Witam
Kupiłem kilka dni temu radio samochodowe 'przez internet'. Ze sprzedawcą
dogadywałem się tylko przez email, zapeniał że stan radia jest bdb. To co mi
przysłał daleko odbiega od tego co miałem zastać w paczce, sprzęt jest tak
zniszczony że nie nadaje się do użytku. Okazało się że człowiek ten podał mi
fałszywe dane osobowe, jednak to nie jest problemem, jestem już w posiadaniu
prawdziwych. Szerzej ta sytuacja opisana jest tutaj:
http://spazioinwind.libero.it/mwojt/
Po otrzymaniu paczki człowiek ten przestał się ze mną kontaktować. Znam jego
dane, ale mieszka on na drugim końcu Polski. Dowody oszustwa są tylko w
postaci e-maili oraz zniszczonego radia. 850pln to dla mnie duża suma, czy
są szanse na odzyskanie tych pieniędzy? Człowiek ten nie jest skłonny do
współpracy więc chyba będę musiał w jakiś sposób go przekonać żeby zwrócił
mi pieniądze, a ja mu radio. Czy jest jakiś artykuł, paragraf odnąszący się
do takich sytuacji? Chciałbym przedstawić to temu człowiekowi. Z góry
dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam
Marek W.

do góry

"MWojt" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:b9o7kd$806$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Kupiłem kilka dni temu radio samochodowe 'przez internet'.
.................

pewnie będziesz miał karę i nauczkę na przyszłość, aby nie kupować towarów
niewiadomego pochodzenia (pewnie kradzionych)

jeśli nie znasz pochodzenia tego radia, to śmiem twierdzić, że przez takich
jak ty tysiącami giną w polce radia samochodowe i inne przedmioty


--
pozdrawiam
plusz
/porada miesiąca: wysyłając list do wielu użytkowników korzystaj z pola UDW
(BCC) /

do góry

Witam

> pewnie będziesz miał karę i nauczkę na przyszłość, aby nie kupować towarów
> niewiadomego pochodzenia (pewnie kradzionych)

Pewnie że będę miał karę i nauczkę! Szczerze mówiąc przez myśl mi nie
przeszło że padnę ofiarą takiego oszustwa, właśnie ze względu na opinie
sprzedawcy na allegro.pl

> jeśli nie znasz pochodzenia tego radia, to śmiem twierdzić, że przez
takich
> jak ty tysiącami giną w polce radia samochodowe i inne przedmioty

Niestety ze wstydem zgadzam się z tym... To była pierwsza (i ostatnia!!!)
taka rzecz jaką kupiłem w życiu, nigdy wcześniej nie miałem wątpliwości co
do legalnego pochodzenia kupowanych przeze mnie towarów. Miałem podstawy
żeby uważać że nie inaczej jest w tym przypadku. Inne aukcje tego człowieka
nie wyglądały podejrzanie...
Jak narazie chciałbym się skupić na rozwiązaniu tego problemu.
Pozdrawiam
Marek W.

do góry

przeciez mozesz zglosic sie do allegro - obowiazuje tam ubezpieczenie
kupujacego
pozdrawiam

do góry

nie doczytalem w opisie wczesniej ze kupiles poza aukcja
1) zloz zawiadomienie na policji o popelnieniu przestepstwa (przeciez masz
adres z przelewu jesli kupiles za pobraniem lub z przekazu pocztowego)
2) dlaczego nie dokonales kontrolowanego otwarcia przesylki na poczcie ??

pozdrawiam


Użytkownik "MWojt" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b9oq7a$ooq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> > pewnie będziesz miał karę i nauczkę na przyszłość, aby nie kupować
towarów
> > niewiadomego pochodzenia (pewnie kradzionych)
>
> Pewnie że będę miał karę i nauczkę! Szczerze mówiąc przez myśl mi nie
> przeszło że padnę ofiarą takiego oszustwa, właśnie ze względu na opinie
> sprzedawcy na allegro.pl
>
> > jeśli nie znasz pochodzenia tego radia, to śmiem twierdzić, że przez
> takich
> > jak ty tysiącami giną w polce radia samochodowe i inne przedmioty
>
> Niestety ze wstydem zgadzam się z tym... To była pierwsza (i ostatnia!!!)
> taka rzecz jaką kupiłem w życiu, nigdy wcześniej nie miałem wątpliwości co
> do legalnego pochodzenia kupowanych przeze mnie towarów. Miałem podstawy
> żeby uważać że nie inaczej jest w tym przypadku. Inne aukcje tego
człowieka
> nie wyglądały podejrzanie...
> Jak narazie chciałbym się skupić na rozwiązaniu tego problemu.
> Pozdrawiam
> Marek W.
>
>

do góry

Witam

> nie doczytalem w opisie wczesniej ze kupiles poza aukcja
> 1) zloz zawiadomienie na policji o popelnieniu przestepstwa (przeciez masz
> adres z przelewu jesli kupiles za pobraniem lub z przekazu pocztowego)
> 2) dlaczego nie dokonales kontrolowanego otwarcia przesylki na poczcie ??
>
> pozdrawiam

Adres był na dokumencie nadania przesyłki, nieźle musiałem się
nagimnastykować żeby go odczytać. Szczerze mówiąc rozpoznałem tylko po
kodzie pocztowym. Nie wiedziałem że mogłem otworzyć przesyłkę na poczcie
przed zapłatą. Była to zwykła przesyłka z pobraniem na konto, bez podanej
wartości tego co znajduje się wewnątrz. Poza tym przez nieodebranie
przesyłki ryzykowałbym utratę części pieniędzy którą przelałem wcześniej na
konto sprzedawcy.
Jeśli chodzi o zawiadomienie na policji to właśnie chciałem się tutaj
dowiedzieć czy e-maile od sprzedawcy mogą być dowodem tego że zostałem przez
niego oszukany.
Jeden z grupowiczów pomógł mi zlokalizować komputer z jakiego były one
wysyłane, jak również kontakt do admina (być może udostępni logi).
Sprzedawca zawsze może się tego wszyskiego wyprzeć, powiedzieć że to
mistyfikacja, a radio ja sam doprowadziłem do takiego stanu. Zresztą już
podkreśla że wysyłał w stanie bdb, a uszkodzenia powstały w czasie
transportu. Niestety tego typu uszkodzenie nie jest realne bez odpakowania
radia.
Aha...w sprawie przedostaniego posta...dostałem odpowiedź że radio było
podobno sprawdzane na policji......
Pozdrawiam
Marek W.

do góry

Dnia 03-05-12 21:40, Użytkownik Rachwalski Andrzej napisał:
> przeciez mozesz zglosic sie do allegro - obowiazuje tam ubezpieczenie
> kupujacego
> pozdrawiam
Tak pomijajc fakt, ze bylo to poza aukcja... to ubezpieczenie
przysluguje bodajze na kwote 300 zl.


--
Pozdrawiam serdecznie ;)
Kafar
@ Rot13: x n s n e @ j v x v a t f . c y

do góry

Witam grupowiczow,

Użytkownik "Rachwalski Andrzej" napisał

> 2) dlaczego nie dokonales kontrolowanego otwarcia przesylki na poczcie ??

Troche moze zbaczam z tematu, ale jaka jest mozliwosc sprawdzenia co siedzi
w przesylce ? Czy mozna rozpakowac ja i odmowic przyjecia ? Czy po prostu
mamy wtedy swiadka i jakis protokol ?

Pozdrawiam,

Jarek
--
Im bardziej Puchatek zagladal do srodka, tym bardziej Prosiaczka tam nie
bylo.

do góry

> Troche moze zbaczam z tematu, ale jaka jest mozliwosc sprawdzenia co
siedzi
> w przesylce ? Czy mozna rozpakowac ja i odmowic przyjecia ? Czy po prostu
> mamy wtedy swiadka i jakis protokol ?
>
Na poczcie takiej możliwości raczej nie ma.
Otwierać przesyłkę pozwala Szybka Paczka (jeżeli nadawca wyraził zgodę na
jej otwarcie - wystarczy napis na paczce). Inne firmy raczej nie pozwalają
otwierać przesyłek przed zapłaceniem za nie - mozna zaraz po zapłaceniu
otworzyć paczkę przy kurierze i spisać protokół jeżeli coś się nie zgadza.
Ale to już i tak za późno:(


--
Piotr

do góry

Piotr/inw <i...@a...wytnij.alto.com.pl> wrote:

> Na poczcie takiej możliwości raczej nie ma.

Możesz sprawdzić czy poczta nie uszkodziła przesyłki. Nie moge
potwierdzic, ze dziala to w przypadku przesylek "za pobraniem" ale zwykla
paczke z Wielkiej Brytanii pozwolono mi w ten sposob skontorolowac przy
okienku przez podpisaniem.

> otwierać przesyłek przed zapłaceniem za nie - mozna zaraz po zapłaceniu
> otworzyć paczkę przy kurierze i spisać protokół jeżeli coś się nie zgadza.
> Ale to już i tak za późno:(

Ma sie wtedy swiadka, ze paczka przyszla uszkodzona. Taki protokol w
przypadku sprawy sadowej moze byc wiele wart :-)

> Piotr

Z powazaniem
Tomasz Leszczynski
(...)

do góry