eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokonsekwencje za namalowanie czegoś na jezdni › Re: konsekwencje za namalowanie czegoś na jezdni
  • Data: 2013-01-02 15:27:59
    Temat: Re: konsekwencje za namalowanie czegoś na jezdni
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 02.01.2013 11:16, Gotfryd Smolik news pisze:

    > Ja z kolei miałem na myśli, że ów "hurt" nie może przekładać się na
    > kilkukrotne karanie za ten sam czyn, o ile przepis tego nie stanowi,
    > przy czym przepis może przewidywać sumę kar (ale musi wtedy istnieć!)
    > Nie wyklucza to stosowania odrębnych "środków karnych", np. kary
    > z jednego przepisu i nawiązki z innego, albo mandatu z jednego
    > przepisu a zawieszenia prawa jazdy z drugiego, ale *NIE* karania
    > dwa razy.

    Zgoda.
    [ciach]

    > Z kolei w razie karania "za malowanie i stwarzanie zagrożenia"
    > kara będzie wyłącznie w wymiarze za stwarzanie zagrożenia - skoro samo
    > "malowanie" nie daje do ręki żadnego innego środka karnego, który
    > byłby albo rozłączny albo wyższy niż kara za stworzenie zagrożenia.

    No nie do końca, bo za "stwarzanie zagrożenia" może dostać tylko
    "ryczałt" w postaci mandatu, a jak będzie karany jednocześnie "za
    malowanie i stwarzanie zagrożenia" to oprócz surowego ukarania za to
    stwarzanie zagrożenia właściciel drogi może go także od ręki cywilnie
    (adhezyjnie) ścigać w zakresie kosztów.

    Bez tego właściciel drogi musiałby go osobno cywilnie pozywać (bo w
    zakresie stwarzania zagrożenia nie jest stroną i nie może działać jako
    posiłkowy).

    Chyba że coś przegapiłem?

    > Nie można do kary za stworzenie zagrożenia "dołożyć" kary za malowanie.
    > Łączna maksymalna kara to to samo, co maksymalna kara za zagrożenie.

    Zależy co rozumiesz przez "karę" ;) Jeśli faktycznie tylko grzywnę, to
    tak, ale zasądzenie odszkodowania też można uznać za swego rodzaju karę
    mającą na celu naprawienie cudzej wymiernej szkody.

    [ciach]

    > jeszcze ze złą prędkością. Trzeba by pogłówkować jak dołączyć
    > kolejny "czyn" ze złym kierunkiem na domiar :> (za co można
    > by spokojnie dołożyć kolejną karę, sumowaną z poprzednimi)
    >
    > Pasuje?

    Z zastrzeżeniami jak wyżej.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1