eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoodpowiedzialnosc lokatora › Re: odpowiedzialnosc lokatora
  • Data: 2014-12-17 14:37:21
    Temat: Re: odpowiedzialnosc lokatora
    Od: "Moonsky" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> wrote in message
    news:Pine.WNT.4.64.1412171106060.188@quad...
    > On Tue, 16 Dec 2014, Moonsky wrote:
    >
    >> No to właśnie wyburzyliscie 50% polskich blokowisk.
    >
    > Nie :)
    >
    >> Nie widziałem nigdzie, żeby w pokojach bloków lat 60-90 były motowane
    wywietrzniki.
    >
    > Dopóki są stare okna, można nie montować - bo przepisy *zazwyczaj*
    > w tej dziedzinie działają tak, że dopóki istnieje stara konstrukcja,
    > która spełniała normy z momentu budowy, to wolno jej używać.
    > Skoro przepisy pozwalały na niemontowanie wywietrzeników *pod
    > warunkiem*, że okna są wystarczająco nieszczelne, to zamontowane
    > *wtedy* "wystarczająco nieszczelne" okna mogą zostać.
    > Ale już w razie *zmiany* wymagania są wg aktualnych przepisów.

    Ale co ty mówisz, mamy miliony ludzi mieszkających w mieszkaniach z wymienionymi
    oknami, w jaki sposób ktoś ma założyć wentylację w wielkiej płycie? Ma to zrobić po
    rumuńsku, czyli wyrąbać dziurę w murze i wetknąć w to kawałem rury? Jak jest w oknie
    tzw. mikrouchył, to trzeba go stosować. Zakładanie psedo wywietrzników w oknie nie ma
    sensu, bo nie gwarantuje to ich stosowania, tak jak i mikrouchyłu. Kazdy może to
    przykryć szmatą i już po "wywietrzniku".
    Kto ma jeszcze stare okna? To może 15%.


    > Zmieniałeś okna?
    > Sprawdziłeś, czy były "wystarczająco nieszczelne"?
    > (nie organoleptycznie, lecz "na papierze", np. w instrukcji
    > producenta).
    > No to masz odpowiedź.

    Mają wszystko, co trzeba by móc je montować w PL.

    >> Co na to fachowcy? Wyburzą?
    >
    > Nie, jeśli "wyjdzie problem" to pewnie nakażą dostosowanie do przepisów.
    > Środkiem perswazji w razie braku chęci (dostosowania) są AFAIR
    > najzwyczajniejsze mandaty.

    I jak to rozwiązują spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty? Nic nie robią, sprawdzają
    tylko i wyłącznie kuchnie i łazienki, tam, gdzie jest gaz i ryzyko zaczadzenia. Nikt
    nie sprawdza, ani nie bada pokoi.
    U mnie też były wymogi sprawdzenia ciągów, i kominiarze byli, sprawdzali, poprawiało
    się kominy i ciągi i nikt nie opowiadał mi historii o oknach.


    > Popatrz na to tak, jak wychodzi w tekście Krisa: spór właściciela
    > z lokatorem przenosi się na prawny "poziom formalny", zostaje
    > powołany uprawniony fachowiec (w roli biegłego).
    > Opinię formalną wyda mniej więcej tak jak Kris napisał, na polski
    > zostanie to przełożone mniej więcej tak: "właściciel nie wykazał
    > się podstawowym pojęciem o remontach, zmieniając okna nie zamontował
    > wywietrzników".

    Okna są zamonotwane przez uprawnione ekipy i mają wszelkie atesty. Wywietrzniki w
    oknach to opcja, a nie obowiązek, gdyby tak nie było, po każdym zaczadzeniu ktoś
    szedłby do kryminału, a nie idzie.

    > Przypominam, że w hAmeryce został wygrany proces o brak ostrzeżenia
    > że kawa jest gorąca. Może u nas nie USA, ale "w miejscu okien"
    > jest jak w komentarzu do przepisów który linkowałem.
    > Jak się obronisz?

    Tym, że umowie jest zaznaczony obowiązek dbania o mieszkanie. :)

    M

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1