On 2011-05-29 20:53, robercik-us wrote:
> [...]
> Mam propozycję, żeby ci, którzy obstają za tym 'uszanowaniem praw
> jednostki' własnym majątkiem ręczyli za skutki takiego 'przedsięwzięcia'
> jak małżeństwa osób chorych psychicznie. Razem z tą deklaracją, o której

Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że zaburzenia psychiczne to również na
przykład depresja. A zatem w Polsce problem zaburzeń psychicznych
dotyczy według różnych źródeł od 4.5 do 9 milionów osób (10-20% populacji)?

> mowa proszę o dołączanie notarialnie potwierdzonego zobowiązania, że
> będą łożyć na wychowanie dzieci takiej pary i wsparcie ich w
> najdrobniejszych sprawach.

Posługujesz się stereotypem "chory psychicznie = niesprawny
intelektualnie, niebezpieczny dla otoczenia, niezaradny życiowo"

Zerknij proszę na listę z poniższego linku:
http://www.pendulum.org/information/information_famo
us.html

Zgaduję, że mało kto z piszących na pl.soc.prawo byłby w stanie dorównać
(intelektualnie) niektórym, jeśli nie większości z tych "czubków".

>
> Uważam, że na małżeństwo powinno się pozwalać tylko wtedy, gdy
> odpowiednie testy wykażą, że dane osoby są w stanie podjąć wyzwanie
> jakim jest samodzielne życie i stawienie czoła normalnemu życiu we
> dwoje, w tym wychowaniu dzieci. W przeciwnym wypadku jestem za zakazem i

No to może popatrz sobie na statystykę rozwodów. Jak rozumiem wszyscy Ci
ludzie nie powinni przejść przez Twoje sito. Czy tak?

> nie uważam tego za kompromitację. Kompromitacją i brakiem
> odpowiedzialności jest właśnie zniesienie tego zakazu.

Przecież istnieje artykuł 11 KRiO. Który jak rozumiem mógłby przejąć
funkcje artykułu 12 w rzeczywiście patologicznych przypadkach.

A tymczasem ciekaw jestem statystyk dotyczących użycia artykułu 12.
Bo mam dziwne przeczucie (mając na uwadze skalę zaburzeń psychicznych),
że zagrożeni jego zastosowaniem mają go generalnie w dupie.

Piotrek