eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zdalne nauczanie i kamerka.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 111

  • 71. Data: 2020-12-09 12:16:02
    Temat: Re: Zdalne nauczanie i kamerka.
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> pisze:
    > Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5fcfecca$0$519$6...@n...neostrada.
    pl...
    > W dniu 08.12.2020 o 21:58, Liwiusz pisze:
    >>> Jeśli już musiałbym robić stream, to robiłbym go na tle ściany lub
    >>> prześcieradła. Podobnie jak każdy, kto ma fioła na punkcie swojej
    >>> prywatności, a musi brać udział w videolekcjach. W niektórych
    >>> aplikacjach da się nawet zrobić sztuczne tło.
    >>
    >>> Ogólnie problem "z dupy".
    >
    >> Jakaś racja w tym jest. Natomiast co do zasady problem jest. Pańtwo
    >> próbuje zmusić do czegoś obywatela bez podstawy prawnej.
    >
    > Trzeba spytac Czarnka co o tym mysli, bo na razie to nie tyle
    > "Panstwo", co jeden nauczyciel, czy dyrektor z samorzadowej szkoly.
    >
    > J.

    Skoro to szkoła państwowa/samorządowa to nie są państwem w szerszym sensie?
    Natomiast na grupie prawa można by spodziewać większej precyzji wypowiedzi.

    --
    A. Filip
    | Pracę posuwa się naprzód robiąc, osła - ciągnąc.
    | (Przysłowie ormiańskie)


  • 72. Data: 2020-12-09 13:38:34
    Temat: Re: Zdalne nauczanie i kamerka.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "A. Filip" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:a...@w...eu...
    "J.F." <j...@p...onet.pl> pisze:
    > Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    > W dniu 08.12.2020 o 21:58, Liwiusz pisze:
    >>>> Ogólnie problem "z dupy".
    >
    >>> Jakaś racja w tym jest. Natomiast co do zasady problem jest.
    >>> Pańtwo
    >>> próbuje zmusić do czegoś obywatela bez podstawy prawnej.
    >
    >> Trzeba spytac Czarnka co o tym mysli, bo na razie to nie tyle
    >> "Panstwo", co jeden nauczyciel, czy dyrektor z samorzadowej szkoly.
    >
    >Skoro to szkoła państwowa/samorządowa to nie są państwem w szerszym
    >sensie?

    No w zasadzie tak, skoro tworzona w oparciu o panstwowe przepisy, i
    samorzad tez o panstwowe przepisy, i jeszcze jest przymus uczeszczania
    ...

    a przymusu posiadania komputera nie ma :-P

    J.


  • 73. Data: 2020-12-09 15:34:08
    Temat: Re: Zdalne nauczanie i kamerka.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 09.12.2020 o 11:51, J.F. pisze:

    > Trzeba spytac Czarnka co o tym mysli,

    Niestety - nie ma czasu. Myśli nad nowym narodowym kanonem lektur
    patriotycznych oraz jak walczyć z lpg i julkami. Przecież minister
    edukacji na boga nie będzie się zajmował tak przyziemnymi problemami jak
    organizacja edukacji zdalnej!


    --
    Shrek


  • 74. Data: 2020-12-09 15:38:59
    Temat: Re: Zdalne nauczanie i kamerka.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 09.12.2020 o 13:38, J.F. pisze:

    > a przymusu posiadania komputera nie ma :-P

    Bo pewnie jest tak jak z obowiązkowością polskich norm. Minister nie
    wymaga żeby ktokolwiek je znał, bo musiałby wtedy je opublikować. Po
    prostu wymaga zupełnie niezależnie od ich znajomości przez konstruktorów
    lub projektantów, aby ich wyroby były zgodne z tymi normami;)

    Tu jest tak samo - przecież nikt nie wymaga żebyś miał komputer a
    jedynie abyś za pomocą komputera strimował online swoje mieszkanie:P
    Twoja sprawa jak to zrobisz - możesz bez komputera możesz komputerem -
    jak szwagierka uważa - prawodawca? czy kto tam to wymyślił pozostawia ci
    pełną dowolność;)

    --
    Shrek


  • 75. Data: 2020-12-09 19:06:40
    Temat: Re: Zdalne nauczanie i kamerka.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5fd0e182$0$553$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 09.12.2020 o 13:38, J.F. pisze:
    >> a przymusu posiadania komputera nie ma :-P

    >Bo pewnie jest tak jak z obowiązkowością polskich norm. Minister nie
    >wymaga żeby ktokolwiek je znał, bo musiałby wtedy je opublikować. Po
    >prostu wymaga zupełnie niezależnie od ich znajomości przez
    >konstruktorów lub projektantów, aby ich wyroby były zgodne z tymi
    >normami;)

    Ostatnio jakos inaczej pisza.

    Podejscie przy CE jest chyba takie, ze poducent ma zadbac, aby wyrob
    byl bezpieczny i zgodny z zasadniczymi wymogami dyrektywy, i moze to
    zrobic w dowolny sposob, ale _domniemywa_ sie, ze jest zgodny, jak
    spelnia normy zharmonizowane.
    Najprosciej spelnic te normy, niz sie zastanawiac czy jest odpowiednio
    bezpieczny.

    Czasem dochodzi wymog pozytywnej opinii jednostki badawczej, no i
    wtedy problem sie robi niemal nie do przejscia - sprawdzic zgodnosc z
    normami oni potrafia, ale przekonac inspektora, ze osiagnales cel w
    inny sposob ... Boeing potrafi :-)

    >Tu jest tak samo - przecież nikt nie wymaga żebyś miał komputer a
    >jedynie abyś za pomocą komputera strimował online swoje mieszkanie:P
    >Twoja sprawa jak to zrobisz - możesz bez komputera możesz
    >komputerem - jak szwagierka uważa - prawodawca? czy kto tam to
    >wymyślił pozostawia ci pełną dowolność;)

    Tez prawda :-)

    J.


  • 76. Data: 2020-12-09 19:16:51
    Temat: Re: Zdalne nauczanie i kamerka.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 09.12.2020 o 19:06, J.F. pisze:

    > Podejscie przy CE jest chyba takie, ze poducent ma zadbac, aby wyrob byl
    > bezpieczny i zgodny z zasadniczymi wymogami dyrektywy, i moze to zrobic
    > w dowolny sposob, ale _domniemywa_ sie, ze jest zgodny, jak spelnia
    > normy zharmonizowane.
    > Najprosciej spelnic te normy, niz sie zastanawiac czy jest odpowiednio
    > bezpieczny.

    Natomiast podejście wolskie jest takie, że normy są przywołane w
    rozporządzeniu ministra. Ponieważ ustawa o normalizacji mówi wprost że
    stosowanie norm jest dobrowolne a jakaś gmina wystąpiła w trybie
    informacji publicznej o udostępnienie owych norm to... SN orzekł że
    normy są utworami literackimi a minister, że nie ma wymogu stosowania
    norm, a jedynie żeby określone wyroby je spełniały. I tak się żyje
    powoli w tej wolsce. Trzeba oddać sprawiedliwość, że takie fikołkirobił
    jeszcze pełowski minister, więc w zasadzie problem ogólnopolski a nie
    tylko wolski.

    >> Tu jest tak samo - przecież nikt nie wymaga żebyś miał komputer a
    >> jedynie abyś za pomocą komputera strimował online swoje mieszkanie:P
    >> Twoja sprawa jak to zrobisz - możesz bez komputera możesz komputerem -
    >> jak szwagierka uważa - prawodawca? czy kto tam to wymyślił pozostawia
    >> ci pełną dowolność;)
    >
    > Tez prawda :-)

    No widzisz jakie proste. Trzeba tylko po prawniczemu przeczytać:P


    --
    Shrek


  • 77. Data: 2020-12-09 19:43:47
    Temat: Re: Zdalne nauczanie i kamerka.
    Od: _Master_ <M...@...pl>

    W dniu 2020-12-08 o 14:58, nadir pisze:
    > W dniu 07.12.2020 o 23:10, _Master_ pisze:
    >> Jak nie podoba Ci się obowiązek szkolny albo inne prawa, przepisy
    >> uchwalone w Polsce to zagłosuj stosownie przy urnie albo wypier...
    >
    > Obowiązek szkolny to od razu obowiązek posiadania/używania kamery?

    Masz obowiązek zakupić piórnik, kredki, cyrkiel worek na ciapy...

    I nie wykręcaj się że kilkadziesiąt złotych z 500+ nie wygospodarujesz
    na kamerkę ;-)


  • 78. Data: 2020-12-09 22:41:27
    Temat: Re: Zdalne nauczanie i kamerka.
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 09.12.2020 o 19:43, _Master_ pisze:

    > Masz obowiązek zakupić piórnik, kredki, cyrkiel worek na ciapy...

    Na to jest 300+ i poszło się jebać na książki za ponad sześć stów, które
    okazały się i tak niepotrzebne w przypadku zdalnego nauczania.

    > I nie wykręcaj się że kilkadziesiąt złotych z 500+ nie wygospodarujesz
    > na kamerkę ;-)

    No nie wygospodaruję.
    Za ustawą:
    "Art. 4. 1. Celem świadczenia wychowawczego jest częściowe pokrycie
    wydatków związanych z wychowywaniem dziecka, w tym z opieką nad nim i
    zaspokojeniem jego potrzeb życiowych."
    Kamera nie jest potrzebna do wychowania, opieki i zaspokojenia potrzeb
    życiowych.

    No i nadal nie łapiesz, że nie chodzi o to czy kogoś stać na kamerę czy
    nie, ale o to czy wymysł streamowania jest faktycznie zgodny z prawem.
    Przeglądam sobie w miarę wolnego czasu ustawy oraz rozporządzenia i na
    razie nic takiego nie znalazłem. Choć jeszcze pewnie nie do wszystkiego
    się dokopałem.


  • 79. Data: 2020-12-10 11:51:55
    Temat: Re: Zdalne nauczanie i kamerka.
    Od: Kviat

    W dniu 09.12.2020 o 19:16, Shrek pisze:
    > W dniu 09.12.2020 o 19:06, J.F. pisze:
    >
    >> Podejscie przy CE jest chyba takie, ze poducent ma zadbac, aby wyrob
    >> byl bezpieczny i zgodny z zasadniczymi wymogami dyrektywy, i moze to
    >> zrobic w dowolny sposob, ale _domniemywa_ sie, ze jest zgodny, jak
    >> spelnia normy zharmonizowane.
    >> Najprosciej spelnic te normy, niz sie zastanawiac czy jest odpowiednio
    >> bezpieczny.
    >
    > Natomiast podejście wolskie jest takie, że normy są przywołane w
    > rozporządzeniu ministra. Ponieważ ustawa o normalizacji mówi wprost że
    > stosowanie norm jest dobrowolne a jakaś gmina wystąpiła w trybie
    > informacji publicznej o udostępnienie owych norm to... SN orzekł że
    > normy są utworami literackimi a minister, że nie ma wymogu stosowania
    > norm, a jedynie żeby określone wyroby je spełniały. I tak się żyje
    > powoli w tej wolsce. Trzeba oddać sprawiedliwość, że takie fikołkirobił
    > jeszcze pełowski minister, więc w zasadzie problem ogólnopolski a nie
    > tylko wolski.

    Bo w pewnym sensie stosowanie norm jest dobrowolne.
    Jeżeli projektujesz jakąś konstrukcję, to projektujesz tak, aby się nie
    zawaliła np. pod obciążeniem śniegu.
    I teraz, możesz zaprojektować zadaszenie na obciążenie 100 ton/m2, ale
    możesz zaprojektować minimum jakie norma przewiduje w danym rejonie
    kraju. Masz wybór :)
    Tylko potem trudno przekonać inwestora żeby kupił 100 razy więcej
    materiałów niż potrzeba żeby się nie zawaliło...

    Inwestor chciałby zapłacić najmniej jak się da i najchętniej zrobiłby
    zadaszenie z papieru, a dzięki tej normie projektant ma argument "że
    taniej się nie da" (mniej materiałów nie da się kupić żeby się nie
    zawaliło) i nie jest to jego widzimisię. Ale jak inwestor ma kasę i chce
    mieszkać w bunkrze przeciwatomowym, to... projektant szuka norm
    dotyczących budowy bunkra :)

    Pozdrawiam
    Piotr





  • 80. Data: 2020-12-10 11:58:00
    Temat: Re: Zdalne nauczanie i kamerka.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2020-12-10 o 11:51, Kviat pisze:

    > Bo w pewnym sensie stosowanie norm jest dobrowolne.
    > Jeżeli projektujesz jakąś konstrukcję, to projektujesz tak, aby się nie
    > zawaliła np. pod obciążeniem śniegu.
    > I teraz, możesz zaprojektować zadaszenie na obciążenie 100 ton/m2, ale
    > możesz zaprojektować minimum jakie norma przewiduje w danym rejonie
    > kraju. Masz wybór :)
    > Tylko potem trudno przekonać inwestora żeby kupił 100 razy więcej
    > materiałów niż potrzeba żeby się nie zawaliło...
    >
    > Inwestor chciałby zapłacić najmniej jak się da i najchętniej zrobiłby
    > zadaszenie z papieru, a dzięki tej normie projektant ma argument "że
    > taniej się nie da" (mniej materiałów nie da się kupić żeby się nie
    > zawaliło) i nie jest to jego widzimisię. Ale jak inwestor ma kasę i chce
    > mieszkać w bunkrze przeciwatomowym, to... projektant szuka norm
    > dotyczących budowy bunkra :)

    Czyli nadal trzeba kupić normę, aby wiedzieć, ile jest to minimum.

    --
    Liwiusz

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1