Witam.

Reklamowałem niedawno towar (konsolę Xbox 360) i został mi on
wymieniony (po "walce") na nowy. Tylko jest jeden szkopuł - dostałem
inny towar niż ten, który reklamowałem. Mianowicie wymienianym towarem
była KONSOLA XBOX 360 250GB + 2 GRY (dosłownie z rachunku, którego
posiadam ksero), a towar został wymieniony na: KONSOLA XBOX 360 250GB
(już bez gier). Wymiana została wykonana poprawnie, bo taki towar
widniał na zgłoszeniu reklamacyjnym sklepu. Okazało się, że w momencie
zgłaszania reklamacji pod tym samym kodem produktu widniał już inny
towar. Sprzedawca twierdzi, że wszystko jest ok i na moment
reklamowania towaru skończyła się promocja dodawania gier (jak
twierdzi, była to promocja producenta, ale nie wiem, czy to ma coś do
rzeczy), a on zwrócił mi ten sam towar, dostępny po tej samej cenie.

Ja zwróciłem sprzedany towar w całości i chyba mam prawo oczekiwać
wymiany na ten sam towar. W tym momencie jestem stratny, bo w tej
chwili mam sprzęt, ale już bez gier (szczerze, te dodatki wpłynęły na
decyzję o kupnie), czyli nie taki, jaki kupowałem.

Czy sprzedawca ma obowiązek wymienić mi towar na ten sam? Czy może
zasłonić się tym, że promocja się skończyła? Będę wdzięczny za
podpowiedzi.

pozdrawiam

do góry

W dniu 2010-10-13 13:21, Pawel Lenart pisze:
> Ja zwróciłem sprzedany towar w całości i chyba mam prawo oczekiwać
> wymiany na ten sam towar. W tym momencie jestem stratny, bo w tej
> chwili mam sprzęt, ale już bez gier (szczerze, te dodatki wpłynęły na
> decyzję o kupnie), czyli nie taki, jaki kupowałem.

Mądry Polak po szkodzie. Trzeba było sobie zostawić te gry.
Jak reklamowałam drukarkę to oprogramowania, tuszy i instrukcji obsługi
nie chcieli, a wkrótce przysłali nowiutką, fabrycznie zapakowana
drukarkę z programimi, nowymi tuszami i instrukcją obsługi.

--
animka

do góry

On 13 Paź, 14:08, animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> wrote:
> Mądry Polak po szkodzie. Trzeba było sobie zostawić te gry.
> Jak reklamowałam drukarkę to oprogramowania, tuszy i instrukcji obsługi
> nie chcieli, a wkrótce przysłali nowiutką, fabrycznie zapakowana
> drukarkę z programimi, nowymi tuszami i instrukcją obsługi.
>
> --
> animka

Tak, tak... co mogłem, a czego nie mogłem... Jak wymagam od innych
uczciwości, to sam staram się być uczciwy.

Poproszę o odpowiedzi wnoszące coś do sprawy. :)

pozdrawiam
Paweł

do góry

W dniu 2010-10-13 14:17, Pawel Lenart pisze:
> Poproszę o odpowiedzi wnoszące coś do sprawy.

Poproś lepiej sklep, żeby Ci zwrócił Twoje gry.
Jak nie oddadzą to jest jeszcze Federacja Konsumentów.

--
animka

do góry

W wiadomości
news:73d1e18e-fd83-4534-ad5f-ba8feea5fd99@j5g2000vbg
.googlegroups.com Pawel
Lenart <p...@g...com> pisze:

>> Mądry Polak po szkodzie. Trzeba było sobie zostawić te gry.
> Tak, tak... co mogłem, a czego nie mogłem... Jak wymagam od innych
> uczciwości, to sam staram się być uczciwy.
> Poproszę o odpowiedzi wnoszące coś do sprawy. :)
To jest odpowiedź wnosząca sporo do sprawy.
Wiesz już teraz, że jesteś frajerem.
Reklamowałeś konsolę, a oddałeś - nie wiadomo po co - również gratisa.
Strach pomyśleć co byś zrobił, uczciwcze, gdybyś kupił lodówkę z gratisem w
postaci wiadra lodów, zjadł lody, a potem całość zareklamował... ;)

--
Jotte

do góry

On 14 Paź, 01:00, "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:
> W wiadomościnews:73d1e18e-fd83-4534-ad5f-ba8feea5fd99@
j5g2000vbg.googlegroups.comPawel
> Lenart <p...@g...com> pisze:
>
> >> Mądry Polak po szkodzie. Trzeba było sobie zostawić te gry.
> > Tak, tak... co mogłem, a czego nie mogłem... Jak wymagam od innych
> > uczciwości, to sam staram się być uczciwy.
> > Poproszę o odpowiedzi wnoszące coś do sprawy. :)
>
> To jest odpowiedź wnosząca sporo do sprawy.
> Wiesz już teraz, że jesteś frajerem.
> Reklamowałeś konsolę, a oddałeś - nie wiadomo po co - również gratisa.
> Strach pomyśleć co byś zrobił, uczciwcze, gdybyś kupił lodówkę z gratisem w
> postaci wiadra lodów, zjadł lody, a potem całość zareklamował... ;)
>
> --
> Jotte

Spójrzcie sobie tu: http://www.euro.com.pl/konsole-xbox-360.bhtml

Różne konsole z różnymi grami są w różnych cenach. To jest ZESTAW, a
nie GRA ZA DARMO. Skoro żądałem wymiany na nowy, to jak mogłem oddać
niepełny zestaw? Równie dobrze mogłem sobie zostawić np. zasilacz,
albo pada, bo to konsola była wadliwa.

pozdrawiam

do góry

W wiadomości
news:08e497a2-7856-4f95-8252-f3c5cd115139@c10g2000yq
h.googlegroups.com
Pawel Lenart <p...@g...com> pisze:

>>> Poproszę o odpowiedzi wnoszące coś do sprawy. :)
>> To jest odpowiedź wnosząca sporo do sprawy.
>> Wiesz już teraz, że jesteś frajerem.
>> Reklamowałeś konsolę, a oddałeś - nie wiadomo po co - również gratisa.
>> Strach pomyśleć co byś zrobił, uczciwcze, gdybyś kupił lodówkę z
>> gratisem w postaci wiadra lodów, zjadł lody, a potem całość
>> zareklamował... ;) --
> Spójrzcie sobie tu: http://www.euro.com.pl/konsole-xbox-360.bhtml
> Różne konsole z różnymi grami są w różnych cenach. To jest ZESTAW, a
> nie GRA ZA DARMO. Skoro żądałem wymiany na nowy, to jak mogłem oddać
> niepełny zestaw? Równie dobrze mogłem sobie zostawić np. zasilacz,
> albo pada, bo to konsola była wadliwa.
Nie wydaje mi się to porównanie sensowne. Kiedyś kupiłem garnitur
(marynarka, spodnie, kamizelka). Zareklamowałem portki (reszta była OK) i
dostałem nowe bez kłopotu i od ręki.
Nadal jednak ciekawi mnie co byś zrobił kupiwszy lodówkę w zestawie z
wiadrem lodów i chciał tę lodówkę zareklamować po dokonaniu konsumpcji
części zestawu?

--
Jotte

do góry

Dnia Thu, 14 Oct 2010 18:04:20 +0200, Jotte napisał(a):


>>> To jest odpowiedź wnosząca sporo do sprawy.
>>> Wiesz już teraz, że jesteś frajerem.
>>> Reklamowałeś konsolę, a oddałeś - nie wiadomo po co - również gratisa.
>>> Strach pomyśleć co byś zrobił, uczciwcze, gdybyś kupił lodówkę z
>>> gratisem w postaci wiadra lodów, zjadł lody, a potem całość
>>> zareklamował... ;) --
>> Spójrzcie sobie tu: http://www.euro.com.pl/konsole-xbox-360.bhtml
>> Różne konsole z różnymi grami są w różnych cenach. To jest ZESTAW, a
>> nie GRA ZA DARMO. Skoro żądałem wymiany na nowy, to jak mogłem oddać
>> niepełny zestaw? Równie dobrze mogłem sobie zostawić np. zasilacz,
>> albo pada, bo to konsola była wadliwa.
> Nie wydaje mi się to porównanie sensowne.

Dobrze porównuje, w przeciwieństwie do ciebie.

> Kiedyś kupiłem garnitur
> (marynarka, spodnie, kamizelka). Zareklamowałem portki (reszta była OK) i
> dostałem nowe bez kłopotu i od ręki.

Tak to bywa na targowisku :)))
MSPANC

> Nadal jednak ciekawi mnie co byś zrobił kupiwszy lodówkę w zestawie z
> wiadrem lodów i chciał tę lodówkę zareklamować po dokonaniu konsumpcji
> części zestawu?

Idiotyczne porównanie, ale czego innego po tobie się spodziewać?

do góry