eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodziecko na paszport czy dowod › Re: dziecko na paszport czy dowod
  • Data: 2007-08-21 17:35:21
    Temat: Re: dziecko na paszport czy dowod
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:701e.000000da.46cb1cf9@newsgate.onet.pl Idiom
    <i...@v...pl> pisze:

    >>> Uwielbiam takie zakończenie dyskusji, choć wolałabym ręcznik ;)
    >> Cóż ci więc stoi na przeszkodzie? Weź ręcznik, zawiąż porządny supeł i
    >> uwielbiaj to, co wolisz.
    > Wolę jak człowiek który się poddaje rzuca ręcznik. Na deski ringu.
    > To wtedy jest bardziej czytelne i nie trzeba się domyślać, że chciał
    > powiedzieć "zabrakło mi argumentów, więc zanim się kompletnie zbłaźnię,
    > dopierdzielę się dla odmiany do twojej płci"
    No i co?

    > Ale i tak Cię uwielbiam ;)
    Trudno. Przeżyję.

    >> Czy ty pomogłaś?
    > Nie, dlatego do tej kobiety się nie odzywałam.
    Ja też nie.

    > Brak mi było wiedzy
    > merytorycznej, więc powstrzymałam się od głosu. Jaja robię sobie tylko z
    > Ciebie :)
    To mi nie przeszkadza. Też sobie z ciebie przecież jajcuję.

    > Sądzisz, że jesteś w stanie mnie obrazić ?
    Nie, absolutnie nie. Z pewnością nie jestem w stanie tego dokonać i przecież
    nie próbuję

    > Znowu próbujesz się dowartościować. Wydaje Ci się, że komukolwiek jesteś
    > w stanie dokopać i zacierasz łapki przed monitorem, ze złudnym
    > przekonaniem, że Twoje słowa robią jakiekolwiek wrażenie.
    To po co o tym piszesz?

    >> Może powinnaś się z tym przespać i przemyśleć jutro.
    >> O wynikach nie musisz pisać - wisi mi kalafiorem co sądzisz na dowolny
    >> temat.
    > Wow! Jakiś Ty oryginalny! Wisi Ci co ktoś z netu sądzi o czymkolwiek ?
    Czytaj ze zrozumieniem. Napisałem, że wisi mi _twój_ osąd na dowolny temat i
    tego się trzymajmy.

    > takie osądy
    > nie są niczym innym, jak wyłacznie świadectwem wystawianym samemu sobie.
    A przed kim? Przed tobą? Bez jaj.

    > I tyle tytułem lekcji ;)
    > Tylko jak będziesz mi odpisywał to nie zagotuj się i nie zapluj monitora
    Za późno, mogłaś ostrzec na początku, ze będą takie bzdety.
    Jak cię czytałem miałem pełną paszczę i nie wytrzymałem - poszło razem ze
    śmiechem.
    Proszę przyjść i wyczyścić. ;)

    > ;) - pamiętaj, że należy mieć dystans do samego siebie i otaczającego nas
    > świata ;)
    Och, sensei...

    > Monika (ubawiona coraz bardziej)
    I to mnie cieszy. Lubię ludzi zadowolonych, choćby bez sensu i powodu.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1