eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodezubekizacja › Re: dezubekizacja
  • Data: 2022-09-22 07:45:47
    Temat: Re: dezubekizacja
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 22.09.2022 o 00:00, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 21.09.2022 o 01:51, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Teraz zaczęli byśmy to rozbijać na atomy, a moim zdaniem nie ma to
    >>> sensu. Prościej uznać, że wszystkie niespontaniczne są spontaniczne.
    >> tzn. zorganizowane? Ale sam widzisz jaki jest nawet kłopot z ustaleniem
    >> co jest co. Jeśli przyjąć definicję ustawową, którą Shrek tu wrzuca, to
    >> w ogóle nie ma tam zależności od organizatorów. Warunki konieczne to
    >> wyłącznie: nagłe i niemożliwe do wcześniejszego przewidzenia wydarzenie
    >> związane ze sferą publiczną; oraz, że: odbycie w innym terminie byłoby
    >> niecelowe lub mało istotne z punktu widzenia debaty publicznej.
    >
    > Rzuciłem propozycją. Moim zdaniem jest to ogarnięcia w stosunkowo prosty
    > pomysł. Zamiast wymyślać jakieś skomplikowane definicje zgromadzenia
    > dzielimy na takie zorganizowane i spontaniczne. Zorganizowane mają
    > organizatora, który odpowiada za szkody. Pozostałe organizatora nie mają.
    >
    > Jak Policja przyjeżdża, to ogłaszają przez megafony, ze zgromadzenie nie
    > ma organizatora, więc osoby nie mające zamiaru w nim uczestniczyć i
    > odpowiadać za szkody powinny sobie pójść. Pozostałe odpowiadają
    > solidarnie za szkody.

    ale dlaczego mają sobie pójść, przyszedłem dajmy na to do parku, to
    sobie siedzę na ławce, to, że jest jakieś zgromadzenie obok, może mi nie
    przeszkadzać. Czego się czepiasz ludzi którzy przyszli odpocząć?


    >>> Podobnych kontrowersji bedzie masa. Dlatego uznałbym za kluczowe, ze
    >>> albo ktoś oficjalnie jest organizatorem i odpowiada cywilnie za skutki,
    >>> albo organizatora nie ma i odpowiadając uczestnicy solidarnie.
    >> Będą dalsze kontrowersje, np. kto tu jest uczestnikiem.
    >>
    > Skoro nie odszedł na żądanie Policji, to jest uczestnikiem.
    >
    A co to jest niewolnikiem, że ma latać, jak policja mu karze?
    Idiotyzm na potęgę - chyba mamy wolność poruszania się. Mamy też
    domniemanie niewinności? Ja wiem, w policji jest wiele osób uważających,
    ze powinno być domniemanie winy.

    --
    http://kaczus.ppa.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1