On Wed, 25 Feb 2004, Tomasz Waszczynski wrote:

>+ Użytkownik "Arek" <a...@e...net> [...]
>+ > Zauważ, że mając weksel in blanco na zlecenie mogę go sprzedać
>+ > trzeciemu podmiotowi i żadna umowa go nie wiąże :)
>+
>+ A co to za problem wystawić go "nie na zlecenie"? Naturalnie trzeba o tym
>+ wiedzieć,

Ano. A mowa była WYŁĄCZNIE o wekslu in blanco, czyli wszystkich
jego formach. Można założyć że skoro Marzena nie wspomniała
o zapisie - to nie zdaje sobie sprawy z jego znaczenia, i wysoce
prawdopodobne jest iż podsunięto jej weksel BEZ takiego
dopisku :]
IMHO dywagacje nt. "nie można winić prawa" są nie na miejscu
i bez związku z prostym stwierdzeniem faktu iż takich co
"wtopili" na wekslach jest całkiem niemało - nawet jeśli
ci co ich oskubali poszli siedzieć (patrz 'egzekutorzy'
weksli z "bez kosztów" :>).
To nie tak że "nie da się lepiej". Da się, ale co z tego...
Jak słyszymy że ktoś wystawił weksel in blanco to nie mamy
prawa zakładać iż dopisał "nie na zlecenie" !

>+ ale jak się wysyła list, to też trzeba wiedzieć, że niezbędny
>+ jest znaczek...

:)
Nie zawsze, nie zawsze... w § 14, 17 i 18 regulaminu poczty
dałoby się znaleźć wyjątki ;) (niby też trzeba wiedzieć,
ale jakiś grupowicz opisywał jak to nieświadomie skorzystał...
wrzuca się w A list z nadawcą w B i odbiorcą w C. Dojdzie
albo do A albo do C :>, oczywiście zapłacić trzeba ale
niekoniecznie znaczkiem !)

pozdrowienia, Gotfryd