eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › nieuczciwy adwokat
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2005-02-26 12:03:44
    Temat: nieuczciwy adwokat
    Od: "Jacek" <e...@g...pl>

    Mam pytanie.Właśnie przegrałem sprawę cywilną w sądzie."Moja awokatka"
    zachowywała się dziwnie na sali sądowej, nie załaczyła do pozwu ważnych
    dokumentów, dowiedziałem sie o tym dopiero po odebraniu jej pełnomocnictwa.Co
    więcej nieświadomie oddała mi wraz z innymi moimi dokumentami dowód, że
    współpracowała ze stroną przeciwną tj. pozwanym i jego adwokatem.Nie puszczę
    tego płazem ale nie bardzo wiem jak sie za to zabrać.Znajomi radzą:
    1.dać w łep-nie mam natury sadysty
    2.podać sprawę do Okręgowej Rady Adwokackiej-nie mam zaufania vide sprawy
    błędów lekarskich rozpatrywane przez kolegów lekarzy
    3.podać do prokuratury -nie mam doświadczenia w takich sprawach
    4.pokazać jej dowody i czekać na jej ruch-tu chyba chodzi o zadośćuczynienie
    i tez nie mam doświadczenia.
    Proszę o poradę.Jacek

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2005-02-26 18:33:05
    Temat: Re: nieuczciwy adwokat
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Użytkownik "Jacek" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:cvpoj0$kos$1@inews.gazeta.pl...
    > Mam pytanie.Właśnie przegrałem sprawę cywilną w sądzie."Moja awokatka"
    > zachowywała się dziwnie na sali sądowej, nie załaczyła do pozwu ważnych
    > dokumentów, dowiedziałem sie o tym dopiero po odebraniu jej
    pełnomocnictwa.Co
    > więcej nieświadomie oddała mi wraz z innymi moimi dokumentami dowód, że
    > współpracowała ze stroną przeciwną tj. pozwanym i jego adwokatem.Nie
    puszczę
    > tego płazem ale nie bardzo wiem jak sie za to zabrać.Znajomi radzą:
    > 1.dać w łep-nie mam natury sadysty
    > 2.podać sprawę do Okręgowej Rady Adwokackiej-nie mam zaufania vide sprawy
    > błędów lekarskich rozpatrywane przez kolegów lekarzy
    > 3.podać do prokuratury -nie mam doświadczenia w takich sprawach
    > 4.pokazać jej dowody i czekać na jej ruch-tu chyba chodzi o
    zadośćuczynienie
    > i tez nie mam doświadczenia.
    > Proszę o poradę.Jacek

    Najpierw napisz, jakiego rodzaju jest to dowód.


  • 3. Data: 2005-02-26 18:34:38
    Temat: Re: nieuczciwy adwokat
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Użytkownik "Jacek" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:cvpoj0$kos$1@inews.gazeta.pl...

    Najpierw napisz jakiego rodzaju jest to dowód współpracy.


  • 4. Data: 2005-02-26 21:12:33
    Temat: Re: nieuczciwy adwokat
    Od: "maja" <m...@g...pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):

    >
    > Użytkownik "Jacek" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:cvpoj0$kos$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Najpierw napisz jakiego rodzaju jest to dowód współpracy.
    >
    Ja bym oddała tę sprawę TVN. oni tak ją rozdmuchają , że adwokacina za takie
    świństwo porządnie odpowie.Oczywiście jeśli twój dowód jest mocny.
    Panie Robercie pytanie brzmiało co z tym zrobić a nie czy dokument x może być
    dowodem współpracy. Ciekawi mnie czemu pana to akurat zainteresowało ?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2005-02-26 21:21:22
    Temat: Re: nieuczciwy adwokat
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "maja" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:cvqoo1$2da$1@inews.gazeta.pl...

    > Ja bym oddała tę sprawę TVN. oni tak ją rozdmuchają , że adwokacina za
    takie
    > świństwo porządnie odpowie.Oczywiście jeśli twój dowód jest mocny.
    > Panie Robercie pytanie brzmiało co z tym zrobić a nie czy dokument x może
    być
    > dowodem współpracy. Ciekawi mnie czemu pana to akurat zainteresowało ?

    A temu, że jeśli ten dowód nie jest dowodem i pytająca zaatakuje adwokata
    nieskutecznie, to później riposta może być bardzo poważna. Nie chodzi mi o
    dokładny opis tylko rodzaj tego dowodu. Bo jeśli jest to na przykład pismo
    procesowe strony przeciwnej, którego pytająca nie otrzymała, to adwokaci
    maja prawo sobie sami doręczać, a pytająca może o tym nie wiedzieć.


  • 6. Data: 2005-02-26 23:16:22
    Temat: Re: nieuczciwy adwokat
    Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>


    Użytkownik "Jacek" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:cvpoj0$kos$1@inews.gazeta.pl...
    >

    No coz samo zycie nieuczciwy adwokat to tak jak zielony lisc czy mokra
    woda...

    Pozdrawiam
    SDD



  • 7. Data: 2005-02-26 23:59:13
    Temat: Re: nieuczciwy adwokat
    Od: "maja" <m...@g...pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):

    > Użytkownik "maja" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:cvqoo1$2da$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > Ja bym oddała tę sprawę TVN. oni tak ją rozdmuchają , że adwokacina za
    > takie
    > > świństwo porządnie odpowie.Oczywiście jeśli twój dowód jest mocny.
    > > Panie Robercie pytanie brzmiało co z tym zrobić a nie czy dokument x może
    > być
    > > dowodem współpracy. Ciekawi mnie czemu pana to akurat zainteresowało ?
    >
    > A temu, że jeśli ten dowód nie jest dowodem i pytająca zaatakuje adwokata
    > nieskutecznie, to później riposta może być bardzo poważna. Nie chodzi mi o
    > dokładny opis tylko rodzaj tego dowodu. Bo jeśli jest to na przykład pismo
    > procesowe strony przeciwnej, którego pytająca nie otrzymała, to adwokaci
    > maja prawo sobie sami doręczać, a pytająca może o tym nie wiedzieć.

    No cóż ,jeśli dowód nie jest dowodem to pytający( skąd wziąłeś końcówkę
    -ąca?) zostanie pouczony o swojej pomyłce, prawda? Obywatel ma prawo
    wyjaśniać swoje wątpliwości a fachowcy obowiazek informowania go o
    przewidywanej skutecznosci działań. Nieprawdaż ? Nadal nie odpowiedziałeś na
    pytanie Jacka (nie Jacki).Nie masz wiedzy , czy nie chcesz ? Jeśli to drugie
    to dlaczego nie pomagasz dochodzić swoich praw poszkodowanemu a straszysz
    go "poważną ripostą "? Na świecie jest tyle niesprawiedliwości nie dlatego,
    że istnieją przestępcy ale dlatego, że uczciwi ludzie są bierni.Ostatnie
    zdanie jest oczywiscie zapożyczone, ale się pod nim podpisuję.Maja


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2005-02-27 00:07:12
    Temat: Re: nieuczciwy adwokat
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    maja wrote:
    >
    >
    > No cóż ,jeśli dowód nie jest dowodem to pytający( skąd wziąłeś końcówkę
    > -ąca?) zostanie pouczony o swojej pomyłce, prawda? Obywatel ma prawo
    > wyjaśniać swoje wątpliwości a fachowcy obowiazek informowania go o
    > przewidywanej skutecznosci działań. Nieprawdaż ?

    Prawdaż prawdaż.
    A potem dostanie wezwanie do sądu jako oskarżony o pomówienie.
    I skarżącym będzie adwokat mając w ręku silny argument. Że oskarżony
    przegrał proces.

    Jak myślisz, jak to się skończy?


  • 9. Data: 2005-02-27 00:07:53
    Temat: Re: nieuczciwy adwokat
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "maja" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:cvr2gh$8io$1@inews.gazeta.pl...

    > Na świecie jest tyle niesprawiedliwości nie dlatego,
    > że istnieją przestępcy ale dlatego, że uczciwi ludzie są bierni.Ostatnie
    > zdanie jest oczywiscie zapożyczone, ale się pod nim podpisuję.Maja

    Wiesz, ale wymachiwanie w odwecie szablą wokół siebie najczęściej nie
    doprowadzi do niczego dobrego.


  • 10. Data: 2005-02-27 00:32:04
    Temat: Re: nieuczciwy adwokat
    Od: Michal Bien <m...@w...uw.edu.pl>

    maja <m...@g...pl> wrote:

    > No cóż ,jeśli dowód nie jest dowodem to pytający zostanie pouczony o
    > swojej pomyłce, prawda?

    Ale dobrze byloby gdyby wyjasnil te watpliwosci zanim kogos pomowi
    o nieetyczne czy niezgodne z prawem o adwokaturze postepowanie. Robert
    Tomasik zapytal tylko czy nie byly to pisma doreczane przez adowkatow/
    radcow prawnych bezposrednio sobie nawzajem w toku procesu ze skutkiem
    dorecznenia. To tez pierwsza mysl i watpliwosc jaka mi przyszla do glowy
    po przeczytaniu postu rozpoczynajacego watek.

    > Obywatel ma prawo wyjaśniać swoje wątpliwości a fachowcy obowiazek
    > informowania go o przewidywanej skutecznosci działań.

    No przeciez Robert to zasugerowal, a Ty uwzasz ze najpierw trzeba
    komus zarzucic nieuczciwosc a potem ewentualnie sie wyjasni. Jak widac
    lepperyzacja stosunkow nie dotyczy tylko polityki.
    Poza tym pelnomocnik nie musi stronie tlumaczyc kazdego swojego kroku
    jak piszesz powyzej. Jest to co najwyzej zalecana i dobra praktyka.

    --
    Pozdrawiam, Michal Bien
    mailto:m...@m...uw.edu.pl #GG:351722 #ICQ:101413938
    Stop dla patentow na oprogramowanie! Dodaj swoj glos:
    http://patenty.komada.org/index.php

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1