Jesli uwazasz ze jedna strona powinna byc fair wobec drugiej, jak tamta
nie jest to ci powiem, ze zyjesz w bardzo dziwnym swiecie, czy chcesz
zeby w kazdym regulaminie byly takie restrykcje ze jak nie sposcisz wody
to dostaniesz kare???

--
Pozdro Harry
gg 833844
!!! Popraw adres przy odpowiadaniu !!!

do góry

Daniel Jaworski napisał(a):
> Romeq wrote:
> [ciach]
>
>> A ja zapytam z innej beczki, dlaczego na studiach dziennych w panstwowej
>> uczelni trzeba placic za legitymacje, indeks itd? Rozumiem, jesli zgubie
>> albo zniszcze, ale za pierwsza sztuke?!?!?! To w koncu nauka jest
>> bezplatna
>> czy platna wg konstytucji?
>
>
> Coś takiego, jak bezpłatna nauka nie istnieje.
>
>> Pozdrawiam,
>
>
> Pozdrawiam!
>
Hehe, to jest maly paradoks. "Nauka" jak nauka jest bezplatna. ale
pomoce naukwe i wszelkie inne "pomoce" juz nie... ech szkoda ze to nie
szwecja...;)

Pozdrawiam
K.

do góry

Robert Tomasik wrote:
> No właśnie. Uczelnia dyplom gościowi wydać musi. Zastanawiam się, czym
> jest odmowa jego wydania - chwilowo nieważne z jakiego powodu. Pewnie
> niedopełnieniem obowiązków funkcjonariusza publicznego, bo żaden inny
> przepis karny mi do głowy nie przychodzi.

Ostatnio słyszałem o przypadku żądania tzw. "opłaty za archiwizację" w
przypadku, kiedy absolwent dłuższy czas zwleka z odebraniem dyplomu. W tym
przypadku może dojść art. 228 §4 kk.

--
Paweł Sakowski <p...@s...pl>

do góry

Użytkownik "Paweł Sakowski" <p...@s...pl> napisał w wiadomości
news:dhpe78$l7h$1@inews.gazeta.pl...

> Ostatnio słyszałem o przypadku żądania tzw. "opłaty za archiwizację"
w
> przypadku, kiedy absolwent dłuższy czas zwleka z odebraniem dyplomu.
W tym
> przypadku może dojść art. 228 §4 kk.

Pytanie, czy rektor jest funkcjonariuszem publicznym. No i wydaje mi
się, że opłata w tym wypadku, choćby bezprawna, to 228§4 nie
spowoduje.

do góry

Krzysiek wrote:

> Daniel Jaworski napisał(a):
>
[...]
>
> Hehe, to jest maly paradoks. "Nauka" jak nauka jest bezplatna. ale
> pomoce naukwe i wszelkie inne "pomoce" juz nie... ech szkoda ze to nie
> szwecja...;)

Nie to miałem na myśli. Nauka, a właściwie edukacja, jest towarem tak
jak bułki i ziemniaki :-).
Nie istnieje coś takiego jak: "darmowa edukacja/darmowa nauka". ZTCW to
wykładowcy/nauczyciele itp. nie pracują za darmo. Do tego wszystkiego
dochodzą koszty pomieszczeń (prądu, kredy).
Zatem zawsze nauka jest płatna (niedarmowa). Oczywiscie inną kwestią
jest to, kto w danej chwili za nią płaci.
Ja (pewnie w przeciwieństwie do większości) cieszę, się że nie realizuje
się u nas wielu pomysłów z Szwecji. Źle Szwedom nie życzę... ale to
państwo opiekuńcze może im się odbić solidną czkawką.

> Pozdrawiam

Pozdrawiam. Ponieważ robi się mocno OT proponuję nie ciągnąć dalej tego
wątku w tym miejscu. Chętnych zapraszam do dyskusji prywatnej.

--
Daniel

do góry

Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Marcin Szawurski" <m...@s...waw.pocoto.pl> napisał w
> wiadomości news:433ff1d2$0$5423$f69f905@mamut2.aster.pl...
>
>
>>Często w regulaminach studiów jest
>>"warunkiem ukończenia studiów jest materialne rozliczenie się z
>
> uczelnią"
>
>>Co oznacza tyle, że koleś po prostu nie ukończył studiów.
>>Czy to jest legalne?
>
>
> No właśnie. Uczelnia dyplom gościowi wydać musi. Zastanawiam się, czym
> jest odmowa jego wydania - chwilowo nieważne z jakiego powodu. Pewnie
> niedopełnieniem obowiązków funkcjonariusza publicznego, bo żaden inny
> przepis karny mi do głowy nie przychodzi.
>

Właśnie nie musi bo koleś nie ukończył studiów - a mianowicie jednym z
warunków ukończenia studiów, równorzędnym do obrony pracy magisterskiej
jest rozliczenie mat. ze szkołą.

Czyli - koleś nie ukończył studiów, więc nie mogą mu wydać "dyplomu
ukończenia studiów"

Moje pytanie jest inne - czy tego typu zdefiniowanie "ukończenia
studiów" w reg. studiów jest legalne.

do góry

Marcin Szawurski wrote:
>> No właśnie. Uczelnia dyplom gościowi wydać musi. Zastanawiam się, czym
>> jest odmowa jego wydania - chwilowo nieważne z jakiego powodu. Pewnie
>> niedopełnieniem obowiązków funkcjonariusza publicznego, bo żaden inny
>> przepis karny mi do głowy nie przychodzi.
>
> Właśnie nie musi bo koleś nie ukończył studiów - a mianowicie jednym z
> warunków ukończenia studiów, równorzędnym do obrony pracy magisterskiej
> jest rozliczenie mat. ze szkołą.

A zajrzyj do powołanych już przepisów. Warunkiem nie jest tzw. "ukończenie
studiów", tylko złożenie egzaminu dyplomowego.

--
Paweł Sakowski <p...@s...pl>

do góry

Robert Tomasik wrote:
> No i wydaje mi
> się, że opłata w tym wypadku, choćby bezprawna, to 228§4 nie
> spowoduje.

Ryzykowna teza, bo analogicznie w klasycznym przypadku łapówkarstwa można by
nazwać kopertówkę "opłatą za przychylność" (a nawet, dla pełnej analogii,
opłatą za archiwizację wniosku (niewspółmiernie wysoką)).

--
Paweł Sakowski <p...@s...pl>

do góry