "mleko" a nie "mleko
    przetworzone"!) niczym konopii indyjskich czy jak ich tam - no,
    przesadzam, pod KK toto chyba jeszcze nie podpada :] ale pod restrykcje
    "gospodarcze" i owszem.
    Zresztą podobnie było z solą: sprzedaż soli (podobnie jak przy mleku
    nie mylić z "solą jodowaną") była *zabroniona* i dopiero afera pt.
    "nie można ukisić ogórków" skończyła się kocepcją z oakcyzowaniem soli
    - znaczy "soli właściwej" (tak, tak, jak za króla Ćwieczka sól jest
    towarem opodatkowanym extra :))
    I tak to dobre chęci władzy (przynajmniej z solą chęciom nic zarzucić
    nie można) kończą się dla obywatela... przywalonego paragrafami...

    pozdrowienia, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1