Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *arturo* wypowiedziała te
słowa:

> zakladajac, ze nie ma roznicy miedzy np. nagrywaniem
> niegdys z telewizji na video a nagrywaniem z karty telewizyjnej
> na twardy dysk komputera chcialbym zadac proste pytania
> natury prawnej.

Zakładając... Chociaż nie wiem co masz na myśli jako "niegdyś".

> czy jest legalne przetwarzanie pozyskanego ta droga
> filmu poprzez: 1) wyciecie reklam 2) zmianie formatu
> kompresji 3) nagranie go na wlasny uzytek na nosniku
> innym niz hdd na ktory nastapil zrzut ...

Wstawka reklamowa w film nie jest filmem, więc możesz bezkarnie je
wywalić. Format kompresji także jest Twoją sprawą, nie ma związku z
oryginalnym dziełem. Podobnie jak to, na którym dysku sobie to
trzymasz.

> ostatnie pytanko to czy mozna pozyskany w ten
> sposob film nieodplatnie wykorzystac w celach
> instruktazowych (nauczyciel w szkole, pracownik w firmie)
> - z jednej strony emisja nie bylaby publiczna a zdrugiej
> strony nie bylaby to z cala pewnoscia prezentacja dla kregu
> osob bliskich ... czy ktos sie moze do tego doczepic
> tak jak np. zaiks do puszczania muzyki na weselach ?

No to jak: publiczna czy niepubliczna?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:o...@j...org ||| listel: moj_nick (at) post (dot) pl |||
||| GPG:0xC7C0112A |||