eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zwolnienie lekarskie, kontrola z zakladu pracy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 31. Data: 2006-03-19 00:07:20
    Temat: Re: Zwolnienie lekarskie, kontrola z zakladu pracy
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:1200482.ND3t0NHI91@olgierd.org Olgierd
    <n...@n...problem> pisze:

    >>>>> A pracodawcy wara od tego, prawda?
    >>>> Udowodnij, że nie.
    >>> Co mam udowodnić? Że chory pracownik nie może zajmować się
    >>> eksploracją meksykańskich jaskiń?
    >> Stary, qrdę, nie mam zdrowia ani ochoty na takie gadki - a weź se
    >> udowodnij cokolwiek.
    > Niniejszym udowodniłem, że jak brak Ci argumentów i rzeczowej *wiedzy* -
    > to zaczynasz nadrabiać gardłowaniem.
    Oh, Miszczu...

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 32. Data: 2006-03-19 08:17:21
    Temat: Re: Zwolnienie lekarskie, kontrola z zakladu pracy
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Jotte* wypowiedziała te
    słowa:

    > Proponuje małą zabawę: Ty będziesz pracodawcą, a ja pracownikiem,
    > który korzysta ze zwolnienia. Jedyne co masz, to mój adres
    > zameldowania. Sprawdź mnie, pracodaFco.

    Nie będę się z Tobą bawić.
    Jeśli nie wiesz jak taka kontrola wygląda to Ci powiem: puk-puk do drzwi
    - kto tam? - dzień dobry Jan Kowalski. No i gościa mają bo widać czy
    facet choruje czy załatwia sprawy.
    Zdarza się, że otwiera mąż/żona i tłumaczy, że chory/a pojechała do
    Austrii troszkę dorobić.
    Nie mówmy o tym, że ludzie są naiwni, mówmy o przepisach. A te są takie,
    że jeśli pracownik nadużywa zwolnienia lekarskiego w celach
    niezwiązanych z jego udzieleniem może zostać dyscyplinarnie zwolniony.

    --
    pozdrawiam, Olgierd
    ||| gsm: +48502defunk ||| JID: o...@j...org |||


  • 33. Data: 2006-03-19 10:49:53
    Temat: Re: Zwolnienie lekarskie, kontrola z zakladu pracy
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:7633639.VtmA1eNRW2@olgierd.org Olgierd
    <n...@n...problem> pisze:

    >> Proponuje małą zabawę: Ty będziesz pracodawcą, a ja pracownikiem,
    >> który korzysta ze zwolnienia. Jedyne co masz, to mój adres
    >> zameldowania. Sprawdź mnie, pracodaFco.
    > Nie będę się z Tobą bawić.
    Ooo, przykrość. :( ;)

    > Jeśli nie wiesz jak taka kontrola wygląda to Ci powiem: puk-puk do drzwi
    > - kto tam? - dzień dobry Jan Kowalski. No i gościa mają bo widać czy
    > facet choruje czy załatwia sprawy.
    > Zdarza się, że otwiera mąż/żona i tłumaczy, że chory/a pojechała do
    > Austrii troszkę dorobić.
    Jak ktoś się sam podkłada, to trudno.
    Mówię Ci, że jak ktoś naprawdę będzie chciał zamanipulować zwolnieniem i
    zrobi to rozsądnie, to pracodawca praktycznie nie ma szansy mu tego
    udowodnić. Przepis przepisem, a możliwość jego skutecznej realizacji to
    zupełnie co innego.

    > Nie mówmy o tym, że ludzie są naiwni, mówmy o przepisach. A te są takie,
    > że jeśli pracownik nadużywa zwolnienia lekarskiego w celach
    > niezwiązanych z jego udzieleniem może zostać dyscyplinarnie zwolniony.
    Wiem jakie są przepisy. I dlatego ująłbym to inaczej - jeśli pracodawcy uda
    się złapać pracownika na używaniu czasu niezdolności do pracy spowodowanej
    chorobą wg niego (tj. pracodawcy) niezgodnie z jego przeznaczeniem, to może
    rozwiązać z nim stosunek pracy bez wypowiedzenia. Sąd pracy oceni (ile
    oczywiście zostanie wniesiony pozew), czy powód rozwiązania stosunku pracy
    był zasadny i dostatecznie udokumentowany.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 34. Data: 2006-03-19 11:26:42
    Temat: Re: Zwolnienie lekarskie, kontrola z zakladu pracy
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Olgierd wrote:

    > Widziałem takie tłumaczenie pracownicy przy karze porządkowej "zjadłam
    > trochę grzybów i poczułam się źle, więc wypiłam parę kieliszków wódki i
    > nie mogłam się wstawić (!) do pracy".

    A u was biją Murzynów.



  • 35. Data: 2006-03-19 11:35:56
    Temat: Re: Zwolnienie lekarskie, kontrola z zakladu pracy
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Olgierd wrote:

    >>Póki przestrzegasz zaleceń lekarza a samo zwolnienie nie jest fałszywe
    >>- takie "kontrole" to niedopuszczalne naruszanie prywatności.
    >
    >
    > No nieprawda. Zastrzeżenie "może chodzić" obejmuje drobne sprawy domowe,

    A odwiezienie żony do lekarza to to? Wycieczka na Kilimandżaro?

    > nigdy nie jeżdżenie samochodem w jakchkolwiek sprawach.

    A kto tak powiedział? (poza twoim widzimisię)

    [ciach]

    > pracownika nadużywającego zasiłku chorobowego. W takiej sytuacji
    > pracodawca może nawet zwolnić pracownika dyscyplinarnie, jeśli /"swoim
    > zachowaniem pracownik przekreśla cele zwolnienia lekarskiego - jak
    > najszybszy powrót do zdrowia i odzyskanie zdolności do wykonywania

    Jasne. Siedzenie w domu z chorą żoną na pewno przyśpieszy jego powrót do
    zdrowia.

    Podstawa była dość jasno opisana: wypadek (być może nawet przy pracy?).
    Czyli w grę wchodzi jakaś kontuzja albo inny uraz.

    Dodanie do tego np. zatrucia pokarmowego na pewno spowoduje błyskawiczne
    ozdrowienie...


  • 36. Data: 2006-03-19 11:56:09
    Temat: Re: Zwolnienie lekarskie, kontrola z zakladu pracy
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Jotte* wypowiedziała te
    słowa:

    > Jak ktoś się sam podkłada, to trudno.
    > Mówię Ci, że jak ktoś naprawdę będzie chciał zamanipulować zwolnieniem
    > i zrobi to rozsądnie, to pracodawca praktycznie nie ma szansy mu tego
    > udowodnić. Przepis przepisem, a możliwość jego skutecznej realizacji
    > to zupełnie co innego.

    Może masz trudności z czytaniem ze zrozumieniem ale temat brzmi "jestem
    na zwolnieniu, pracodawca *zastał mnie* w nietypowej sytuacji". Ty zaś
    piszesz powieść szpiegowską.
    Problem nie w tym jak się urywać bądź nie dać kontrolować lecz w tym co
    grozi pracownikowi, u którego kontrola wykazała nadużycie zwolnienia
    chorobowego.

    > Wiem jakie są przepisy. I dlatego ująłbym to inaczej - jeśli
    > pracodawcy uda się złapać pracownika na używaniu czasu niezdolności do
    > pracy spowodowanej chorobą wg niego (tj. pracodawcy) niezgodnie z jego
    > przeznaczeniem, to może rozwiązać z nim stosunek pracy bez
    > wypowiedzenia. Sąd pracy oceni (ile oczywiście zostanie wniesiony
    > pozew), czy powód rozwiązania stosunku pracy był zasadny i
    > dostatecznie udokumentowany.

    Wcześniej twierdziłeś coś odwrotnego. Dobrze, że się uczysz.
    PS Pewnych teorii to by nawet J. Jończyk nie wymyślił ;-)

    --
    pozdrawiam, Olgierd
    ||| gsm: +48502defunk ||| JID: o...@j...org |||


  • 37. Data: 2006-03-19 11:58:01
    Temat: Re: Zwolnienie lekarskie, kontrola z zakladu pracy
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Andrzej Lawa* wypowiedziała
    te słowa:

    >> nigdy nie jeżdżenie samochodem w jakchkolwiek sprawach.
    > A kto tak powiedział? (poza twoim widzimisię)

    Czytaj cały wątek to się dowiesz.

    > Podstawa była dość jasno opisana: wypadek (być może nawet przy
    > pracy?). Czyli w grę wchodzi jakaś kontuzja albo inny uraz.

    A tu masz akurat rację, ja też się rozhipotetyzowałem w kierunku
    grypa/angina. Takie są zresztą najczęstsze przyczyny pracowniczych
    problemów.

    --
    pozdrawiam, Olgierd
    ||| gsm: +48502defunk ||| JID: o...@j...org |||


  • 38. Data: 2006-03-19 13:49:05
    Temat: Re: Zwolnienie lekarskie, kontrola z zakladu pracy
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Olgierd wrote:

    >>>nigdy nie jeżdżenie samochodem w jakchkolwiek sprawach.
    >>
    >>A kto tak powiedział? (poza twoim widzimisię)
    >
    >
    > Czytaj cały wątek to się dowiesz.

    Nie było żadnych przekonywujących argumentów.

    >>Podstawa była dość jasno opisana: wypadek (być może nawet przy
    >>pracy?). Czyli w grę wchodzi jakaś kontuzja albo inny uraz.
    >
    >
    > A tu masz akurat rację, ja też się rozhipotetyzowałem w kierunku
    > grypa/angina. Takie są zresztą najczęstsze przyczyny pracowniczych
    > problemów.

    Najczęstsze mnie mało interesują, chodzi o ten konretny. W grę mogła
    wchodzić jakaś kontuzja uniemożliwiająca normalną pracę np. obejmującą
    noszenie ciężkich przedmiotów.

    Podwiezienie żony do lekarza (zkaładając, że to nie była ręczna ryksza
    ;) ) wielkim wysiłkiem nie jest.

    Zresztą nawet w przypadku grypy/anginy czasem trzeba d*.* ruszyć i
    choćby uzupełnić zapasy jedzenia - a lepiej podjechać kawałek, niż
    taplać się przez taką pogodę, jak ostatnio.

    Samą pizzą wyżyć się nie da, zwłaszcza że niekiedy poważniejsze infekcje
    oraz leczenie antybiotykami mogą się odbić także na przewodzie
    pokarmowym. Poza tym dostawcy jedzenia operują zwykle gotówką, a
    bankomatów w mieszkaniach jeszcze nie instalują :-P


  • 39. Data: 2006-03-19 15:17:34
    Temat: Re: Zwolnienie lekarskie, kontrola z zakladu pracy
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:12438206.hnMa15D4tT@olgierd.org Olgierd
    <n...@n...problem> pisze:

    > Może masz trudności z czytaniem ze zrozumieniem ale temat brzmi "jestem
    > na zwolnieniu, pracodawca *zastał mnie* w nietypowej sytuacji".
    Stary, Ty masz chyba problemy z czytaniem _w_ogóle_! Gdzieś Ty to wyczytał??
    On napisał, że stał przy samochodzie (a na zwolnieniu miał zezwolenie na
    chodzenie).

    > Problem nie w tym jak się urywać bądź nie dać kontrolować lecz w tym co
    > grozi pracownikowi, u którego kontrola wykazała nadużycie zwolnienia
    > chorobowego.
    To żaden problem - to jasno definiują przepisy prawa pracy.
    Problemem, o którym dyskutuję - jeśli byłeś łaskaw zauważyć - jest kwestia
    nikłej możliwości skutecznego przeprowadzenia takiej kontroli w sytuacji
    jeśli pracownik zechce ja uniemożliwić.

    >> Wiem jakie są przepisy. I dlatego ująłbym to inaczej - jeśli
    >> pracodawcy uda się złapać pracownika na używaniu czasu niezdolności do
    >> pracy spowodowanej chorobą wg niego (tj. pracodawcy) niezgodnie z jego
    >> przeznaczeniem, to może rozwiązać z nim stosunek pracy bez
    >> wypowiedzenia. Sąd pracy oceni (ile oczywiście zostanie wniesiony
    >> pozew), czy powód rozwiązania stosunku pracy był zasadny i
    >> dostatecznie udokumentowany.
    > Wcześniej twierdziłeś coś odwrotnego.
    Gdzie?? Czego znów nie doczytałeś?

    > Dobrze, że się uczysz.
    Staram się. Też spróbuj. ;)

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 40. Data: 2006-03-20 19:02:42
    Temat: Re: Zwolnienie lekarskie, kontrola z zakladu pracy
    Od: "agnesdz" <a...@B...pl>

    http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/dodatek1_060317
    /dodatek1_a_1.html
    artykul na ten temat

    --
    Pozdrawiam
    Aga


strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1