eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2007-09-20 12:54:31
    Temat: Re: Wyłudzenie odszkodowania?
    Od: "Piotr [trzykoty]" <trzykoty@[wytnij]o2.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Liwiusz" <l...@p...onet.pl> napisał
    > Nie zgodziłbym się z taką argumentacją w tym przypadku. Obowiązkiem
    > poczty jest dostarczanie listów, a odszkodowanie nawet za niepotrzebnie
    > wysłane listy jest należne w przypadku zgubienia przesyłki.

    Może masz rację. Ale nie jestem przekonany, w końcu to odszkodowanie zostało
    stworzone, jako wynagrodzenie pewnych uciążliwości w zamian za nienależycie
    wykonaną usługę. Jeśli klient wcale nie chce tej usługi, nie ponosi żadnej
    szkody, uciążliwości, ani nawet dolegliwości moralnej, a próbuje tylko
    uruchomić pewien mechanizm, aby jedynie skorzystać z tego prawa to chyba coś
    nie tak. Nie takie jest społeczno-gospodarcze przeznaczenie prawa do
    odszkodowania.

    > Inna sprawa gdyby adresat faktycznie wiedział, że list nie dojdzie (np.
    > był w zmowie z listonoszem-złodziejem).

    W omawianym przypadku nie wie na pewno, że nie dojdzie, ale się tego
    spodziewa i w zasadzie na to liczy.
    Inna kwestia, że zapewne zanim wysłałby sto listów, to wysłałby jeden
    wcześniej, aby sprawdzić czy ten jeden dojdzie. Jeśli nie doszedł to
    wysłałby sto w celu otrzymania odszkodowania. I tutaj wysłanie tego jednego
    wcześniej (co pewnie zostało zarejestrowanie) i brak danych o doręczeniu
    mogłoby być dowodem na to, że wysyłając następne sto wiedział, że nie dojdą.

    >Ale w omawianym w wątku przypadku przeprowadzenie dowodu (przed sądem) na
    >działanie adresata w złej wierze uważam za nierealne.

    O tak, udowodnienie złej wiary to oczywiście osobny problem i jak
    najbardziej się zgadzam, że trudno to udownodnić. Ale jak ktoś wyśle sto
    listów do siebie samego i złoży pozew o odszkodowanie z powodu ich
    niedostraczenia, to myślę, wydaje się być oczywiste, że wiedział, iż nie
    dojdą i zrobił to w wiadomym celu. Ale tak wiem, wiem, jest domniemanie
    dobrej wiary...


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1