eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZwrot weksli po skończonej umowie › Re: Zwrot weksli po skończonej umowie
  • Data: 2012-04-26 16:56:07
    Temat: Re: Zwrot weksli po skończonej umowie
    Od: "Tomaszek" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl> napisał w wiadomości
    news:jnbm8m$r2s$1@inews.gazeta.pl...

    >W dniu 26-04-2012 15:44, Tomaszek pisze:
    >> Mniej więcej to samo, co stałoby się, gdyby narysował tam gwiazdę Dawida
    >> albo pokolorował na różowo.

    > Nie. Weksel wypełniony niezgodnie z deklaracją jest ważny i zobowiązuje do
    > zapłaty tego, co z niego wynika.
    > Czytałeś http://www.remitent.pl/bezpieczny-weksel-in-blanco ?
    > cyt.
    > "Z moich obserwacji wynika, że najczęściej stosowanym wekslem in blanco
    > jest wydruk zaopatrzony jedynie w podpis wystawcy, oraz spisana do tegoż
    > weksla umowa określająca sposób jego wypełnienia. Dłużnikowi (wystawcy)
    > wydaje się, że za pomocą tej umowy będzie mógł skutecznie przedstawić
    > zarzuty w przypadku niezgodnego z zawartym porozumieniem uzupełnienia
    > weksla. Tymczasem w takim przypadku porozumienie może być zupełnie
    > bezużyteczne, w wyniku czego posiadacz wekslu w praktyce będzie mógł żądać
    > dowolnie wysokiej kwoty z weksla."

    A co to ma wspólnego z moją sytuacją?
    W poprzednim poście napisałem Ci, że mylisz powyżej opisany przypadek z
    przypadkiem, gdy weksel jest prawidłowo wypełniony.
    I mylisz go nadal, uparcie, wmawiając mi dziecko w brzuch :)

    >> I co to da temu "każdemu", skoro weksel jest płatny na rzecz RL, więc
    >> tylko RL mógłby dostać pieniądze?

    > RL jeszcze może ten weksel zbyć.

    Nie może, bo nie ma takiej możliwości, jeśli na wekslu jest odpowiedni
    zapis. A jaki, to sobie sam możesz znaleźć, skoroś taki znawca.

    > Komukolwiek. I wtedy ten ktoś będzie mógł dochodzić zapłaty.

    Jak wyżej.

    >> Teoretycznie, ponieważ w praktyce nie będzie podstaw do tego, by takie
    >> pieniądze dostał, albowiem nie mam już żadnych zobowiązań wobec RL.

    > Czytałeś http://www.remitent.pl/bezpieczny-weksel-in-blanco ?

    Ja owszem. Co do Ciebie mam poważne wątpliwości.

    > cyt.
    > "Dłużnikowi będzie bardzo trudno udowodnić, że weksel ten był kiedyś
    > wekslem in blanco, o którym jest mowa w zawartej umowie. Mamy wszak inną
    > datę wystawienia, innego remitenta, inną kwotę... Nie możemy obalić
    > powyższego weksla na podstawie posiadanej umowy z innym podmiotem. Gdyby
    > to było możliwe, znaczyłoby, że można byłoby podważyć na podstawie
    > posiadanej umowy każdy weksel wystawiony przez Jana Kowalskiego (wszak
    > każdy weksel własny, obojętnie jak wystawiony, mógł być w przeszłości
    > takim wekslem, o jakim wspomina umowa)."

    Jak wcześniej - uparcie cytujesz fragmenty, które nie dotyczą mojego
    przypadku. Możesz powiedzieć po co?

    >>> Deklaracja do weksla in blanco to tylko polepszenie samopoczucia
    >>> wystawcy.

    >> Ale masz jakieś wsparcie?

    > W/w strona + art. 10 Prawa wekslowego. A Ty masz jakieś? :)

    Tak, również ww strona.
    Szkoda tylko, że nie potrafisz z niej korzystać.

    Art. 10 mówi o wekslach zupełnie "gołych", czyli takich, gdzie jest tylko
    podpis wystawcy. Czyli takich, o których non-stop piszesz.
    A to znów nie jest mój przypadek.

    >> Obawiam się, że mylisz weksle zupełnie gołe, gdzie nie ma ani daty
    >> wystawienia, ani danych remitenta, z wekslami wystawionymi na rzecz
    >> konkretnego remitenta.

    > Nie, nie mylę.

    A jednak. Weź może skup się i przeczytaj te fragmenty, które sam cytujesz
    plus te, które dziwnym trafem postanowiłeś ominąć wzrokiem. I zauważ
    znaczącą różnicę.

    > Weksle wystawione na rzecz konkretnego remitenta też można zbyć,

    Można, ale nie w moim przypadku.
    Ciekawe ile razy jeszcze to napiszę? :)

    > a sam remitent też może żądać ich zapłaty niezależnie od umowy czy
    > deklaracji.

    Może sobie żądać czegokolwiek, nawet dostarczenia słonia w karafce, tylko co
    z tego?
    Zacytuję samego siebie z innego posta:
    "Gdyby realizacja takiego weksla była taka prosta, jak Ci się wydaje, to
    żaden wierzyciel nigdy weksli by nie zwracał, tylko trzymał na wypadek
    ewentualnego podreperowania swojego budżetu :>

    >> Jak to nie ma, skoro właśnie zabezpieczał ew. roszczenia RL wobec mnie.
    >> Nie ma roszczeń, więc siłą rzeczy weksel nie ma czego zabezpieczać.

    > Ponownie cyt.:
    > "Nie możemy obalić powyższego weksla na podstawie posiadanej umowy z innym
    > podmiotem. Gdyby to było możliwe, znaczyłoby, że można byłoby podważyć na
    > podstawie posiadanej umowy każdy weksel wystawiony przez Jana Kowalskiego
    > (wszak każdy weksel własny, obojętnie jak wystawiony, mógł być w
    > przeszłości takim wekslem, o jakim wspomina umowa)."

    Rency opadajom :/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1