eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWynajem mieszkania, coś zjada mi prąd › Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
  • Data: 2018-08-13 22:19:49
    Temat: Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
    Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-08-13 o 21:01, Queequeg pisze:
    > Queequeg <q...@t...no1> wrote:
    >
    >> Rozmawiałem z właścicielką, zgłosiła to do Innogy. W poniedziałek
    >> wieczorem ma ktoś przyjść. Podobno jak najbardziej ich interesuje to, co
    >> jest za licznikiem, jeśli to faktycznie jest kradzież. Jeśli nie jest, to
    >> 105zł w plecy za nieuzasadnione wezwanie.
    >
    > Jeśli ktoś z zapartym tchem śledzi ten serial:
    >
    > 1. Ciepła woda wróciła, odbiornik nadal jest (w sensie ciągnie prąd jak
    > się go podłączy) -- czyli to nie to :)
    >
    > 2. Właścicielkę umówienie technika przerosło i zmarnowałem wieczór na
    > czekanie na elektryka, który był faktycznie umówiony na czwartek
    > (trzynasty, szesnasty, brzmi podobnie, nie?).
    >
    > 3. Ktoś mi zasugerował, że może prąd idzie do piwnicy, a tam ktoś się
    > podpiął na lewo i np. ma suszarkę do grzybów. Ma to sens. Właścicielka
    > twierdzi, że nie ma doprowadzonego prądu do piwnicy, ale sam klucza nie
    > mam i nigdy tam nie byłem (ona ma, piwnica jest podobno zawalona pod
    > sufit).
    >
    > No nic, czekamy do czwartku...

    Jak mieszkasz w bloku z wieloma mieszkaniami to w piwnicy na pewno też
    jest licznik elektryczny do świateł korytarzowych i piwnicznych. Może i
    licznik mieszkania dozorcy jest podłączony pod ten licznik i wszyscy
    lokatorzy są obciążani kosztami.

    W jednej z mafii sp-czej wtrynili członka Rady Osiedla do Głównego
    Nadzoru Budowlanego. Dziwnie szybko wygrał konkurs. Poza tym jak gdzies
    dawniej przeczytałam ma on swoją firme budowlaną.
    Teraz to i gołębie mogą mieć gniazda w kominach (wentylacja nie działa
    już z rok czasu) i srać ludziom do mieszkań, mogą się ściany w
    mieszkaniach zawalić i zwykły mieszkaniec w swoim własnościowym
    mieszkaniu, członek sp-ni nic nie wskóra. Mury runą, runą (taka była
    piosenka).
    Nawet pozostałości, czyli patyków i gówien po tych odchowanych gołębiach
    nikomu nie chce się posprzątać, nie chce się udrożnić ludziom dostępu do
    powietrza. Ale szmal i to niemały biorą za swoją "pracę" i jeszcze
    darmowe żarcie z funduszu seniorów sobie zakombinują.
    Osiedle tak etatowi sprzątacze sprzątają, że nie zamiatają, tylko maja
    takie ryczące dmuchawy i te śmieci dmuchaja pod okna i w okna ludzi w
    blokach, no i chodniki posprzątane.

    --
    animka

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1