Sad Okręgowy w Rzeszowie. Proces karny poszlakowy o morderstwo sąsiadki.
Poszlaki wskazują na winę oskarżonego, ktory twierdzi że jest niewinny i w
dniu morderstwa przebywał w Szczecinie. Sąd wydaje wyrok skazujący 5 lat
więzienia.

Sad Apelacyjny w Rzeszowie. Pomimo przekazania przez obrońce do akt z 2
Komisariatu Policji w Szczecinie zaświadczenia że oskarżony przebywał w dniu
morderstwa w Policyjnej Izbie Zatrzymań Sad Apelacyjny oddala apelację.

Wydaje się niemożliwe w państwie prawa, to przecież jak mord sądowy.

Pytanie do prawników: co powinien zrobić adwokat skazanego:
1. Skarga kasacyjna?
2. Skarga o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym orzeczeniem?
3. Skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia?
Tylko że w każdym z tych przypadków w kodeksie pisze że podstawą nie mogą
być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów.
:-(

do góry