-
Data: 2003-03-31 19:47:12
Temat: Re: Zagraniczny sklep/sprzedawca internetowy z punktu widzenia polskiego kupujacego
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]"Przemyslaw Lipin" <p...@o...pl> wrote in message
news:b69uo5$rdr$1@news.onet.pl...
> Kwestia jest bardzo ciekawa i - ze tak powiem - wielowatkowa.
> Jesli chodzi o cla i podatki, to Ci za wiele nie powiem, bo sam nie wiem. W
> kazdym razie wiekszosc transakcji to w miare drobne konsumenckie umowy
> kupna-sprzedazy i kwestia ewentualnego cla chyba rzadko odgrywa tutaj role.
No chyba, że popatrzymy na sprawę od strony sprzedawcy, który z Niemczech
lub USA sprzeda np. 1000 książek, z czego 20 w Polsce, 20 w Słowacji, 30
na Ukrainie... itd. Wtedy nawet gdy każda transakcja jest drobna, bo np. każda
książka kosztuje $10, to jednak 1000 książek to już $10.000,00- a od tego VAT
czy cło to już spora sumka... Myślisz, że przejdzie to płazem? :-)
> Podatek VAT - jest chyba taka mozliwosc, ze zwracaja Ci ten, ktory bylby do
> zaplacenia w kraju sprzedawcy, ale musisz wtedy chyba zaplacic polski VAT
> czy cos takiego - nie wiem dokladnie. Mozna tak w kazdym razie, gdy kupuje
> sie cos za granica i samemu przywozi - mozna na granicy dostac zwroz VAT-u.
No słyszałem o tym... ale czy komukolwiek będzie się od strony kupującego
chciało zawracać głowę papierkami jeśli suma o którą chodzi będzie grubo
poniżej $10? :-)
> Kwestia stosowanego prawa tez sie ciekawie rysuje. Na wstepie trzeba
> przyznac, ze polskie prawo handlowe ma sie tu w ogole jak piernik do
> wiatraka, a juz scigac kogos to ono nie jest nawet w stanie.
> Wchodzic moze w gre
> co najwyzej zastosowanie polskiego prawa cywilnego dotyczacego umowy
> sprzedazy, przeniesienia wlasnosci, formy czynnosci prawnej itp.
No tak - małoprecyzyjnie się wyraziłem - sorry. Prawnikiem nie jestem ;-)
> Polska ustawa Prawo prywatne miedzynarodowe jednak tak reguluje te kwestie,
> ze polskie prawo w takim przypadku (tzn. sprzedawca ma siedzibe za granica,
> kupujacy w Polsce) nigdy nie znajdzie zastosowania. No, chyba ze strony
> okresla jako wlasciwe prawo polskie, ale kto okresla wlasciwe prawo w takich
> transakcjach. Zgodnie z art.27 § 1 pkt. 1) PrPM do zobowiazan z tytulu umowy
> sprzedazy rzeczy ruchomych lub dostawy stosuje sie prawo panstwa, w ktorym w
> chwili zawarcia umowy ma siedzibe lub miejsce zamieszkania sprzedawca lub
> dostawca. I nie ma tu zadnego przepisu chroniacego prawa konsumenta-kupca,
> co jest luka polskiego ppm-u.
Rozumiem. Czyli jak mnie oszuka jakiś użytkownik Allegro mieszkający
w Australii, to mam dwie opcje: zagryźć zęby i odżałować stratę, albo wybrać się
na "wycieczkę" do krainy kangurów i osobiście nabić mu ryja.... tak? ;-)
> Do tego dochodzi jeszcze niezwykle istotna
> przy takich transakcjach (zwlaszcza, gdy kupujesz cos od sprzedawcy, ktory
> ma siedzibe w Niemczech) regulacja art. 24 § 2. Mowi ona, ze nabycie i
> utrata wlasnosci podlegaja prawu panstwa, w ktorym przedmiot znajdowal sie
> w chwili, gdy nastapilo zdarzenie pociagajace za soba wymienione skutki
> prawne. I tu sie moga zaczac powazne komplikacje i ujawnia sie bledna
> redakcja ustawy, ale dlugo dlugo by bylo tlumaczyc.
A dlaczego "zwłaszcza w Niemczech"? I o jakich komplikacjach mówisz?
Czyż zbycie prawa własności nie jest rozwiązane podobnie we wszystkich
państwach? Ot - sprzedajesz książkę czy telewizor - pakujesz wysyłasz - koniec.
> W skrocie - umowa sprzedazy bedzie podlegala prawu obcemu a kwestia
> przeniesienia wlasnosci - roznie, z reguly rowniez prawu obcemu.
No fakt... sam nie zdawałem sobie sprawy że to dosyć ciekawy temat...
Widać, że sklepy internetowe i ten sały e-commerce narobiły ustawodawcom
niezłego galimatiasu i aktualne prawo w niektórych państwach jeszcze się chyba
dokładnie nie dostosowało do aktualnej sytuacji... Słyszałem, że sklepy internetowe
w Stanach, dotychczas nie pobierające W OGÓLE podatku od sprzedaży od
klientów, którzy kazali towar wysłać poza stan w którym sklep operuje zaczynają
jednak naliczać podatek według stawek Stanu kupującego i odprowadzać tam
kwoty opodatkowania - jest to różnie, ale tendencja podobno zarysowuje się...
A tak a'propos, czy jest gdzieś w sieci jakieś fajne miejsce poruszające sprawy
small-biznesu w kontekście handlu międzynarodowego, w różnych walutach,
przez internet/telefon no i import/eksport na małą skalę? Chętnie bym poczytał.
Następne wpisy z tego wątku
- 31.03.03 20:00 Przemyslaw Lipin
- 31.03.03 20:38 Pszemol
- 31.03.03 20:44 Przemyslaw Lipin
Najnowsze wątki z tej grupy
- Re: Neosędzia w składzie orzekającym nie jest bezwzględnym powodem do kasacji [SN]
- Są afery
- Praca Marzeń: Europoseł / Europosłanka - Pobyt w hotelach Brukseli i Strasburga min. 5*, bilety lotnicze, dieta
- Re: Neosędzia w składzie orzekającym nie jest bezwzględnym powodem do kasacji [SN]
- Doreczanie pism przez komornika
- Posadzi się sąd i już
- 3 osoby z jednej rodziny zginęły na drodze
- Re: Mało? Dużo?
- Re: Mało? Dużo?
- Re: Mało? Dużo?
- Red is bad? :D
- Re: Sikorski o zwolnieniu polaka skazanego na dożywocie w Kongu
- Owsiak nie pomógł. Pomogło kolano Kaczyńskiego.
- Garnki i patelnie z Funduszu Sprawiedliwości
- Sprzedali polską firmę (i to nie jedną) Ukrainie.
Najnowsze wątki
- 2024-06-06 Re: Neosędzia w składzie orzekającym nie jest bezwzględnym powodem do kasacji [SN]
- 2024-06-06 Są afery
- 2024-06-06 Praca Marzeń: Europoseł / Europosłanka - Pobyt w hotelach Brukseli i Strasburga min. 5*, bilety lotnicze, dieta
- 2024-06-06 Re: Neosędzia w składzie orzekającym nie jest bezwzględnym powodem do kasacji [SN]
- 2024-06-05 Doreczanie pism przez komornika
- 2024-06-05 Posadzi się sąd i już
- 2024-06-04 3 osoby z jednej rodziny zginęły na drodze
- 2024-06-04 Re: Mało? Dużo?
- 2024-06-04 Re: Mało? Dużo?
- 2024-06-04 Re: Mało? Dużo?
- 2024-06-03 Red is bad? :D
- 2024-06-03 Re: Sikorski o zwolnieniu polaka skazanego na dożywocie w Kongu
- 2024-05-31 Owsiak nie pomógł. Pomogło kolano Kaczyńskiego.
- 2024-05-31 Garnki i patelnie z Funduszu Sprawiedliwości
- 2024-05-31 Sprzedali polską firmę (i to nie jedną) Ukrainie.