W dniu 01.12.2022 o 11:46, J.F pisze:

>> Wydaje się, że mogą być klimaty, których nie ogarniamy w naszym kręgu
>> kulturowym. Nikt w szerokim "u nas", chyba nawet nie lepszysort suweren,
>> nie kojarzy małpiej ospy z Afrykańczykami, ale pewnie są tacy, co
>> kojarzą.
>
> U nas problem jest slowo "Murzyn". Z powodow zagranicznych ... uznane
> za lekko rasistowskie :-)


Szczerze mówiąc to tak mocno średnio... W sumie znamy tylko kilka
przypadków pwoedzonek z murzynami a i tak ich rasistowskość jest
niewielka - ciemno jak w dupie u murzyna, capi jak z murzyńskiej chaty i
murzyn zrobił swoje murzyn może odejść. A no i taka pewna murzyńskość w
stosunkach z usa;)Jak sobie porównasz do polaka ruska i niemca to
tragedii nie ma;) No ale jak już jesteśmy przy żydach!:P

Tak czy inaczej uprzedzenia redneków w teksasie nie są prawami
naukowymi, żeby na ich podstawie ustalać nazwy chorób. Tu nie ma żdnej
naukowej postawy a poprawnośc polityczna. W sumie nic dzienego, skoro
WHO jest założone, finansowanie i kontrolowane przez... polityków;) ONZ
i nauka;)

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!