eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokto wtrynil policji winzgroze?! › Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
  • Data: 2012-08-09 08:53:09
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 09.08.2012 00:21, Ajgor pisze:

    > Taaa... Zapomniales, ze bezmyslne wpisywanie znakow z klawiatury nic nie da.
    > Trzeba jeszcze znac milion polecen konsoli, a do kazdego polecenia milion
    > parametrow :)

    Nie, nie trzeba.

    >>> Ja pod windowsem mam TotalCommandera w
    >>> wersji PowerPack, ktory potrafi z plikami zrobic wszystko.
    >>
    >> No, i jeszcze pewnie je animuje,
    >
    > Jesli jest animacja, lub film, to jak najbardziej. Mozesz miec w dwoch
    > oknach pliki, a mozesz w jednym drzewo plikow, a w drugin ich podglad.
    > Lacznie z animacjami, filmami itd :) Masz na prawde mala wiedze o
    > mozliwosciach programow windowsowych. Pewnie dlatego zachwalasz linuksa.

    Nie ja mam małą wiedzę, tylko ty jesteś dość tępawy.

    Mój powyższy sarkazm był skierowany nie w stronę TC, który właśnie
    słusznie podejrzewałem "o takie wodotryski", tylko w twoją stroną - że
    tak potrzebujesz "błyskotek na choince", że animacja kopiowania czy
    pogląd pliku z filmem podczas porządkowania dysku są dla ciebie
    krytycznymi funkcjami takiego programu.

    >>> Nie tylko na dyskach, ale tez w dowolnym miejscu sieci.
    >>> Zarowno lokalnej, jak i globalnej.
    >>
    >> Wow. Ale osi?gniecie. Mo?e jeszcze potrafi nie tylko kopiowaae ale i
    >> przenosiae pliki? Szok. Sensacja. No, dla fanboja windowsów, bo Midnight
    >> Commander ma to "od zawsze".
    >
    > A czy ja mowilem ze total commander nie od zawsze?

    Nie, ty pisałeś o tym, jak o jakieś super-ekstra-wyrafinowanej funkcji.
    A dla każdego "linuksiarza" jest to coś podstawowego i oczywistego.

    >>>> bo jest w wielu przypadkach szybszy i wygodniejszy ni? wachlowanie sie
    >>>> ikonkami i okienkami.
    >>>
    >>> Nigdy nie wachluje ikonkami w okienkach z powodow podanych wyzej.
    >>> Znam linuksowego Commandera. Jest przykladem "prymitywizmu" :)
    >>
    >> Mhm, bo nie ma animowanego, trójwymiarowego kopiowania pliku... Jest tylko
    >> nudny tekstowy pasek pseudo-graficzny, szacunki procentowe, aktualna
    >> szybko?ae oraz szacowany czas (który, o nudo nad nudy, nie skacze jak w
    >> windowsie tam i z powrotem pomiedzy kilkoma sekundami a kilkoma
    >> godzinami).
    >
    > Zdziwisz sie. W total Commanderze tez nie ma :) Ale za to na kazdym pliku
    > moge wykonac wiecej operacji niz Ty w tym swoim prymitywnym programiku. Ty

    I znowu kłamiesz.

    > zeby zrobic to, co ja jednym kliknieciem, musisz otworzyc konsole i pol
    > godziny wpisywac komendy :)
    > Na przyklad zmienic CHMOD-y plikow na serwerze Ftp:)

    Bredzisz. No, chyba że masz jakiś potężny niedowład/niezborność dłoni i
    wpisanie jednego znaku zajmuje ci parę minut. Ale to nie jest norma.

    > Albo z cudzej strony
    > www sciagnac pliki php prosto na swoj dysk :)



    > Tego chyba w ogole nie zrobisz :) Poczty pewnie tez nim nie przejzysz. Ach
    > tak. Masz do tego programy. Ja tez. Mnostwo :)
    > Wiesz czego mi brakowalo w linuksie? Programu pocztowego, ktory by
    > jednoczesnie obslugiwal wiele kont pocztowych dla wielu kont uzytkownikow

    Dziwne, bo ja mam.

    > systemu. Jak chcesz sprawdzic konto innego uzytkownika, musisz sie
    > przelogowac.

    Nie, nie muszę.

    > Ja w The Bat-cie moge sprqawdzac poczte jednoczesnie wszystkich
    > uzytkownikow :)

    Użytkownicy nie powinni mieć wzajemnego dostępu do swoich skrzynek.

    > To taki jeden maly przyklad tego, czego mi brakowalo w
    > linuksie.

    Wiesz, patrząc na to, jak spieprzyłeś konfigurację swojego programu
    pocztowego (brak oznaczenia kodowania, chrzanienie polskich znaków u
    innych, brak polskich znaków u ciebie) nie dziwię się twoim powyższym
    problemom - po prostu jesteś skrajnie niekompetentny.

    >>>> Ba! Jak chce zmieniae konfiguracje montowania dysków, to du?o szybciej
    >>>> robie to zmieniaj?c plik fstab, ni? odpalaj?c graficznego konfiguratora.
    >
    >>> kilometrowych koment tekstowych :)
    >>
    >> Czego?
    >
    > Przykladowy plik fstab"

    Plik to nie "komenta". Co to w ogóle jest?

    [ciach]

    > Daj Ty spokoj. Mial bym sie bawic takimi bzdurami? Zanim Ty tu znajdziesz,
    > co chcesz zmienic, ja zdaze piec dyskow zamontowac myszk? :)

    Bredzisz i tyle.

    >> Nie, po prostu jeste? komputerowym lamerem i nie rozumiesz potrzeby oraz
    >> zagadnien zdalnego dostepu.
    >
    > Oczywiscie ze rozumiem.

    I znowu kłamiesz.

    > Ale nie rozumiem belkotu.

    Dla idioty wszystko co wykracza poza jego zrozumienie to bełkot.

    [ciach]

    > No i wytlumaczyles wszystko to,. o czym, ja mowie od poczatku :)
    > Linuks to jest system dla FANOW ktorzy lubia DLUBAC. I jak chca, niech sobie
    > dlubia. Ja im nie bronie. Ale...

    No beton...

    Ja ci, drogi odporny na wiedzę i trudny do zarąbania winfanboju,
    tłumaczę skąd się bierze intensywność "shop talk" u pasjonatów. Nie z
    tego, że MUSZĄ dłubać, ale z tego że CHCĄ. Zwykły użyszkodnik nie musi
    nawet wiedzieć, co chodzi "pod spodem".

    > Wyobrazasz sobie, ze policjanci, zamiast chodzic na patrole, siedza na
    > komendzie i DLUBIA w linuksie?:)
    >
    >>> Ja w windowsie nie musze nic picowac, bo tam wszystko chodzi. Jest jeden
    >>
    >> Pe?za.
    >
    > BUUUHAAHAAAAA... Jak bys zobaczyl mojego windowsa, to zwatpil bys w linuksa

    I znowu kłamiesz.

    > :) Mowie Ci - mialem linucha. Mam winde.
    > Wiem na prawde o czym mowie.

    Nie, nie wiesz. Nie potrafisz nawet poczty poprawnie skonfigurować.

    >>> warunek. Od czasu do czasu trzeba wysprzatac.
    >>> Czyli wykasowac pliki tymczasowe itp. Robi sie to jednym kliknieciem w
    >>
    >> ROTFL
    >>
    >> "Sprz?tanie" w komputerze i "rutynowe restarty".
    >>
    >> I to ma byae normalne dzia?anie komputera...
    >
    > Przepraszam. Rutynowe restarty sam dodales od siebie. Ja nie bardzo wiem, o
    > czym mowisz. Nie mam zadnych restartow. W zasadzie nigdy. Chyba ze cos
    > instaluje.

    Och, tak, jedna z moich ulubionych cech windows "zainstalowano program i
    trzeba teraz zresetować komputer"...

    >> A, dzi? w robocie mia?em takie "rutynowe sprz?tanie" - plik programu
    >> pocztowego (produkcji Microsoft oczywi?cie) dobi? granicy 2GB. Mimo
    >> regularnego kasowania poczty. "Kompaktowanie" nic nie daje.
    >
    > Fakt. mam jeden taki plik. Mam w nim... zaraz sprawdze... 1150 e-maili.
    > najstarszy sprzed 7 lat. Tak. Od 7 lat uzywam jednego programu pocztowego,
    > bo jest tak dobry, ze nie zmieniam. Bata. Nie wiem, co robisz z poczta ze
    > masz tak duza.

    Nie ja tylko użyszkodnicy. Używają jedynie słusznego oprogramowania
    jedynie słusznej firmy. I przesyłają sobie wzajemnie zdjęcia (służbowe).

    [ciach]

    >>>> Lobbying gór?, JE?LI to co napisa?e? to prawda, bo masz tendencje do
    >>>> opowiadania bajeczek.
    >>>
    >>> Klamstwo :) Nie slyszales o tym w Holandii? Przeciez u nas w mediach bylo
    >>> o
    >>> tym glosno. Chociaz bylo to ze cztery lata temu.
    >>
    >> Adresy do archiwum masz?
    >
    > Sam se poszukaj, Musisz miec wszystko podstawione pod nos? Mi sie nie chce
    > :)

    Czyli opowiadasz bajeczki.

    [ciach]

    >> Ciekawe, google wyrzuca mnóstwo adresów z opisem instalacji tego
    >> urz?dzenia na komputerze z linuxem...
    >
    > Oczywsicie ze wyrzuca. Mase takich stron, bo jest masa ludzi, ktorzy by
    > chcieli, ale nie moga :) Wiec wrzucaja pytania na forach. Forum producenta
    > az sie gotuje od takich problemow. Pod Windowsem nie ma problemow :)
    > Ah.. Znalazlem :) Opis instalacji. Trzeba sobie sciagnac zrodla jakiegos
    > sterownika napisanego przez uzytkownika i samemu skompilowac :)

    Z reguły sprowadza się to do wydania dwóch krótkich poleceń.

    > Nigdy jeszcze pod windowsem nie musialem nic kompilowac, zeby zainstalowac

    Ale gdybyś musiał, to być nie mógł. Bo nie ma źródeł.

    > :) Pod linuksem to raczej normalne. Taki przenosny system, ze pod kazda

    Nie, opcjonalne.

    > dystrybucje trzeba osobno kompilowac programy w czasie instalacji :) I w
    > czasie kompilacji sie pocisz, czy po skompilowaniu sie nie pogryzie z jakims
    > repozytorium, ktore bylo wczesniej zainstalowane. Jakos nie widze

    Znowu totalny fałsz piszesz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1