eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › prawa niezadowolonej konsumentki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 31. Data: 2007-02-21 08:39:41
    Temat: Re: prawa niezadowolonej konsumentki
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Olgierd wrote:

    >> Nie. To ona chce osiągnąć skutek prawny (naprawienie szkody), więc to
    >> ona musi udowodnić zasadność roszczenia.
    >
    > Art. 4 ust. 1 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej
    > oraz o zmianie Kodeksu cywilnego: "Sprzedawca odpowiada wobec
    > kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest
    > niezgodny z umową; w przypadku *stwierdzenia niezgodności przed upływem
    > sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się*, że istniała ona w
    > chwili wydania."
    >
    > Zatem skoro jest domniemanie, to może ono być obalone wyłącznie
    > dowodem osoby, która chce wykazać coś przeciwnego.

    Wiem, wiem, tylko jaką niezgodność stwierdzasz? Rozwaloną sprzączkę (czy
    co tam się rozwaliło)? Jeśli takie przyjmiemy domniemanie, to w chwili
    zakupu kupująca powinna sama zauważyć, że była rozwalona.

    A jeśli nie - to na jaką inną niezgodność chcesz się powołać?



  • 32. Data: 2007-02-21 09:13:05
    Temat: Re: prawa niezadowolonej konsumentki
    Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>

    Powiedział(a) *gasper* na tej grupie:

    > własnie poszperałem w sieci i najdroższy jaki znalazłem to 159 zł -
    > możesz dać jakies linki do droższych?
    > bo może to tylko ten za 159 Twój sprzedawca sprzedaje za 400 ;)

    To może być jak z zegarkami, że najdroższe są za 4000 zł, ale jak
    dobrze się przyjrzysz to i za 25 tys. znajdziesz na wystawie ;-)

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    ==> http://olgierd.bblog.pl <==


  • 33. Data: 2007-02-21 09:20:17
    Temat: Re: prawa niezadowolonej konsumentki
    Od: "K." <k...@o...pl>

    > towar do 5 dni teoretycznie moge zwrócić bez podania przyczyny (albo z
    > podaniem - w tym wypadku byle jaka sprzączka)

    Teoretycznie - jeżeli sklep daje Ci taką możliwość. Ale na pewno nie możesz
    zwrócić towaru uzywanego a do tego zepsutego.

    > tez domagać sie wydania drugiego sprawnego w ramach gwarancji

    Domagać się możesz. Ale nie wiadomo czy ktoś Cię będzie słuchał.

    > nie chce aby sprzedawca opierał sie na swoich interpretacjach, tylko był
    > zmuszony zadziałać zgodnie z obowiazujacym prawem, nie chce byc nabity w
    > butelkę

    To ma działać wg praw które Ty sobie na poczekaniu tutaj wymyślasz? Jak narazie
    to Ty próbujesz nabić sprzedawcę w butelkę. Tylko i wyłącznie od sprzedawcy
    zależy, jak podejdzie do sprawy i czy będzie chciał Ci zrobić łaskę i wymienić
    na nowy. Przecież podczas zakupu sprzączka już była przy tym biustonoszu to
    można było ocenić jakiej jest jakości (jeżeli teraz potrafisz to i przy zakupie
    również).

    Kolejny raz sugeruję przeczytanie archiwum. Nie bądź lenieniem.

    K.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 34. Data: 2007-02-21 09:28:10
    Temat: Re: prawa niezadowolonej konsumentki
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik "gasper" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:erh08c$qsi$1@inews.gazeta.pl...

    > własnie poszperałem w sieci i najdroższy jaki znalazłem to 159 zł -
    > możesz dać jakies linki do droższych?
    > bo może to tylko ten za 159 Twój sprzedawca sprzedaje za 400 ;)

    a prosze cie bardzo, np http://www.biel.com.pl/Valisere/
    jak mowilem, twoja zona jeszcze nie poznala po prostu "odpowiednich" marek
    ;), ciesz sie i nazwy przy niej nie wymieniaj :)


  • 35. Data: 2007-02-21 09:30:26
    Temat: Re: prawa niezadowolonej konsumentki
    Od: "gasper" <n...@m...pl>

    Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:erh3b5$8tp$1@opal.futuro.pl...

    > a prosze cie bardzo, np http://www.biel.com.pl/Valisere/
    > jak mowilem, twoja zona jeszcze nie poznala po prostu "odpowiednich" marek ;),
    > ciesz sie i nazwy przy niej nie wymieniaj :)

    ale za 400 i tak tam nie ma - a żona nosi marke na T - pewnie i tak szyta w tej
    samej fabryce w Chinach, ale za to sie nie psuje ;)


  • 36. Data: 2007-02-21 09:31:58
    Temat: Re: prawa niezadowolonej konsumentki
    Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>

    Powiedział(a) *Andrzej Lawa* na tej grupie:

    >> Zatem skoro jest domniemanie, to może ono być obalone wyłącznie
    >> dowodem osoby, która chce wykazać coś przeciwnego.
    >
    > Wiem, wiem, tylko jaką niezgodność stwierdzasz? Rozwaloną sprzączkę (czy
    > co tam się rozwaliło)? Jeśli takie przyjmiemy domniemanie, to w chwili
    > zakupu kupująca powinna sama zauważyć, że była rozwalona.
    >
    > A jeśli nie - to na jaką inną niezgodność chcesz się powołać?

    Np. wada ukryta, kiepskie tworzywo itd.
    Już pomijam - bo to dowcip raczej - źle obliczone obciążenia ;-)
    Tak czy inaczej to sprzedawca będzie musiał wykazać, że żadna z tych
    przesłanek nie zaszła. Klient mówi "panie, nie działa" a sprzedawca
    może powiedzieć "a nie działa, bo..."

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    ==> http://olgierd.bblog.pl <==


  • 37. Data: 2007-02-21 09:32:07
    Temat: Re: prawa niezadowolonej konsumentki
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik "gasper" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:erh3fj$b0b$1@inews.gazeta.pl...

    > ale za 400 i tak tam nie ma - a żona nosi marke na T - pewnie i tak
    > szyta w tej samej fabryce w Chinach, ale za to sie nie psuje ;)

    ale z ciebie len
    http://www.biel.com.pl/index.php?cPath=21&sort=3a&fi
    lter_id=36
    http://www.biel.com.pl/index.php?cPath=21&sort=3a&fi
    lter_id=18
    po co sie spierasz czlowieku, jak nie masz racji


  • 38. Data: 2007-02-21 09:33:01
    Temat: Re: prawa niezadowolonej konsumentki
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik "Olgierd" <n...@n...spam.no.problem> napisał w wiadomości
    news:pan.2007.02.21.09.13.05.116012@olgierd.wordpres
    s.com...

    > To może być jak z zegarkami, że najdroższe są za 4000 zł, ale jak
    > dobrze się przyjrzysz to i za 25 tys. znajdziesz na wystawie ;-)

    hehe ;) to jeszcze taniocha dla plebsu
    najdrozszy o jakim czytalem, zegarek na reke kosztowal chyba ze 3 banki
    zielonych


  • 39. Data: 2007-02-21 09:45:48
    Temat: Re: prawa niezadowolonej konsumentki
    Od: "gasper" <n...@m...pl>

    Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:erh3ih$e28$1@opal.futuro.pl...
    > ale z ciebie len

    patrzyłem tylko w linka, którego dałes za pierwszym razem :-)


    Pozdrawiam


  • 40. Data: 2007-02-21 09:47:21
    Temat: Re: prawa niezadowolonej konsumentki
    Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>

    Powiedział(a) *szerszen* na tej grupie:

    >> To może być jak z zegarkami, że najdroższe są za 4000 zł, ale jak
    >> dobrze się przyjrzysz to i za 25 tys. znajdziesz na wystawie ;-)
    >
    > hehe ;) to jeszcze taniocha dla plebsu
    > najdrozszy o jakim czytalem, zegarek na reke kosztowal chyba ze 3 banki
    > zielonych

    Ja mówię o zegarku, który można kupić wchodząc do sklepu, zdjąć z
    półki i wyjść z nim.
    Jaeger Le Coultre, świetne rzeczy swoją drogą.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    ==> http://olgierd.bblog.pl <==

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1