eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopewnie juz bylo: wlasnosc negatywow › Re: pewnie juz bylo: wlasnosc negatywow
  • Data: 2003-01-09 17:17:45
    Temat: Re: pewnie juz bylo: wlasnosc negatywow
    Od: "BaLab" <b...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "KrzysiekPP" <j...@n...ceti.pl> napisał w wiadomości
    news:MPG.18879140a7849d998969c@news.tpi.pl...
    >> A prawa autorskie? Wlascicielem negatywu jest fotograf, zreszta w
    >> wielu
    >> zakladach wywieszony jest odpowiedni ku temu paragraf. A czy to
    >> wmniemaniu
    >> fotografowanego uczciwe to inna para kaloszy.
    >
    > A czyja wlasnoscia jest geba na kliszy?

    Gęby nikt nie zabiera ;-). Tylko jej odbicie. Czy zabierasz ze sklepu
    lustro, dlatego że jest tam Twoje odbicie ;-) ?

    > W moim osobistym mniemaniu, juz nie gmerajac w przepisach

    Hmmm...

    > jesli ide do fotografa zrobic sobie zdjecia to
    > ide po zdjecia i po negatyw.

    Jeśli idziesz PO ZDJĘCIA to jak możesz sądzić, że idziesz po zdjęcia I
    NEGATYW?

    > Jesli fotograf nie informuje PRZED ZAWARCIEM
    > UMOWY o innych niz domniemane/zwyczajowe warunkach to jest tu cos nie
    > tak.

    Co nie tak? Fotograf nie ma prawa bez Twojej zgody opublikować Twojego
    zdjęcia, np. przez wystawienie w gablotce. Ale w Polsce wolno posiadać
    zdjęcia innych ludzi bez ich zgody. Poważnie!

    > Po drugie, po co zakladowi klisza ? Jesli jest tam tylko tych dwoje
    > ludzi,

    A po Ci taki fajny samochód? Powinienes go oddać. Wiesz co to jest prawo
    własności???

    > to na kazde jej wykorzystanie bedzie potrzebna ich zgoda, tak wiec
    > nastepuje pat, zaklad ma klisze, ktorej nie moze wykorzystac, a klient >
    ma
    > zdjecia, a nie ma kliszy.

    Może wykorzystywać w dowolnie przez siebie wybrany sposób, byle zgodnie z
    prawem. Może ma hobby polegające na kolekcjonowaniu negatywów zdjęć
    ślubnych? A może liczy na jakiś jeszcze zarobek za kolejne kopie. Co w tym
    złego?

    > Jestem wiec zdania, ze jesli oni pojda do
    > inspekcji handlowej, czy nawet do sadu to maja spora szanse odzyskac
    > klisze.

    Niestety dla Ciebe inspekcja handlowa "gmera w przepisach".

    > Jak do tej pory zawsze jak robilem zdjecia to dostawalem
    > klisze.
    > Zreszta, odpowiedz tutaj na pytanie: PO CO ZAKLADOWI KLISZA Z ZDJECIAMI >
    KLIENTA ? Moim zdaniem chodzi tutaj tylko i wylacznie o wyciagniecie
    > dodatkowych pieniedzy.

    Ich sprawa - a dlaczego nie? Ja też pisząc program nie daję kodu źródłowego,
    aby inni mogli sobie samodzielnie kompilować. Biorę kasę za każdą kopię. I
    fotograf ma do tego takie same prawo. Zrozum - umawiasz się na zdjęcie - 3
    odbitki, to dostajesz zdjęcie. Dogadaj się przed zdjęciem, że chcesz mieć
    też negatyw i wtedy mozesz mieć pretensję, jesli Ci nie wyda.

    Pozdrawiam,
    BaLab

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1