eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopoddanie pod glosowanie wniosku sprzecznego z prawem › Re: poddanie pod glosowanie wniosku sprzecznego z prawem
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
    OSTED!not-for-mail
    From: Shrek <...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: poddanie pod glosowanie wniosku sprzecznego z prawem
    Date: Fri, 10 Jun 2016 14:02:11 +0200
    Organization: ATMAN - ATM S.A.
    Lines: 116
    Message-ID: <njea7u$eae$1@node1.news.atman.pl>
    References: <57547c17$0$659$65785112@news.neostrada.pl>
    <5755452c$0$22836$65785112@news.neostrada.pl>
    <57561aa2$1$643$65785112@news.neostrada.pl>
    <nj5nha$a7r$1@node1.news.atman.pl>
    <575a8ca7$2$679$65785112@news.neostrada.pl>
    <nje36u$p2p$1@node2.news.atman.pl>
    <575aa5bb$0$646$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: 83.142.198.226
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node1.news.atman.pl 1465560126 14670 83.142.198.226 (10 Jun 2016 12:02:06
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 10 Jun 2016 12:02:06 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:45.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/45.1.0
    In-Reply-To: <575aa5bb$0$646$65785112@news.neostrada.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:756130
    [ ukryj nagłówki ]

    On 10.06.2016 13:33, 1634Racine wrote:

    >> A po tym czasie uchwała jest obowiązująca.
    >
    > obowiazujaca, tzn., ze co? ze dziala w praktyce, tak? czyli, ze (chociaz
    > jak znam zycie robi sie to juz po tzw. 2 tyg od uchwalenia :) moga po 6
    > tyg stawiac smazalnie.
    > ale: obowiazujaca, to - oczywiscie - nie znaczy, ze zgodna z prawem,
    > czyli jej skutek jest bezprawny.

    Ale to okaże sie po tym jak zaczną (a w praktyce jak zbudują)
    smażalnię;) Prościej byłoby uwalić uchwałę od razu, wtedy prawdopodobnie
    by jej nie zbudowali.

    >> Potem to możesz sobie co najwyżej walczyć w sądzie na zasadach
    >> ogólnych. Np rozporządzenie stoi wyżej od uchwały wspólnoty.
    >
    > dokladnie o to chodzi: rozporządzenie stoi wyżej od uchwały wspólnoty.

    Racją. Masz więc obowiązującą uchwałę i obowiązujące rozporządzenie.
    Rozporządzenie jest oczywiście wyżej ale to sprawa dla PINBu nie sądu. W
    czym sąd miałby się wypowiadać - hierarchia prawa jest jasno zapisana,
    PINB powinien zrobić co do niego należy. W praktyce okaże się, że to nie
    smarzalnia, tylko restauracja, nie z kuchną a kateringiem, a projekt
    budowlany został zaakceptowany w urzedzie, więc... I tak następne 10
    lat. Aż ze smażalni zrobi się warzywniak i sprawa od początku.

    >>> to jest w ogole ciekawa sprawa: kto moze byc pozwanym... Czy zarzad,czy
    >>> cala wspolnota...
    >> Z tego co wiem, cała wspólnota, reprezentawana tylko przez zarząd.
    >> Tzn. Pozywasz wspólnotę, zarząd ją reprezentuje, ale odpowiada wspólnota.
    >
    > z jakich regulacji prawnych to wynika?
    > ( *ktos* *wie* ? )

    Nie wiem konkretnie, ale to tak jak z firmami. Pozywasz (cywilnie)
    spółkę, nie jej zarząd, bo dla ciebie "partnerem" jest spółka.

    >>> Na zdrowy rozum - wspolnota odpowiada za uchwale, zarzad jedynie
    >>> wykonuje uchwale.
    >>> Ale nie jestem tego pewien.
    >>> pytanie:
    >>> z czego - PRECYZYJNIE - wynika , ze ewidentnie pozywa sie wspolnote, a
    >>> nie zarzad?
    >> Sam sobie odpowiedziałeś.
    >
    > ze "na zdrowy rozum", ok, ale to za mala wiedza.
    >
    >> Problem paradoksalnie w tym, że zarząd działa bez uchwały wspólnoty w
    >> interesującym mnie zakresie, więc ciężej dobrać oskarżenie (tak byłoby
    >> unieważnienie uchwały i po kłopocie).
    >
    > wg mnie caly czas krazymy wokol malo jasnej wiedzy o *konkretnych*
    > *regulacjach* *prawnych* tyczacych takich obiektow fizycznych, jak
    > "wspolnota mieszkancow", "zarzad wspolnoty", etc. Przeciez musi byc
    > jakis zapis prawny opisujacy ich wzajemne relacje, kompetencje,
    > odpowiedzialnosc.

    Ustawa o własności lokali i jej interpretacje? Zarząd odpowiada
    cywilnie, ale raczej jest to odpowiedzialność wobec członków wspólnoty.
    Przecież nie zarząd podjął uchwałę, więc za co chcesz ich pozywać?

    > Jesli zarzad wydaje kase wspolnotowa na budowe bramy,
    > to musi miec osobowosc prawna, konto bankowe, pieczatki,
    > przewodniczacego zarzadu, prawo do tego by wydawac kase wspolnoty,
    > wspolnota - ma mozliwosc uchwalania skladek, zarzad - gromadzenia ich;
    > to jest dzialalnosc gospodarcza (czyja? wspolnoty?zarzadu?),
    > odpowiedzialnosc karna za tym idaca - tego wszystkiego ,do licha, nie
    > robi sie w powietrzu i nie na pstryk woli.

    Wspólnota ma osobowość prawną (ułomną) i jest do niej przypisany zarząd.
    Konto jest wspólnoty, nie zarządu. Zarząd ma prawo dysponować tym kontem
    (bo ktoś musi), a konkretnie w naszym przypadku misiały być to podpisy
    dwóch członków (to akurat wynika pewnie z jakiś przepisów o
    reprezentacji spółek). Przewodniczącego nie musi być - u nas jest po
    prostu 5 równorzędnych członków. "Składki" czyli zaliczki na poczet
    utrzymania nieruchomości wspólnej jako czynnoiść przekraczającą zarząd
    zwykły, uchwala się uchwałą wspólnoty. Odpowiedzialność gospodarcza
    spada na wspólnotę nie zarząd - przecież kredyty, umowy itd podpisujesz
    ze wspólnotą, nie zarządem. Odpowiedzialność karna, to zawsze konkretne
    osoby - przecież nie zamkniesz w pierdlu "wspólnoty";)

    Generalnie wydaje mi się, że powienieneś poczytać o tym co stanowi a co
    przekracza zarząd zwykły. To co stanowi robi "arbitralnie" zarząd", to
    co przekracza wymaga uchwały. Stroną dla innych jest wspólnota. Zarząd
    jest tylko jej reprezentantem.

    > wiec musi byc konkretna wiedza - wynikajaca z tych obwarowan prawnych -
    > kogo sie pozywa za prawnie wadliwa i funkcjonujaca w praktyce uchwale.

    Z tego co widziałem, zawsze pozywa się wspólnotę - przynajmniej w
    procesach cywilnych.

    >> zarząd rzeczywiście musi się jakoś opowiedzieć w sytuacji gdy nie da
    >> się zadowolić wszystkich i trudno miec do nich pretensję, że nie
    >> dokonają niemożliwego i nie znajdą rozwiązania satysfakcjonującego
    >> wszystkich.
    >
    > rozumiem, ale piszesz o bajkowej sytuacji;

    To nie są bajki - codzienne sprawy. Ludzie mają sprzeczne interesy i
    należy z tym żyć.

    > ja dalem przyklad, gdy prawo czegos *wyraznie* *zabrania* i nawet jesli
    > jednej osobie na 100-tke wspolnotowa sprawa przykladowej smazalni nie
    > podoba sie - nalezy ja zlikwidowac i nie ma tu nic do rzeczy tzw.
    > umiejetnosc zycia w grupie i tym podobne pierdoly.

    Ano należy. Zarząd nie powinien realizowac ewidentnie sprzecznej z
    prawem uchwały. Ale jak zrealizuje, to dalej odpowiada wspólnota. Często
    jest tak, że nie wiadomo czy uchwała jest sprzeczna z prawem, dopóki
    ktoś nie powie sprawdzam w sądzie. A jak nie powie... Nawet w
    identycznych sprawach zapadają skrajnie odmienne orzeczenia.

    Shrek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1