eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zabrane prawo jazdy i apelacja - prosze o pomoc!!!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 1. Data: 2004-02-24 17:48:40
    Temat: Zabrane prawo jazdy i apelacja - prosze o pomoc!!!
    Od: "maros" <m...@o...pl>

    Witam

    1 sierpnia zeszłego roku, gdy przeparkowywałem auto (odl. 50 m!!!) zatrzymał
    mnie patrol policji. Pech chciał że wczęsniej troche wypiłem i na balonie
    wyszło mi 0,56promila, tendencja spadkowa. Powyżej 0,55prom. jest to
    przestępstwo czyli aby mój czyn został zakwalfikowany jako wykroczenie o
    0,02prom. miałem za duzo.
    Dostałem wyrok sądowy który brzmi: 4 miesiące więzienia w zawieszeniu na 3
    lata, na 1 rok zatrzymane prawo jazdy, i kara w złotówkach(nieważne). W
    związku z tym mam pytanie czy jest możliwość złożenia apelacji o anulowanie
    bądź skrócenie zatrzymania prawa jazdy. Za pare dni bedzie 7 miesiąc zakazu.
    Wg wyroku, prawo jazdy moge odebrać 2 sierpnia. Chciałbym aby skrócono mi
    ten zakaz chociaz o 2 miesiące. Czy jest to możliwe? Wczesniej przed ta
    głupią wpadką nie miałem żadnych konfliktów z prawem( tylko 1 mandat za złe
    parkowanie autka:) ) Czy mogę ewentualną apelacje sam napisać czy zwrócić
    się z tym do radcy prawnego.
    Proszę o pomoc!!!
    Z góry dziękuje.
    Pozdrawiam
    Marek Struszczak



  • 2. Data: 2004-02-24 17:50:31
    Temat: Re: Zabrane prawo jazdy i apelacja - prosze o pomoc!!!
    Od: "Psychik" <p...@Z...pl>

    Użytkownik "maros" <m...@o...pl> napisał:

    > wyszło mi 0,56promila, tendencja spadkowa.
    > Powyżej 0,55prom. jest to przestępstwo czyli aby mój czyn został
    > zakwalfikowany jako wykroczenie o 0,02prom. miałem za duzo.

    jesli "powyzej", to miales za duzo o 0,01 :-\

    --
    Psychik
    http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
    howuser&userid=360448


  • 3. Data: 2004-02-24 18:21:11
    Temat: Re: Zabrane prawo jazdy i apelacja - prosze o pomoc!!!
    Od: "maros" <m...@o...pl>


    > > wyszło mi 0,56promila, tendencja spadkowa.
    > > Powyżej 0,55prom. jest to przestępstwo czyli aby mój czyn został
    > > zakwalfikowany jako wykroczenie o 0,02prom. miałem za duzo.
    >
    > jesli "powyzej", to miales za duzo o 0,01 :-\
    >
    > --
    > Psychik

    ale wg matematyki 0,55 jest zaokrąglane do 0,6. może źle sie wyraziłem OD
    0,55 jest przestępstwo, czyli najwyżej na wykroczenie można mieć
    0,54promila.

    Marek Struszczak



  • 4. Data: 2004-02-24 18:21:45
    Temat: Re: Zabrane prawo jazdy i apelacja - prosze o pomoc!!!
    Od: "Falkenstein" <r...@g...pl>


    Użytkownik "maros" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:c1g2pi$oi4$1@kujawiak.man.lodz.pl...
    > Witam
    >
    > 1 sierpnia zeszłego roku, gdy przeparkowywałem auto (odl. 50 m!!!)

    Ale "prowadziłeś" pojazd czy nie? Bo to jak daleko ujechałeś zanim cię
    złapali to nie ma znaczenia. Wystarczy aby samochód ruszył z miejsca.

    > zatrzymał
    > mnie patrol policji. Pech chciał że wczęsniej troche wypiłem

    Pech chciał? To więcej nie chodź do Pecha na imprezy i z nim nie pij.

    > i na balonie
    > wyszło mi 0,56promila, tendencja spadkowa.

    Znaczy stan nietrzeźwości

    Powyżej 0,55prom. jest to
    > przestępstwo czyli aby mój czyn został zakwalfikowany jako wykroczenie o
    > 0,02prom. miałem za duzo.

    Powyżej 0,5 promila jest przestępstwo - art 115 par. 16 KK - czyli miałeś o
    0.05 za dużo. Wystarczyoby kilka głębszych wdechów by oczyścić płuca i byś
    się zmieścil pod kreską.

    > Dostałem wyrok sądowy który brzmi: 4 miesiące więzienia w zawieszeniu na 3
    > lata,

    To tanim kosztem się wywinąłeś, sędzia chyba miał dobry humor, bo należało
    ci się co najmniej 6 miesiecy (pół promila = pół roku)

    > na 1 rok zatrzymane prawo jazdy, i kara w złotówkach(nieważne).

    Tylko na rok? to też tanio, pewnie dlatego, że złapali cię zanim zdązyłeś
    nabroić.

    > W związku z tym mam pytanie czy jest możliwość złożenia apelacji o
    anulowanie
    > bądź skrócenie zatrzymania prawa jazdy. Za pare dni bedzie 7 miesiąc
    zakazu.
    > Wg wyroku, prawo jazdy moge odebrać 2 sierpnia. Chciałbym aby skrócono mi
    > ten zakaz chociaz o 2 miesiące. Czy jest to możliwe?

    Jak od wyroku upłynęło 7 miesięcy to znaczy już dawno prawomocne. I żadna
    apelacja nie pomoże. Prawo nie przewiduje warunkowego przdterminowego
    zwolnienia w odniesieniu do środków karnych. W zasadzie pozostało ci tylko
    pisanie o łaskę do prezydenta.

    > Wczesniej przed ta
    > głupią wpadką nie miałem żadnych konfliktów z prawem( tylko 1 mandat za
    złe
    > parkowanie autka:) )

    I pewnie dlatego taki niski wyrok

    > Czy mogę ewentualną apelacje sam napisać czy zwrócić
    > się z tym do radcy prawnego.

    Na pewno nie do radzcy prawnego bo oni w sprawach karnych (poza drobnymi
    wyjątkami) nie mogą występować.

    > Proszę o pomoc!!!

    Napisać możesz sam. Ale nic nie uzyskasz.

    __________________
    RF
    >



  • 5. Data: 2004-02-24 18:38:29
    Temat: Re: Zabrane prawo jazdy i apelacja - prosze o pomoc!!!
    Od: "Psychik" <p...@Z...pl>

    Użytkownik "maros" <m...@o...pl> napisał:

    > ale wg matematyki 0,55 jest zaokrąglane do 0,6. może źle sie
    > wyraziłem OD 0,55 jest przestępstwo, czyli najwyżej na wykroczenie
    > można mieć 0,54promila.

    hmm? a alkomaty z jaka dokladnoscia podaja wynik?

    --
    Psychik
    http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
    howuser&userid=360448


  • 6. Data: 2004-02-24 18:41:15
    Temat: Re: Zabrane prawo jazdy i apelacja - prosze o pomoc!!!
    Od: "Falkenstein" <r...@g...pl>


    Użytkownik "Psychik" <p...@Z...pl> napisał w wiadomości
    news:c1g5n6$uqe$1@topaz.icpnet.pl...
    > Użytkownik "maros" <m...@o...pl> napisał:
    >
    > > ale wg matematyki 0,55 jest zaokrąglane do 0,6. może źle sie
    > > wyraziłem OD 0,55 jest przestępstwo, czyli najwyżej na wykroczenie
    > > można mieć 0,54promila.
    >
    > hmm? a alkomaty z jaka dokladnoscia podaja wynik?
    >

    co do setnej cześci promila. Jak się nie zgadzasz możesz żądać pobrania
    krwi.
    Krótka piłka - albo ponad 0.5 albo poniżej, bez żadnego zaokraglania.

    ______________
    RF



  • 7. Data: 2004-02-24 18:43:56
    Temat: Re: Zabrane prawo jazdy i apelacja - prosze o pomoc!!!
    Od: "Psychik" <p...@Z...pl>

    Użytkownik "Falkenstein" <r...@g...pl> napisał:

    >> hmm? a alkomaty z jaka dokladnoscia podaja wynik?
    >
    > co do setnej cześci promila. Jak się nie zgadzasz możesz żądać
    > pobrania krwi.
    > Krótka piłka - albo ponad 0.5 albo poniżej, bez żadnego zaokraglania.

    no, to tak wlasnie pamietam z tv, bo sam nie mialem jeszcze przyjemnosci
    "dmuchac w balonik".
    az sie dziwie, ze "maros" ,ial rozprawe w sadzie i do dzis nie wie o ile
    mial za duzo. hmm...

    --
    Psychik
    http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
    howuser&userid=360448


  • 8. Data: 2004-02-24 20:25:08
    Temat: Re: Zabrane prawo jazdy i apelacja - prosze o pomoc!!!
    Od: "maros" <m...@o...pl>


    >
    > Powyżej 0,5 promila jest przestępstwo - art 115 par. 16 KK - czyli miałeś
    o
    > 0.05 za dużo. Wystarczyoby kilka głębszych wdechów by oczyścić płuca i byś
    > się zmieścil pod kreską.
    >
    Kilka głębszych wdechów??? Proponuje samemu zrobić parę glębszych wdechów i
    dmuchać w alkomat, a tą historyjke między bajki włozyć!

    >
    > Tylko na rok? to też tanio, pewnie dlatego, że złapali cię zanim zdązyłeś
    > nabroić.
    >
    Nie miałem jak nabroić bo zaparkowałem juz auto i wysiadałem z niego.

    >
    > Jak od wyroku upłynęło 7 miesięcy to znaczy już dawno prawomocne. I żadna
    > apelacja nie pomoże. Prawo nie przewiduje warunkowego przdterminowego
    > zwolnienia w odniesieniu do środków karnych. W zasadzie pozostało ci tylko
    > pisanie o łaskę do prezydenta.
    >
    Tak się składa, że czas przez który jest zabrane jest liczony od momentu
    mojego zatrzymania(czyli 1 sierpnia), a wyrok był nie dawno. Pół roku
    ciągnie się zawsze sprawa! A poza tym o ile sie nie myle jest coś takiego
    jak art.560 par.1 KPK. jeśli chodzi o ułaskawienie.

    >
    > Na pewno nie do radzcy prawnego bo oni w sprawach karnych (poza drobnymi
    > wyjątkami) nie mogą występować.
    >
    O radcy mówie bo chodzi mi o radę i ewentualne sformułowanie pisma do sądu,
    a nie o występowanie. Bronić mogę się sam. Na sprawie też byłem bez adwokata
    więc teraz też sobie poradze. Nie mam nic do stracenia!

    Pozdrawiam
    MaroS



  • 9. Data: 2004-02-24 20:29:02
    Temat: Re: Zabrane prawo jazdy i apelacja - prosze o pomoc!!!
    Od: "Psychik" <p...@Z...pl>

    Użytkownik "maros" <m...@o...pl> napisał:

    > O radcy mówie bo chodzi mi o radę i ewentualne sformułowanie pisma do
    > sądu, a nie o występowanie. Bronić mogę się sam. Na sprawie też byłem
    > bez adwokata więc teraz też sobie poradze. Nie mam nic do stracenia!

    jesli by Ci zalezalo bardzo, to bys adwokata wzial... :)

    --
    Psychik
    http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
    howuser&userid=360448


  • 10. Data: 2004-02-24 21:28:09
    Temat: Re: Zabrane prawo jazdy i apelacja - prosze o pomoc!!!
    Od: "Falkenstein" <r...@g...pl>


    Użytkownik "maros" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:c1gbv7$jh0$1@kujawiak.man.lodz.pl...
    >
    > >
    > > Powyżej 0,5 promila jest przestępstwo - art 115 par. 16 KK - czyli
    miałeś
    > o
    > > 0.05 za dużo. Wystarczyoby kilka głębszych wdechów by oczyścić płuca i
    byś
    > > się zmieścil pod kreską.
    > >
    > Kilka głębszych wdechów??? Proponuje samemu zrobić parę glębszych wdechów
    i
    > dmuchać w alkomat, a tą historyjke między bajki włozyć!

    Znaczy podważasz opinię profesora medycyny sądowej w tym zakresie? Z
    apewniam, że na tym wykładzie nie spałem i dobrze pamietam co mówił. Nadto
    Twoim zdaniem dlaczego instrukcja dokonywania pomiarów nakazuje nie
    dopuszczac do hiperwentylacji badanego?

    > > Tylko na rok? to też tanio, pewnie dlatego, że złapali cię zanim
    zdązyłeś
    > > nabroić.
    > >
    > Nie miałem jak nabroić bo zaparkowałem juz auto i wysiadałem z niego.

    Ale jechałeś, czy nie? Widziałem nie jedną i nie dwie sprawy gdzie skazywano
    ludzi, którzy dosłownie przejechali pare metrów na drugą stronę ulicy, a
    nawet po paru głębszych jechali "na luzie" z górki.

    > > Jak od wyroku upłynęło 7 miesięcy to znaczy już dawno prawomocne. I
    żadna
    > > apelacja nie pomoże. Prawo nie przewiduje warunkowego przdterminowego
    > > zwolnienia w odniesieniu do środków karnych. W zasadzie pozostało ci
    tylko
    > > pisanie o łaskę do prezydenta.
    > >
    > Tak się składa, że czas przez który jest zabrane jest liczony od momentu
    > mojego zatrzymania(czyli 1 sierpnia), a wyrok był nie dawno. Pół roku
    > ciągnie się zawsze sprawa! A poza tym o ile sie nie myle jest coś takiego
    > jak art.560 par.1 KPK. jeśli chodzi o ułaskawienie.

    Pół roku? Długo. Ktoś się tu chyba nie stawiał na rozprawy... świadkowie?

    > > Na pewno nie do radzcy prawnego bo oni w sprawach karnych (poza drobnymi
    > > wyjątkami) nie mogą występować.
    > >
    > O radcy mówie bo chodzi mi o radę i ewentualne sformułowanie pisma do
    sądu,
    > a nie o występowanie. Bronić mogę się sam. Na sprawie też byłem bez
    adwokata
    > więc teraz też sobie poradze. Nie mam nic do stracenia!

    Radcy prawnego znającego się na sprawach karnych trudno ci będzie znaleźć.

    Nawet jeśli go znajdziesz i tak nic nie wskórasz. Istnieje pewien
    praktycznie nie stosowany przepis KK który pozwala uznać środek karny za
    wykonany przed terminem jezeli skazany był grzeczny, ale wprowadza on wymóg,
    by zakaz stosowano przez minimum rok.

    _______________
    RF


strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1