W dniu 28.01.2020 o 21:41, Kviat pisze:

>> Problem było, że nie dało się po prostu bombą trafić w tamę, więc
>> trzeba było użyć specyficznej amunicji, która akurat w tym konkretnym
>> celu umożliwiała zniszczenie celu bez trafienia bezpośrednio w cel.
>
> Wręcz przeciwnie. Umożliwiała trafienie bezpośrednio w cel.
>
> "Wallis opracował więc bombę w kształcie beczki obracającą się z
> prędkością ponad 500 obr./min, która zrzucona z odpowiednio małej
> wysokości i przy właściwej szybkości samolotu miała pokonać znaczny
> dystans, skacząc po powierzchni wody aż do osiągnięcia ściany zapory"

Więc nie bezpośrednio, a robiąc "kaczki". Na prawdę już nie ma ta
dyskusja dalej sensu, chyba że chcemy z tego zrobić prawniczą
gównoburzę, co znaczy bezpośrednio.


--
Shrek

do góry

Dnia Wed, 29 Jan 2020 01:00:20 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> W dniu 28.01.2020 o 17:42, Kviat pisze:
>> Robert słusznie zauważył, że problemem była dokładność, a nie rodzaj
>> celu czy amunicji.
>
> Pod adresem https://tiny.pl/t79tl jest fotka Obozu z rozpoznania.
> Postawmy sie na chwilę w roli osób, które mają podjąć decyzję o
> bombardowaniu. Co tu rozwalić?

Gdzies tam byl jeszcze polski wywiad - ktore to sa komory, to chyba
przekazali.


> Komory gazowe były de facto takimi trochę bunkrami. Żeby to zniszczyć,
> trzeba trafić dużą bombą burzącą i to bezpośrednio.

Nie bylo o z cegiel ? Mala bomba.

> Mniej więcej w tym
> czasie próbowali zniszczyć Tirpitz-a. Cel znacznie większy i łatwiejszy
> do zidentyfikowania, a niespecjalnie im wychodziło trafianie.

Silna obrona plot powodowala ze bombardowali z 5km.
A dodatkowo stosowali zaslone dymna.

W Auschwitz takiej obrony chyba nie bylo ... ale moglaby byc.

A komory ... w dwa tygodnie sie odbuduje ?

Caly oboz w Treblince zbudowano w 5-7 tygodni.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ob%C3%B3z_zag%C5%82ady
_w_Treblince#Budowa_obozu

J.

do góry

Dnia Wed, 29 Jan 2020 00:44:56 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> W dniu 28.01.2020 o 15:52, J.F. pisze:
>> Narazac sie tak dla jakis Zydow, ktorych nikt nie lubi ?
>
> JA myślę, ze jeszcze ludzie mogli mieć opór przed uwierzeniem, że ktoś
> mógł wpaść na bezsensowne masowe mordowanie ludzi.

Jakos tak. Polski wywiad alarmowal, Zydzi alarmowali, a reakcji nie
bylo.
I nie wiadomo - uznano ze przesadzamy, czy wygodniej bylo tak uznac
...

J.

do góry

W dniu 29.01.2020 o 07:21, J.F. pisze:

>> Pod adresem https://tiny.pl/t79tl jest fotka Obozu z rozpoznania.
>> Postawmy sie na chwilę w roli osób, które mają podjąć decyzję o
>> bombardowaniu. Co tu rozwalić?
> Gdzies tam byl jeszcze polski wywiad - ktore to sa komory, to chyba
> przekazali.

Jeśli nawet, to postaw sie na miejscu lotnika, który z kilku kilometrów
(bomba burząca musi się rozpędzić) między barakami pełnymi ludzi ma
walnąć w niemal niewidoczny cel i to jeszcze w nocy.
>
>> Komory gazowe były de facto takimi trochę bunkrami. Żeby to
>> zniszczyć, trzeba trafić dużą bombą burzącą i to bezpośrednio.
> Nie bylo o z cegiel ? Mala bomba.

Dawno tam byłem, ale z tego co pamiętam, to było to betonowe i obsypane
ziemią. Moim zdaniem tylko bezpośrednie trafienie czym dużym.
>
>> Mniej więcej w tym czasie próbowali zniszczyć Tirpitz-a. Cel
>> znacznie większy i łatwiejszy do zidentyfikowania, a niespecjalnie
>> im wychodziło trafianie.
> Silna obrona plot powodowala ze bombardowali z 5km. A dodatkowo
> stosowali zaslone dymna.

Z tego, co czytałem, to nie tyle o obronę chodziło, co o rozpędzenie
bomb burzących, które mogły przebić pancerz.
>
> W Auschwitz takiej obrony chyba nie bylo ... ale moglaby byc.

To, czy jest obrona, czy nie nie miało chyb a większego znaczenia.

> A komory ... w dwa tygodnie sie odbuduje ?

To też, ale moim zdaniem mało prawdopodobne, by trzeba było cokolwiek
odbudowywać.
>
> Caly oboz w Treblince zbudowano w 5-7 tygodni.
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Ob%C3%B3z_zag%C5%82ady
_w_Treblince#Budowa_obozu

No właśnie.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 29.01.2020 o 01:03, Robert Tomasik pisze:
> Ale oni tam od chorób i niedożywienia umierali. nikt masowo ich nie
> gazował.


nu paczaj, a w KL to niby od głodu nie umierali:)

a w takim Kongo Belgijskim to celowo zamordowali 8 milionów murzynów :

https://dorzeczy.pl/historia/32668/Krol-Belgii-Leopo
ld-II-wymordowal-8-mln-ludzi-w-prywatnym-panstwie.ht
ml

podejrzewam, że w innych koloniach afrykańskich było podobnie

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5e315529$0$516$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 29.01.2020 o 07:21, J.F. pisze:
>>> Pod adresem https://tiny.pl/t79tl jest fotka Obozu z rozpoznania.
>>> Postawmy sie na chwilę w roli osób, które mają podjąć decyzję o
>>> bombardowaniu. Co tu rozwalić?
>> Gdzies tam byl jeszcze polski wywiad - ktore to sa komory, to chyba
>> przekazali.

>Jeśli nawet, to postaw sie na miejscu lotnika, który z kilku
>kilometrów
>(bomba burząca musi się rozpędzić) między barakami pełnymi ludzi ma
>walnąć w niemal niewidoczny cel i to jeszcze w nocy.

W nocy w ogole odpada ... i byc moze ten pomysl tak odpadl.

>>> Komory gazowe były de facto takimi trochę bunkrami. Żeby to
>>> zniszczyć, trzeba trafić dużą bombą burzącą i to bezpośrednio.
>> Nie bylo o z cegiel ? Mala bomba.

>Dawno tam byłem, ale z tego co pamiętam, to było to betonowe i
>obsypane
>ziemią. Moim zdaniem tylko bezpośrednie trafienie czym dużym.

O Oswiecimu cos pisza ze to stary sklad amunicji, wiec byc moze.

O drugich komorach w Treblince pisza, ze z cegiel.

>>> Mniej więcej w tym czasie próbowali zniszczyć Tirpitz-a. Cel
>>> znacznie większy i łatwiejszy do zidentyfikowania, a niespecjalnie
>>> im wychodziło trafianie.
>> Silna obrona plot powodowala ze bombardowali z 5km. A dodatkowo
>> stosowali zaslone dymna.

>Z tego, co czytałem, to nie tyle o obronę chodziło, co o rozpędzenie
>bomb burzących, które mogły przebić pancerz.

Byc moze. Hm, tak mi wychodzi, ze aby uzyskac 300m/s, to obiekt musi
faktycznie z 4.5km spadac, i to bez oporu powietrza.

Ale cos pisza, ze ostatecznie wykonczyly bomby, ktore trafily tuz za
burtami.

>> W Auschwitz takiej obrony chyba nie bylo ... ale moglaby byc.
>To, czy jest obrona, czy nie nie miało chyb a większego znaczenia.

Przy tallboyach moze i nie, ale takie Stukasy to precyzyjnie
bombardowaly z 500m.
ten stary sklad taki solidny, ze bez Tallboya nie zniszczysz ?
Bombardowac czyms takim w srodku zamieszkalego obozu ... raczej
kiepski pomysl.

>> A komory ... w dwa tygodnie sie odbuduje ?
>To też, ale moim zdaniem mało prawdopodobne, by trzeba było cokolwiek
>odbudowywać.

W kazdym badz razie na dlugo nie pomoze.
Chyba, zeby tak co tydzien bombardowac .. to sie wiezniow na budowie
usmierci,
a szkopy sobie kolejna lepiej zamaskuja ...

J.

do góry

W dniu 29.01.2020 o 07:25, J.F. pisze:

> I nie wiadomo - uznano ze przesadzamy, czy wygodniej bylo tak uznac

Pan Ockham mówi że wiadomo. Jeśli obecnie wiadomo co się dzieje w Korei
i trampek się z kimem uściskuje a świat ma to w dupie, to pan Ockham
mówi, że nie ma co szukać nadmiarowych wyjaśnień.

Zresztą z chinami też wszycy interesy robią, mimo że wiadomo, że mają
obozy koncentracyjne.


--
Shrek

do góry

W dniu 29.01.2020 o 11:57, J.F. pisze:

>> Jeśli nawet, to postaw sie na miejscu lotnika, który z kilku
>> kilometrów (bomba burząca musi się rozpędzić) między barakami
>> pełnymi ludzi ma walnąć w niemal niewidoczny cel i to jeszcze w
>> nocy.
> W nocy w ogole odpada ... i byc moze ten pomysl tak odpadl.

Oświęcim był w zasięgu jakiś myśliwcow? Bo dzienny nalot bez osłony
myśliwskiej byłby samobójstwem.

>> Dawno tam byłem, ale z tego co pamiętam, to było to betonowe i
>> obsypane ziemią. Moim zdaniem tylko bezpośrednie trafienie czym
>> dużym.
> O Oswiecimu cos pisza ze to stary sklad amunicji, wiec byc moze.

Lata tam nie byłem. O ile w obozie macierzystym były to stare koszary i
faktycznie mógł to być skłąd amunicji, to z Brzezince wątpię. Obóz
budowali w pustym polu.
>
> O drugich komorach w Treblince pisza, ze z cegiel.

W Brzezince prawie na pewno były to bloki betonowe. z tego co pamiętam.

>> Z tego, co czytałem, to nie tyle o obronę chodziło, co o
>> rozpędzenie bomb burzących, które mogły przebić pancerz.
> Byc moze. Hm, tak mi wychodzi, ze aby uzyskac 300m/s, to obiekt musi
> faktycznie z 4.5km spadac, i to bez oporu powietrza. Ale cos pisza,
> ze ostatecznie wykonczyly bomby, ktore trafily tuz za burtami.

Tirpitz miał wymiary 250 x 36 metrów, a jak nawet nie trafiłeś, to bomba
wpadała do fiordu albo w port wojenny. Więc można rzucać na chybił /
trafił. W wypadku krematorium, jak się trochę pomylisz, to zmieciesz
jakiś barak albo dwa pełen więźniów.
>
>>> W Auschwitz takiej obrony chyba nie bylo ... ale moglaby byc.
>> To, czy jest obrona, czy nie nie miało chyb a większego znaczenia.
> Przy tallboyach moze i nie, ale takie Stukasy to precyzyjnie
> bombardowaly z 500m. ten stary sklad taki solidny, ze bez Tallboya
> nie zniszczysz ? Bombardowac czyms takim w srodku zamieszkalego obozu
> ... raczej kiepski pomysl.

Przede wszystkim nei za bardzo widać, w co trafić. Może i nie potrzeba
aż Teallboy, ale w każdym razie na pewno małą bombą tego nie rozwalisz.
>
>>> A komory ... w dwa tygodnie sie odbuduje ?
>> To też, ale moim zdaniem mało prawdopodobne, by trzeba było
>> cokolwiek odbudowywać.
>
> W kazdym badz razie na dlugo nie pomoze. Chyba, zeby tak co tydzien
> bombardowac .. to sie wiezniow na budowie usmierci, a szkopy sobie
> kolejna lepiej zamaskuja ...

Po co? Będą ich zapędzać i czekać, jak za nich odwalimy robotę zrzucają
bomby.


--
Robert Tomasik

do góry

ąćęłńóśźż <...@...pl> napisał(-a):

> Ciekawe, czy i kto pozwie BBC za szerzenie kłamstwa o obozach koncentracyjnych w
południowej Polsce.
>
>
> -----
> > czemu na forum prawo się to znalazło

A Oświęcim gdzie lezy? W centralnej Polsce?

do góry

W dniu 30.01.2020 o 23:20, n...@o...pl pisze:
> ąćęłńóśźż <...@...pl> napisał(-a):
>
>> Ciekawe, czy i kto pozwie BBC za szerzenie kłamstwa o obozach koncentracyjnych w
południowej Polsce.
>>
>>
>> -----
>>> czemu na forum prawo się to znalazło
>
> A Oświęcim gdzie lezy? W centralnej Polsce?
>


KL Auschwitz-Birkenau leżało gdzieś w środku 1000 - letniej Rzeszy:)

do góry