eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczy właściciel samochodu odpowiada za wykroczenie innej osoby? › Re: czy właściciel samochodu odpowiada za wykroczenie innej osoby?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: czy właściciel samochodu odpowiada za wykroczenie innej osoby?
    Date: Fri, 23 Jun 2006 15:08:18 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 60
    Message-ID: <e7gp6v$2nm$1@inews.gazeta.pl>
    References: <1...@u...googlegroups.com>
    <4...@4...com>
    <e7dse4$mab$1@inews.gazeta.pl>
    <4...@4...com>
    <e7e8fv$g0b$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <f...@4...com>
    <e7eiun$1hn$1@inews.gazeta.pl>
    <3...@4...com>
    NNTP-Posting-Host: boq53.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1151068191 2806 83.29.32.53 (23 Jun 2006 13:09:51 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 23 Jun 2006 13:09:51 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-User: robert.tomasik
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:396462
    [ ukryj nagłówki ]

    Artur Golanski [###A...@w...net.pl.###] napisał:
    > "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał:
    > >Tyle, że jak wykazać, że w tym konkretnym przypadku nie ma
    > >zastosowania 183 kpk?
    > Jest akurat odwrotnie, to osoba, która korzysta z praw (tu moze sie
    > zasłonić) musi udowodnić, ze ma do tego podstawę.
    > Odpowiedź na pytanie komu powierzyłą pojazd do użytkowania ... nie
    > daje najmniejszej podstawy.

    Wcale tak naprawdę nie musi nic udowadniać. To organ musiał by
    dowieść, że nie ma zastosowania art. 183 kpk. A i to mówiąc szczerze
    nie mam pomysłu co dalej. Stworzono takiego potworka prawnego, z
    którym na dobrą sprawę nie bardzo wiadomo co począć.

    No bo jeśli świadek oświadczy, że odmawia odpowiedzi z uwagi na
    grożącą jego najbliższym odpowiedzialność karną, to trudno mu
    przedstawić zarzut z jakiegokolwiek artykułu. Wszak trzeba by było
    dowieść, że świadomie świadek kłamał, że osobie mu najbliższej grozi
    odpowiedzialność za przestępstwo. Moim zdaniem rzecz nie do
    udowodnienia w praktyce. Zwłaszcza, gdy wszystkie pozostałe osoby
    również na bazie tego samego przepisu nie będą nic mówić albo idąc
    dalej po zarzucie na bazie 182 kpk odmówią zeznań.

    > >To była tylko jedna z możliwości. Równie dobrze może się obawiać,
    > Tylko czy prawo mówi o "obawianiu" ? Czy może wtedy, gdy jest się
    > świadkiem w konkretnej sprawie ?

    Z praktyki wynika, że wcale nie musi chodzić o konkretną sprawę.
    Przecież to pojęcie silnie ocenne. Prowadząc postępowanie w sprawie
    przekroczenia prędkości z łatwością można wyłączyć materiały do
    dowolnej innej sprawy. Załóżmy napadu mającego miejsce mniej więcej w
    tym momencie nieopodal. A to, że żaden organ ścigania nie prowadzi
    obecnie tego typu postępowania wcale nie wyklucza popełnienia
    podobnego przestępstwa. Nie jest to rzadki wypadek, że pokrzywdzony
    nagle po pewnym czasie przychodzi złożyć doniesienie. Nie prowadziłem
    takich statystyk, ale w bardziej błahych sprawach opóźnienie kilku dni
    nie jest jakimś tam novum.

    > >komukolwiek, i by to była osoba bliska świadkowi.
    > Inaczej: postępownie w sprawie może dawać podstawy, że "ta sprawa"
    to
    > bliska osoba i dlatego odmawia?


    Moim zdaniem zdecydowane nie masz racji. Twój tok rozumowania jest
    oparty o założenie, że organ procesowy wie wszystko. A to dość
    karkołomne założenie. Istnieje tzw. czarna liczba przestępstw. Jest to
    ten odsetek przestępstw, które nigdy nie zostały zgłoszone organom
    procesowym. W zależności od rodzaju przestępstwa, to ten odsetek bywa
    różny. Generalnie im mniej poważne przestępstwo, tym większa jest ta
    czarna liczba. Włamania czy napady przeważnie bywają zgłaszane. Ale
    kradzieże to już czasem nie. Wyjątek, to przestępstwa związane z
    wolnością seksualną, które są relatywnie poważnymi przestępstwami, a
    które często bywają niezgłaszane. Nie miejsce tu na ocenę powodów
    takich, czy innych zachowań pokrzywdzonych, tym nie mniej jest to fakt
    powszechnie znany osobom zajmującym się prawem profesjonalnie. Stąd
    nie można z góry zakładać, że z faktu, iż organ procesowy nie wie o
    przestępstwie, którego mógł się dopuścić kierujący tym pojazdem
    wynika, ze nie mógł on popełnić żadnego przestępstwa.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1