eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: potrącenie a odszkodowanie. › Re: potrącenie a odszkodowanie.
  • Data: 2010-02-03 10:42:30
    Temat: Re: potrącenie a odszkodowanie.
    Od: Mark <t...@a...w.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 2 Feb 2010 19:21:01 -0000, pmlb napisał(a):


    >> I co, *zawsze* gdy jezdzisz, a skoro przejechales wiecej niz wszyscy
    >> dyskutanci, to jezdzisz pare godzin dziennie - zachowujesz szczegolna
    >> ostroznosc?
    >
    > Tak!
    > To wcale nie musi oznaczac "terminatora"

    Jak chcesz by ktos ci wierzyl, to staraj sie pisac tak by twoje slowa mialy
    choc blady cien wiarygodnosci.
    Bo albo klamiesz, az ci para uszami wychodzi, albo zwyczajnie nie masz
    pojecia o jezdzie.

    >> Zastanow sie dobrze nad odpowiedzia - bo jesli powiesz ze "tak", to nazwe
    >> Cie klamca. No chyba ze z Ciebie jest jakis Terminator.
    >
    > Nie, nie jest ze mna terimator ale potrafie sie skoncentrowac na tym co sie
    > dzieje na drodze i w kolo niej jak jade, to jest szczegolna ostroznosc,

    Banialuki wasc pleciesz, to nie jest zadna szczegolna ostroznosc,, a tylko
    normalna jazda, a na dodatek zas wraz z dlugoscia jazdy stopien koncentracji
    spada, bo nikt nie potrafi byc non stop skoncentrowany - to sie przenosi
    wprost proporcjonalnie na zmeczenie.

    > Wiele godzin? Co 4 godziny najdalej masz sobie zrobic minimum 30 minut
    > przerwy. Robisz?

    "masz"? a na jakiej podstawie mialbym byc do tego zobligowany? Nie pracuje
    jako zawodowy kierowca, nie mam pojazdu z tachografem. To po pierwsze.
    Po drugie ten czas to sobie z kesiezyca wziales - jak przejezdzasz przez
    nieznane ci miasto to po godzine twoja koncentracja bedzie na skutek
    zmeczenia 9 bo wszak sila rzeczy musiales ja utrzymywaz w wysokim stanie) o
    wiele mniejsza niz po 5 godzinach jazdy autostrada. Zwlaszcza ze jadac
    autostrada, czy inna wielopasmowa droga, dosc szybo umysl przelacza sie w
    stan "stand by" - jedziesz z polwylaczonym mozgiem, jak automat, reagujac
    edynie na zmiany w rochu.

    > W polsce nierealne bo przerwa co 4 godzny na 30 minut oznacza w Polsce:
    > Nie jestes twardy, cienki bolek jestes itp. opinie otoczenia.

    Bzdury piszesz ze czytac przykro. Zwlaszcza jak jedziesz sam to napewno sie
    przejmujesz opinia otoczenia.. sranie w banie.

    > Dolaczyli do tego pracodawcy ktorzy wmagaja od kierowcow nierelanych
    > wyczynow wiedzac, ze wrazie czego i tak kierowca odpowie! Kierowca powie nie
    > moge robic przerwy bo nie zarobie...

    Cos sie tak uparl na tych zawodowych kierowcow?



    --
    Mark

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1