eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawohorror poręczyciela - proszę o radę! › Re: horror poręczyciela - proszę o radę!
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!newsfeed.
    tpinternet.pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
    From: "KK" <p...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: horror poręczyciela - proszę o radę!
    Date: Thu, 6 Mar 2003 23:34:08 +0100
    Organization: Dialog Net
    Lines: 55
    Message-ID: <b48id6$o4g$1@absinth.dialog.net.pl>
    References: <b48hs6$i5v$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: dial687.wroclaw.dialog.net.pl
    X-Trace: absinth.dialog.net.pl 1046990054 24720 217.30.132.179 (6 Mar 2003 22:34:14
    GMT)
    X-Complaints-To: http://www.dialog.pl/dialog/internet/internet.php?id=41
    NNTP-Posting-Date: Thu, 6 Mar 2003 22:34:14 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.3663.0
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.3663.0
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:134078
    [ ukryj nagłówki ]


    "Kizia" <k...@N...gazeta.pl> wrote in message
    news:b48hs6$i5v$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam Szanowne Forum,
    >
    > mam problem, z którym nie potrafię dać sobie rady. Posłuchajcie,
    doradźcie -
    > może ktoś był w podobnej sytuacji lub popatrzy na sprawę prawniczym okiem.
    >
    > Dwa lata temu brat miał dobrą pracę i porządne zarobki. Kolega z pracy
    > poręczył mu na cztery miesiące zastaw pod samochód. Potem poprosił brata o
    > poręczenie pożyczki dla jego mamy. Brat kwity podpisał, mamusia kolegi
    wzięła
    > kredyt, brata zwolnili z pracy - aż tu nagle dostał wezwanie do zapłaty.
    > Okazało się, że mamusia kumpla nie płaciła żadnych rat i ma wszystkich w
    > poważaniu. Drugim żyrantem jest jej syn, były kolega brata. Teraz brat
    jest
    > bezrobotny od roku, utrzymuje się z renty po wypadku samochodowym i po
    dawnej
    > kasie nie został nawet ślad. Sprawa jeszcze nie trafiła do sądu i
    komornika,
    > ale bank nie chce dłużej zwlekać. Ten komornik to w zasadzie nie ma co nam
    > zabrać, ale to przecież nie załatwia sprawy.
    > Zastanawiam się czy:
    > - są metody zmuszania kredytobiorcy do zwrotu pożyczonej sumy?
    > - czy jeśli pani ta nie płaci rat, nie poinformowała brata o niepłaceniu,
    > ukrywa się przed naszymi telefonami to można ją zaskarżyć w sądzie pod
    > zarzutem złej woli i oszukania brata?
    > - czy są firmy lub kancelarie, które pomagają w odzyskiwaniu pieniędzy lub
    > negocjacjom?
    > Dodam też, że pani ta jest zatrudniona na etacie w państwowej firmie, jej
    syn
    > także ma stała pracę.
    > A czy gdyby okazało się, że np. jej syn albo ona sfałszowali jakieś
    dokumenty,
    > aby otrzymać kredyt, a mój brat tego nie wiedział, to czy można na tej
    > podstawie można wnioskować o rozwiązanie umowy kredytowej?
    > Co mamy robić (poza zrzutką po rodzinie)?
    > Będę wdzięczna za wszystkie opinie. Nie piszcie tylko, że brat jest
    > naiwniakiem i mu się należało :(((
    >

    To jestr właśnie ryzyko żyrowania kredytów. Żyrant powinien przed
    podpisaniem pomyśleć, czy jest w stanie spłacić kredyt, tak jakby go brał na
    siebie pomnożony jeszcze razy 1.5.
    Sprawa wcześniej czy poźniej zapewne wyląduje w sądzie.
    Możesz pogadać z bankiem i przejrzeć dokumenty, może znajdziecie coś czego
    nie podpisywaliście.
    Bank ma prawo ściągnąć z żyrantów kwotę w dowolny sposób, nawet w ten
    sposób, że od jednego wszystko, od drugiego nic.
    Jeżeli oni pracują, to łatwiej będzie im ściągnąć od nich, więc może być
    tak, że dadzą wam spokój, jeżeli się zorinetują, że nie ma z czego ściągać,
    a zajmą się tylko nimi.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1