Witam.

Zdarza mi się robić zakupy w Carrefour w Tarnowie. Na każdych zakupach, przy
kasie, okazuje się, że większość towarów jest droższa o kilka, kilknaście
groszy, czasem nawet kilka złotych. Pewnie duża ilość klientów nie zwraca na to
uwagi, ale różnica wychodzi nieraz kilkanaście złotych na moją niekorzyść.
Mnożąc to razy tysiące osób robiących tam zakupy zysk jest ogromny. Oczywiście
można iść do boku i domagać się zwrotu nadpłaty, z czym zazwyczaj nie robią
problemu.
Mógłbym w ramach prostestu przestac robić tam zakupy, ale wolałbym załatwić to
porządnie. Zgodnie z http://ww20.mediarun.pl/story.php?story=142 powinno się to
zgłosić do Inspekcji Handlowej. Po pierwsze: czy warto, bo może oni się dzielą
zyskami z IH i szkoda mojego czasu ;-) Czy ktoś już to robił ? Po drugie: jaką
dokumentację należy zgromadzić (dowody ?) ? Po trzecie: czy to jedyna droga
wyciągania konsekwencji z takiego postępowania ?

Pozdrawam,
Tomasz.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> [...]

Ok, przepraszam, znalazłem podobny wątek.

T.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry