Otrzymałem dziś listem poleconym razem z siostrą takie pismo od dziadka z
którym zamieszkuję w jednym mieszkaniu.



Wypowiadam Panu ustną umowę użyczenia dotyczącą lokalu mieszkalnego nr ..
przy ulicy ..................... we Wrocławiu z zachowaniem 2 tygodniowego
okresu wypowiedzenia, licząc od daty odbioru niniejszego pisma. Po upływie
tego okresu proszę o bezzwłoczne opróżnienie, opuszczenie i wydanie mi
lokalu mieszkalnego.



Proszę o poradę czy to oznacza że po 2 tygodniach muszę się z siostrą
wyprowadzić na bruk, czy dziadek powinien zapewnić nam lokal zastępczy.
Jakie mamy prawa z siostrą po otrzymaniu takiego pisma. Jesteśmy z siostrą
zameldowani na pobyt stały. Ja od 11 lat siostra od 2. Regularnie opłacamy
czynsz, zadłużenie za mieszkanie które powstało z winy dziadka i wszystkie
inne rachunki (prąd i gaz) gdyż dziadek wogóle nie poczuwa się do tego
obowiązku. Wszystkie płatności mam udokumentowane.

DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM

do góry

> Proszę o poradę czy to oznacza że po 2 tygodniach muszę się z siostrą
> wyprowadzić na bruk, czy dziadek powinien zapewnić nam lokal zastępczy.

Musisz. Wcześniej czy później poniesiesz koszta egzekucji komorniczej.

> Jakie mamy prawa z siostrą po otrzymaniu takiego pisma. Jesteśmy z siostrą
> zameldowani na pobyt stały. Ja od 11 lat siostra od 2. Regularnie opłacamy

Zameldowanie nie daje prawa do zamieszkania. Po przeprowadzeniu się do
nowego lokum meldujesz się pod nowym adresem.

> czynsz, zadłużenie za mieszkanie które powstało z winy dziadka i wszystkie
> inne rachunki (prąd i gaz) gdyż dziadek wogóle nie poczuwa się do tego
> obowiązku. Wszystkie płatności mam udokumentowane.
>

Jego nieruchomość i jego umowy o media, więc może płacić albo i nie. To, że
masz udokumentowany swój wkład w utrzymanie to dobrze - nie będzie mógł się
od was domagać zwrotu poniesionych kosztów utrzymania.

> DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM

Przykra sprawa, ale trzeba szukać mieszkania,

do góry

W wiadomości news:g2jvtu$1n3c$1@news2.ipartners.pl William
<n...@m...mnie.pl> pisze:

>> Proszę o poradę czy to oznacza że po 2 tygodniach muszę się z siostrą
>> wyprowadzić na bruk, czy dziadek powinien zapewnić nam lokal zastępczy.
> Musisz.
A jaka jest podstawa prawna tego twierdzenia?
Nieznana jest treść ustnej (jak zaznaczono) umowy użyczenia.
Przy okazji - z postu (cytat) wynika, że dziadek skierował pismo do
wątkoczyńcy. Co ma do tego jego siostra?

--
Jotte

do góry

Siostra jest zameldowana i oboje zaczeliśmy przeszkadzać dziadkowi w
mieszkaniu. Co tu ukrywać. Dziadek zapoznał kobietę 38 lat młodszą od
siebie, a ta doi go z kasy jak może. Dziadek ma 84 lata, jest schorowany no
i babka ostrzy sobie ząbki na mieszkanie.

DZIĘKUJE ZA ODPOWIEDZI

do góry

I jeszcze proszę o odpowiedź czy muszę się wyprowadzić czy nie. Bo widzę
rozbieżności w wypowiedziach.

POZDRAWIAM

do góry

Dnia Tue, 10 Jun 2008 08:37:31 +0200, MH napisał(a):

> I jeszcze proszę o odpowiedź czy muszę się wyprowadzić czy nie. Bo widzę
> rozbieżności w wypowiedziach.

Dziedek żeby was wyrzucić będzie musiał udać się do sądu a potem do
komornika. Nie uda się mu to szybko, ale ostatecznie to wy poniesiecie
koszty tego wykwaterowania. Więc wybór należy do ciebie: wynosisz się
teraz dobrowolnie, albo nadal mieszkasz ale potem za to zapłacisz.

do góry

jureq pisze:
> Dnia Tue, 10 Jun 2008 08:37:31 +0200, MH napisał(a):
>
>> I jeszcze proszę o odpowiedź czy muszę się wyprowadzić czy nie. Bo widzę
>> rozbieżności w wypowiedziach.
>
> Dziedek żeby was wyrzucić będzie musiał udać się do sądu a potem do
> komornika. Nie uda się mu to szybko, ale ostatecznie to wy poniesiecie
> koszty tego wykwaterowania. Więc wybór należy do ciebie: wynosisz się
> teraz dobrowolnie, albo nadal mieszkasz ale potem za to zapłacisz.

Tak na marginesie: czy czasem eksmisja w ogóle będzie możliwa bez
zapewnienia lokalu zastępczego?

do góry

Podpisuję się pod pytaniem Andrzeja. Czy eksmisja jest wogóle możliwa ? Jak
wiadomo nie ma czegoś takiego w tej chwili jak eksmisja na bruk.

POZDRAWIAM

do góry

MH pisze:

> Siostra jest zameldowana i oboje zaczeliśmy przeszkadzać dziadkowi w
> mieszkaniu. Co tu ukrywać. Dziadek zapoznał kobietę 38 lat młodszą od
> siebie, a ta doi go z kasy jak może. Dziadek ma 84 lata, jest schorowany no
> i babka ostrzy sobie ząbki na mieszkanie.

Tak mi przyszło do głowy choć to może bez sensu: idźcie do prywatnego
detektywa żeby powęszył. Oczywiście miłość jest ślepa i w ogóle i nie
takie różnice wieku się zdarzają ale na moje oko to powody
zainteresowania owej Pani dziadkiem mogą być nie tylko uczuciowe. I albo
uda wam się otworzyć oczy dziadka albo uda wam się przeszkodzić w
ewentualnym małżeństwie bo chyba o to owej Pani chodzi.

do góry

On Wed, 11 Jun 2008, MH wrote:

> Podpisuję się pod pytaniem Andrzeja. Czy eksmisja jest wogóle możliwa ? Jak
> wiadomo nie ma czegoś takiego w tej chwili jak eksmisja na bruk.

Można prosić o podstawę prawną tego braku eksmisji na bruk?
AFAIR to LOKATORÓW dotyczy :O, ktoś coś zmienił w przepisach?

pzdr, Gotfryd

do góry