eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawogwarancja i zwrot, raz jeszcze › Re: gwarancja i zwrot, raz jeszcze
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!ziutka.router!ne
    ws
    From: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: gwarancja i zwrot, raz jeszcze
    Date: Fri, 14 May 2004 22:46:48 +0800
    Organization: Osobista Chalupa
    Lines: 55
    Message-ID: <o...@z...router>
    References: <4...@t...pl> <r...@z...router>
    <4...@t...pl>
    NNTP-Posting-Host: cm6.omega227.maxonline.com.sg
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: galaxy.uci.agh.edu.pl 1084546791 10189 218.186.227.6 (14 May 2004 14:59:51
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@u...agh.edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 14 May 2004 14:59:51 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.7.4 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:214420
    [ ukryj nagłówki ]

    In article <4...@t...pl>, Darek wrote:
    >> Jesli nie jestes w stanie naprawic to albo musisz mu zwrocic calosc
    >> (odstapic od umowy) albo zaproponowac obnizenie ceny.
    >
    > proponowalem zwrot 2/3, nie zgodzil sie

    + monitor?

    > Przeciez jak sprzedaje uzywany sprzet, bedac posrednikiem w komisie, jak
    > moge pobierajac np 10% marze,
    > z czego polowe zabiera fiskus, udzielac gwarancji na, jak piszesz, rok
    > czy nawet 2 lata??? Przeciez to sprzet niewiadomego pochodzenia i
    > histori! A jezeli sprzedalbym to prywatnie, to wtedy ani podatku dla
    > fiskusa, ani gwarancji...

    Ja się zgadzam że to jest zły przepis, ale niestety jest on dość
    jednoznaczny. Bo co prawda w Kodeksie Cywilnym masz:

    Art. 770. Komisant nie ponosi odpowiedzialności za ukryte wady fizyczne
    rzeczy, jak również za jej wady prawne, jeżeli przed zawarciem umowy podał
    to do wiadomości kupującego. Jednakże wyłączenie odpowiedzialności nie
    dotyczy wad rzeczy, o których komisant wiedział lub z łatwością mógł się
    dowiedzieć.

    Ale zaraz potem:

    Art. 770(1). Do umowy sprzedaży rzeczy ruchomej, zawartej przez komisanta
    z osobą fizyczną, która nabywa rzecz w celu niezwiązanym z jej
    działalnością gospodarczą ani zawodową, stosuje się przepisy o sprzedaży
    konsumenckiej.

    > Przeciez sprzedawca w komisie samochodowym nie daje gwarancji na auto,
    > jak sie zepsuje na drugi dzien, i nie naprawi go na swoj koszt.
    > Nie rozumiem.... Jezeli taki jest przepis, to koniec z moim komisem, bo
    > to nie ma sensu.

    Te przepisy obowiązują od początku zeszłego roku. Podejrzewam że mało
    właścicieli komisów je zna o szarym konsumencie nie wspomnę.
    Niestety nie mam za bardzo pomysłu jak Ci pomóc. Dla mnie ten zapis to
    bubel legislacyjny.
    Jedyne co mi przychodzi do głowy to regres:

    Art. 12.
    1. W przypadku zaspokojenia roszczeń wynikających z niezgodności towaru
    konsumpcyjnego z umową sprzedawca może dochodzić odszkodowania od
    któregokolwiek z poprzednich sprzedawców, jeżeli wskutek jego działania
    lub zaniechania towar był niezgodny z umową sprzedaży konsumenckiej. Do
    odpowiedzialności odszkodowawczej stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego o
    skutkach niewykonania zobowiązań.

    Ale raz że to niekoniecznie jest proste, a dwa że nie wiem czy się w ogóle
    tu da.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1