witajcie!
bardzo proszę o poradę w następującej sprawie:

kupiłem auto w 2004r w październiku. były właściciel maiał wykupioną
polisę oc do czerwca 2005 (w hdi samopomoc)z tym, że za polisę zapłacił
tylko pierwszą ratę.

ja po zakupie auta wykupiłem nową polisę w warcie (niestety nie
rozwiązałem umowy z poprzednim ubezpieczycielem, powinienem to zrobic w
ciągu 30 dni - odzyskał bym w tedy niewykorzystane składki - ale to nie
ważne!) ważne jest to że oni (hdi samopomoc) przysłali mi pismo -
wezwanie do zapłaty "przeterminowanej raty składki" wraz z odsetkami za
zwłokę (32zł) czyli razem 208zł.

podsumowując - dziś mija prawie półtora roku jak oni mi przysyłają pismo o
braku wpłaty drugiej raty za polisę z której nie korzystam - teoretycznie
bo oficjalnie nie rozwiązałem z niemi umowy.

wiem, że to moja wina bo powinienem to zrobić w ciągu 30 dni, ale gdybym
takie wezwanie dostał np w ciągu miesiąca od terminu w płaty drugiej raty
to poszedł bym do nich i wszystko by się wyjaśniło. myśle, że to nie jest
zbyt uczciwe z ich strony to że przysyłają mi to teraz 1,5 roku naliczając
jeszcze odsetki do tego dnia!

co robić, proszę o radę czy ja muszę to zapłacić?

do góry

Grzegorz wrote:
>
> co robić, proszę o radę czy ja muszę to zapłacić?

Musisz.
Nie ma nigdzie przepisu nakazującego im przypominanie ci o tym o czym ty
zapomniałeś.
I tak się ciesz, że przysłali po 1.5 roku, bo równie dobrze mogli czekać
następne półtora.

do góry

Grzegorz <g...@w...vline.pl> napisał:

>co robić, proszę o radę czy ja muszę to zapłacić?
Tak na marginesie - zacznij korzystać ze słownika ortograficznego, bo
poziom wiedzy w tym zakresie jest żenujący.
A na temat - oczywiście zaległą ratę powinieneś zapłacić i to bez
wezwania. Jeśli tego nadal nie zrobisz TU może wystąpić do sądu z
żądaniem zapłaty wraz z odsetkami. Wezwanie już otrzymałeś, teraz
kolejny krok to sąd, więc licz się z dodatkowymi kosztami postepowania
sądowego.

--
Artur Golański

do góry

> odzyskał bym w tedy niewykorzystane składki

A kto Ci takich glupot naopowiadal?
Skoro nie Ty oplaciles skladke to tez nie Ty dostaniesz ewentualny zwrot.

USTAWA z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych,
Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli
Komunikacyjnych (z pozniejszymi zmianami)

Art. 41. 1. Zwrot składki za niewykorzystany okres ubezpieczenia
przysługuje, z zastrzeżeniem ust. 2, w przypadku:
3) rozwiązania się umowy w związku z jej wypowiedzeniem przez nabywcę
pojazdu w przypadku określonym w art. 31 ust. 1 - zwrot składki przysługuje
zbywcy pojazdu;

Art. 31. 1. W razie zbycia pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawarł
umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, na nabywcę pojazdu
przechodzą prawa i obowiązki zbywcy wynikające z tej umowy. Umowa
ubezpieczenia ulega rozwiązaniu z upływem okresu, na który została zawarta,
chyba że nabywca wypowie ją przed upływem 30 dni od dnia nabycia pojazdu
mechanicznego. W przypadku wypowiedzenia umowy, rozwiązuje się ona z upływem
30 dni następujących po dniu nabycia pojazdu mechanicznego. Przepisy art. 28
stosuje się odpowiednio.


> - ale to nie
> ważne!) ważne jest to że oni (hdi samopomoc) przysłali mi pismo -
> wezwanie do zapłaty "przeterminowanej raty składki" wraz z odsetkami za
> zwłokę (32zł) czyli razem 208zł.
>
> podsumowując - dziś mija prawie półtora roku jak oni mi przysyłają pismo o
> braku wpłaty drugiej raty za polisę z której nie korzystam - teoretycznie
> bo oficjalnie nie rozwiązałem z niemi umowy.
>
> wiem, że to moja wina bo powinienem to zrobić w ciągu 30 dni, ale gdybym
> takie wezwanie dostał np w ciągu miesiąca od terminu w płaty drugiej raty
> to poszedł bym do nich i wszystko by się wyjaśniło.

Idz na calosc i zadaj by TU przed podpisaniem przez Ciebie kolejnej polisy
wysylalo pisma z informacja w ktorym TU zaplacisz nizsza skladke niz u nich.
Gdybys dostal takie pismo to byloby przeciez jeszcze lepiej.

Art. 31. 1. W razie zbycia pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawarł
umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, na nabywcę pojazdu
przechodzą prawa i OBOWIĄKI zbywcy wynikające z tej umowy.

Jak widac ustawa stanowi jasno ze obowiazki przechodza na nabywce a nie na
TU i nie licz na to ze TU bedzie Ci o tym przypominac.


> myśle, że to nie jest
> zbyt uczciwe z ich strony to że przysyłają mi to teraz 1,5 roku naliczając
> jeszcze odsetki do tego dnia!
>
> co robić, proszę o radę czy ja muszę to zapłacić?

Placic nie musisz tylko wez pod uwage to ze odsetki beda rosly i za jakis
czas "zapuka komornik", ktory skladke wraz z odsetkami i kosztami
postepowania sadowego sciagnie np. z Twojego zwrotu podatku, pensji, etc.

Swoja droga ciekawe co to za agent ubezpieczeniowy byl ze przy podpisywaniu
nowej polisy nie powiadomil Cie o obowiazku wypowiedzenia starej.


pozdr.

do góry

> Tak na marginesie - zacznij korzystać ze słownika ortograficznego, bo
> poziom wiedzy w tym zakresie jest żenujący.

pokaż mi błąd ortograficzny w moim tekscie - oczywiście na tyle poważny
żeby go nie nazwać zwykłą literówką.

do góry

Grzegorz <g...@w...vline.pl> napisał:

>pokaż mi błąd ortograficzny
Słownik ortograficzny, o którym ja wspomniałem zawiera m.in zasady
pisowni wielką literą, interpunkcji itd. Szkoda jedynie, że nie ma tam
zasad poprawnej budowy zdań, bo to dopełniłoby niezbedną wiedzę.
A jeśli zależy ci na typowych błędach ortograficznych, to wskaże:

>odzyskał bym w tedy
Lepiej: odzyskałbym wtedy

>poszedł bym
Lepiej: poszedłbym
Oczywiście znów na marginesie, bo NTG :-)

--
Artur Golański

do góry

>> odzyskał bym w tedy
> Lepiej: odzyskałbym wtedy

>> poszedł bym
> Lepiej: poszedłbym


zamiast "lepiej" powinieneś napisać "powinno być"


> Oczywiście znów na marginesie, bo NTG :-)



strasznie rażące te błędy - faktycznie, ja natomiast nie zauważyłem żebyś
stosował gdziekolwiek akapit.

zajrzyj lepiej do słownika ortograficznego jak nie wiesz co to jest akapit.

do góry

Grzegorz napisał(a):
>
>>> odzyskał bym w tedy
>> Lepiej: odzyskałbym wtedy
>
>>> poszedł bym
>> Lepiej: poszedłbym
>
>
> zamiast "lepiej" powinieneś napisać "powinno być"
>
>
>> Oczywiście znów na marginesie, bo NTG :-)
>
>
>
> strasznie rażące te błędy - faktycznie, ja natomiast nie zauważyłem
> żebyś stosował gdziekolwiek akapit.
>
> zajrzyj lepiej do słownika ortograficznego jak nie wiesz co to jest akapit.
>
Skoro już się czepiasz akapitów to może choć zdanie wielką literą byś
zaczął i kropką z łaski swojej zakończył...

--
Tarcamion
Używam Fedora Core 5, Thunderbird, Firefox, OpenOffice, Gnome...
opiekuję się:
http://easylinux.info/wiki/Fedora_fc5_pl

do góry

Tarcamion <tarcamion@bez_tego_tlen.pl> napisał:

> to może choć zdanie wielką literą byś
>zaczął i kropką z łaski swojej zakończył...
Obawiam się, że On i tak niczego nie zrozumiał i nie zrozumie.
Krytykę (a nie krytykanctwo) trzeba umieć przyjąć i być obiektywnym
sędzią we własnej sprawie.
Zauważ, że otrzymał poradę o którą prosił, ale nie stać go było na
jedno słowo: "dziękuję". Za to napisał dwa listy nie na temat, bo
obraził się na słuszną uwagę.
Winston S. Churchill powiedział: "Czasami ludzie potkną się o prawdę.
Ale prostują się i idą dalej, jakby nic się nie stało".

--
Artur Golański

do góry