pismo do komendanta straży miejskiej:

- - - -
Doniesienie o popełnieniu wykroczenia.

Informuję, że w dniu [] osoba działająca na zlecenie [lokalnej pizzerii]
popełniła wykroczenie p/art.63a KW przez rozrzucenie na podłodze klatki
schodowej budynku, którego jestem współwłaścicielem ulotek reklamowych
[lokalnej pizzerii] (w załączeniu) bez zgody administratora tej
nieruchomości.
Przypuszczalnie osoba ta popełniła również przestępstwo p/ art. 193 KK.

Wzywam pana komendanta do:
- ustalenia sprawcy i zakresu jego odpowiedzialności
- spowodowania ukarania sprawcy
- informowania mnie o podjętych działaniach i ich rezultatach.

- - - -

- będzie?



--

Tnx. Pzdr. Pyrtek.

do góry

Dnia Wed, 19 May 2010 12:28:32 +0200, Pyrtek napisał(a):

> Przypuszczalnie osoba ta popełniła również przestępstwo p/ art. 193 KK.

Rozrzucił Ci też te ulotki w mieszkaniu? Przez próg czy wbiegł, i
ciepnął, i uciekł?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
[reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl

do góry

Użytkownik "Pyrtek" <u...@n...com> napisał
>Przypuszczalnie osoba ta popełniła również przestępstwo p/ art. 193 KK.

Po pierwsze Staż Miejska nie prowadzi spraw o przestępstwa, co najwyżej
prześle to do Policji lub Prokuratury, jeśli uzna, że to jest przestępstwo.
Po drugie jak już ruszasz taki ciężki kaliber to wypadałoby napisać coś
więcej (w jaki sposób popełnił) niż przytoczyć suchy artykuł kk.

>Wzywam pana komendanta do:
>- ustalenia sprawcy i zakresu jego odpowiedzialności

Jeśli go zdołają ustalić to ok. Może być jednak tak, że zarówno pizzeria jak
i ulotkarz się wyprą.

>- spowodowania ukarania sprawcy

Jeśli będzie sprawca to zastosują odpowiednie postępowanie: od pouczenia po
sąd.

>- informowania mnie o podjętych działaniach i ich rezultatach.

Na pismo tak czy siak ma obowiązek Ci odpisać, a jak zostaniesz uznany za
pokrzywdzonego wykroczeniem to k.p.o.w. stanowi, iż obowiąkowo zostaniesz
powiadomiony o przesłaniu wniosku o ukaranie lub o braku podstaw. Tak więc,
możesz napisać żądania, a nie musisz.
P.s.
Napisz potem jak się sprawa skończyła.

do góry

Pyrtek wrote:
> pismo do komendanta straży miejskiej:
>
> - - - -
> Doniesienie o popełnieniu wykroczenia.
>
> Informuję, że w dniu [] osoba działająca na zlecenie [lokalnej pizzerii]
> popełniła wykroczenie p/art.63a KW przez rozrzucenie na podłodze klatki
> schodowej budynku, którego jestem współwłaścicielem ulotek reklamowych
> [lokalnej pizzerii] (w załączeniu) bez zgody administratora tej
> nieruchomości.
> Przypuszczalnie osoba ta popełniła również przestępstwo p/ art. 193 KK.
>
> Wzywam pana komendanta do:
> - ustalenia sprawcy i zakresu jego odpowiedzialności
> - spowodowania ukarania sprawcy
> - informowania mnie o podjętych działaniach i ich rezultatach.
>
> - - - -
>
> - będzie?
>
>
>
Nie będzie, bo nie podałeś danych sprawcy.
A policji nie udało się ustalić.
Pizzeria twierdzi, że to jakaś świnia zabrała ulotki z legalnych miejsc
i porozrzucała po mieście.

do góry

>Przypuszczalnie osoba ta popełniła również >przestępstwo p/ art. 193 KK.

Przypuszczalnie? Ustaliliśmy już, że kluczowe tu jest "wdarcie się". Nawet
przyjmując dość szeroką i karkołomną definicję obejmującą podstępne
wykorzystanie tego, że ktoś wychodziłi i otworzył drzwi, to na jakiej
podstawie twierdzisz, że tak właśnie wszedł ten ulotkarz? Czy Ty widziałeś
"sprawcę", czy ktoś go w ogóle widział???

do góry

Piotr [trzykoty] pisze:
>> Przypuszczalnie osoba ta popełniła również >przestępstwo p/ art. 193 KK.
>
> Przypuszczalnie? Ustaliliśmy już, że kluczowe tu jest "wdarcie się". Nawet
> przyjmując dość szeroką i karkołomną definicję obejmującą podstępne
> wykorzystanie tego, że ktoś wychodziłi i otworzył drzwi, to na jakiej
> podstawie twierdzisz, że tak właśnie wszedł ten ulotkarz? Czy Ty widziałeś
> "sprawcę", czy ktoś go w ogóle widział???
>
>
"*Przypuszczalnie*" ;)

Czy ja jestem śledczym, prokuratorem i sędzią?
Płacę (z podatków) tym ludziom za egzekwowanie prawa.

--

Tnx. Pzdr. Pyrtek.

do góry

"Pyrtek" <u...@n...com> wrote
>Czy ja jestem śledczym, prokuratorem i sędzią?

Chcesz zgłosić popełnienie czynu, co do którego nawet nie ma pewności, że
stanowi przestępstwo.
I to w dodatku nawet nie istnieją fakty, które uzasadniałby, że takie
zdarzenie miało miejsce...

>Płacę (z podatków) tym ludziom za >egzekwowanie prawa.

Czy na prawdę uważasz, że wszczynanie śledztwa w takiej sprawie, które
prawie z 99% pewnością skończy się umorzeniem z powodu braku znamion
przestępstwa lub braku dowodów jego zaistnienia, to dobry sposób
wydatkowania pieniędzy podatników...?

do góry