eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › brak reklamowek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 74

  • 11. Data: 2006-06-09 23:48:56
    Temat: Re: brak reklamowek
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    ..:: sjf ::.. wrote:

    > Hmmm... idziesz do sklepu na zakupy, to czemu nie weźmiesz sobie z domu
    > jakiejś siatki/torby?? Oszczędziłbyś nerwów i sobie i kasjerce...
    >

    Nie wspominając już o oszczędności środowiska.


  • 12. Data: 2006-06-09 23:50:09
    Temat: Re: brak reklamowek
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Tiger wrote:
    >> Ale sie juz ludziom w d... przewraca.
    >
    > No to wyobraz sobie czleku drogi, ze ide do sklepu z wyliczona suma na
    > konkretne zakupy, bo tyle chce wydac i ani grosza wiecej, znajac swoja

    Ale za to bez pojemnika na zakupy? I co, chcesz żeby ten pojemnik dawali
    ci gratis?

    I może jeszcze idziesz pieszo i żądasz podwiezienia do domu?

    Idź się lecz...


  • 13. Data: 2006-06-10 00:35:23
    Temat: Re: brak reklamowek
    Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>

    Tiger wrote:
    >> Ale sie juz ludziom w d... przewraca.
    >
    > No to wyobraz sobie czleku drogi, ze ide do sklepu z wyliczona suma na
    > konkretne zakupy, bo tyle chce wydac i ani grosza wiecej, znajac swoja
    > rozrzutnosc. Biore zakupy, place, nie mam wiecej. Czesto tak wlasnie jest.
    > Dzis na szczescie mialem jakies grosze w kieszeni, ale to fartem doslownie.
    > Podchodze do kasy, kasjerka spokojnie liczy, kasuje pieniadze, wrecza
    > rachunek i na moja prosbe o jakies reklamowki (ma zwykle schowane pod kasa,
    > wiec nie wiem czy ma, czy nie ma) rechocze "nie ma". No to sie dziwie... jak
    > to "nie ma"? I tu zaczela sie dyskusja - od slow "przepraszam pania, ale jak
    > mam zabrac zakupy? w zebach?" - odpowiedz "kupic siatke za 50gr" - "to czemu
    > mnie pani nie poinformowala wczesniej, czemu nie ma wywieszki? a gdybym nie
    > mial wiecej pieniedzy? "... i pogrozilem PiH, bo sie szczerze wkurzylem.

    Ale się uśmiałem.

    Twój post świadczy o tym, że tobie się już dwukrotnie w d... poprzewracało.


  • 14. Data: 2006-06-10 00:36:16
    Temat: Re: brak reklamowek
    Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>

    mvoicem wrote:
    >
    > Za godzinę znowu przychodzisz robić zakupy ... znowu nie ma? .. a to
    > przyjdę później, i tak w koło macieju byle do wiosny :)
    >

    Przychodzi zajączek do sklepu
    -Są gwoździe?
    - Nie ma
    - to poproszę marchewkę.


  • 15. Data: 2006-06-10 04:03:00
    Temat: Re: brak reklamowek
    Od: MarcinJM <m...@i...pl>

    Johnson napisał(a):
    > Pewnie ze miały rację. Dlaczego niby miałaby przysługiwać jakakolwiek
    > reklamówka?

    Moze dlatego, ze sklep prowadzacy sprzedaz samoobslugowa jest do tego
    zobowiazany?

    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM
    ____________________________
    gg: 978510 skype: marcin.jm


  • 16. Data: 2006-06-10 04:08:02
    Temat: Re: brak reklamowek
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    MarcinJM napisał(a):

    >> Dlaczego niby miałaby przysługiwać jakakolwiek
    >> reklamówka?
    >
    > Moze dlatego, ze sklep prowadzacy sprzedaz samoobslugowa jest do tego
    > zobowiazany?
    >

    A może nas oświecisz na podstawie jakiego przepisu prawa?

    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."


  • 17. Data: 2006-06-10 04:10:02
    Temat: Re: brak reklamowek
    Od: "Idiom" <i...@w...pl>


    Użytkownik "Tiger" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
    news:4989c$4489e01c$3eb33fb7$28439@news.chello.pl...

    > Mnie nie interesuje, ze marnie zarabia. To nie moj problem. Jezeli jest
    > uprzejma to i ja jestem mily i usmiechniety. Jezeli jest to gbur, ktory
    > robi wszystko, zeby klient czul sie jak intruz, to reaguje jak intruz.


    Miły i uśmiechnięty mowiłeś "Ja na was PiH naślę bo mi reklamówki nie
    chcecie dać! Miłego dnia paniom życzę!" :D

    Nieznajomość prawa - szkodzi.
    Następnym razem weź 2 PLN więcej albo siatkę z domu - nie będziesz musiał
    zachowywać się jak pieniacz-ignorant.

    Monika




  • 18. Data: 2006-06-10 04:14:02
    Temat: Re: brak reklamowek
    Od: "Idiom" <i...@w...pl>


    Użytkownik "Tiger" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
    news:5325$4489dfd3$3eb33fb7$28394@news.chello.pl...
    >> Ale sie juz ludziom w d... przewraca.
    >
    > No to wyobraz sobie czleku drogi, ze ide do sklepu z wyliczona suma na
    > konkretne zakupy, bo tyle chce wydac i ani grosza wiecej, znajac swoja
    > rozrzutnosc. Biore zakupy, place, nie mam wiecej. Czesto tak wlasnie jest.


    Stary, to Ty geniusz matematyczny jesteś, jak udaje Ci się zabrać na zakupy,
    które mieszczą się w paru reklamówkach kasę wyliczoną co do złotówki :D

    Załatwiasz to kalkulatorem czy w głowie ?

    A co, jak akurat nie ma na półce serka za 1,59 tylko jest za 2,01? Bez
    wahania przepuszczasz te 1,59 na inne zakupy i wracasz bez serka czy lecisz
    do domu po dodatkowe 50 gr ?

    Monika



  • 19. Data: 2006-06-10 07:10:43
    Temat: Re: brak reklamowek
    Od: "Tiger" <c...@c...pl>

    >> Mnie nie interesuje, ze marnie zarabia. To nie moj problem. Jezeli jest
    >> uprzejma to i ja jestem mily i usmiechniety. Jezeli jest to gbur, ktory
    >> robi wszystko, zeby klient czul sie jak intruz, to reaguje jak intruz.
    > Miły i uśmiechnięty mowiłeś "Ja na was PiH naślę bo mi reklamówki nie
    > chcecie dać! Miłego dnia paniom życzę!" :D

    Dokladniej - "No to bedzie trzeba chyba PiH poprosic o zalatwienie, zeby
    siatki sie znalazly... skoro to juz od dwoch dni, jak pani mowi... Niech
    pani sie nie przejmuje, bo to pani nie bedzie dotyczyc."

    > Nieznajomość prawa - szkodzi.
    > Następnym razem weź 2 PLN więcej albo siatkę z domu - nie będziesz musiał
    > zachowywać się jak pieniacz-ignorant.

    Nie zgodze sie z Toba, choc fakt, ze dla wlasnej wygody, oszczednosci i
    ochrony srodowiska powinienem brac torbe plocienna z domu i pewnie od tej
    pory bede tak robil. Tak czy inaczej - nie wyobrazam sobie sklepu
    samoobslugowego, w ktorym nie ma w co bezplatnie zapakowac zakupow. Po
    prostu wszedzie sa reklamowki za darmo i juz sie do tego przyzwyczailismy.

    Nie jestem pieniaczem, staram sie nie byc ignorantem. Gdybym byl uprzedzony
    o braku siatek - inna historia. Ale sytuacja, w ktorej kasjerka z mina pawia
    spokojnie zaczyna liczyc nastepna osobe, nie uwazajac za stosowne
    poinformowac (bo o wylozeniu jakichkolwiek siatek na zakupy juz nic nie
    mowie), to lekka przesada i nikt mi nie wmowi, ze zareagowalem zle.

    Jezeli ktos jeszcze ma ochote powiedziec mi, ze mi sie "w dupie
    poprzewracalo" albo zebym sie "leczyl", to napisze duzymi literami:

    W CZYM KLIENT MA ZABRAC ZAKUPY? W ZEBACH?

    Pozdrawiam,

    Tiger



  • 20. Data: 2006-06-10 07:28:00
    Temat: Re: brak reklamowek
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    MarcinJM napisał(a):
    > Johnson napisał(a):
    >> Pewnie ze miały rację. Dlaczego niby miałaby przysługiwać jakakolwiek
    >> reklamówka?
    >
    > Moze dlatego, ze sklep prowadzacy sprzedaz samoobslugowa jest do tego
    > zobowiazany?
    >
    Niby na jakiej podstawie? Ja wiem, że to jest już standard, i sam bym
    się obraził na sklep który by mi nie chciał dać reklamówki, ale nie
    róbmy z powszechnej grzeczności obowiązującego przepisu.

    p. m.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1