Dzisiaj w wyniku przejazdzki pociagiem z biletem ulgowym ale bez legitki
stud. (zapomnialem) otrzymalem wezwanie do zaplaty.
Poniewaz mialem tylko indeks, panowie spytali mnie o adres - podalem
falszywy (nieistniejaca ulica) ale nieco podobny do prawdziwego
(niepelna nazwa faktycznej ulicy przy ktorej jestem zameldowany). Do
tego panowie wpisali blednie moje nazwisko (jedna litera), a indeks byl
z uczelni na ktorej juz nie studiuje (nazwa uczelnie zostala wpisana na
wezwaniu)
podpisalem sie nieczytelnie.
Moje pytanie: czy leciec legitka w zebach do kolejarzy (oplata
mnipulacyjna), czy moge sobie to odpuscic? Czy windykatorzy maja
jakakolwiek mozliwosc dobrania sie do mojego tylka?
Prawidlowe dane na wezwaniu : imie, miasto, imiona rodzicow, data
wydania starego indeksu i nazwa uczelni.

Pozdrawiam

do góry

"skaniusz" <g...@w...pl> wrote in message
news:efug4n$o9k$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dzisiaj w wyniku przejazdzki pociagiem z biletem ulgowym ale bez legitki
> stud. (zapomnialem) otrzymalem wezwanie do zaplaty.

Ciach.
Jeden student za podanie fałszywych danych poszedł siedzieć. Aż go
Kwaśniewski wyciagał.
Więc radzę zapłacić zanim zaczną szukać kogo złapali.

do góry

witek wrote:

> Jeden student za podanie fałszywych danych poszedł siedzieć. Aż go
> Kwaśniewski wyciagał.

ROTFL

Co ty za bajki opowiadasz?

Chyba ci się pomerdało z tym, co sobie legitymację "uaktualniał"
stemplując 10-groszówką :)

do góry

"Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
news:3idbv3-g55.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> witek wrote:
>
>> Jeden student za podanie fałszywych danych poszedł siedzieć. Aż go
>> Kwaśniewski wyciagał.
>
> ROTFL
>
> Co ty za bajki opowiadasz?
>
> Chyba ci się pomerdało z tym, co sobie legitymację "uaktualniał"
> stemplując 10-groszówką :)

A to też pamiętam. W Krakowie zdaje się.
Ale coś innego mi się też o uszy obiło.
Że zgłosił coś tam na policję, ale że chciał być anonimowy to podał fałszywe
dane. I za to go wsadzili.
Szczegółów już nie pamiętam.

do góry

witek napisał(a):

> Ciach.
> Jeden student za podanie fałszywych danych poszedł siedzieć.

<ciach>

a teraz do meritum poprosze :)

do góry

witek wrote:

> Że zgłosił coś tam na policję, ale że chciał być anonimowy to podał fałszywe
> dane. I za to go wsadzili.
> Szczegółów już nie pamiętam.

Składanie fałszywych zeznań przez świadka to coś zupełnie innego.

do góry

> Moje pytanie: czy leciec legitka w zebach do kolejarzy (oplata
> mnipulacyjna), czy moge sobie to odpuscic? Czy windykatorzy maja
> jakakolwiek mozliwosc dobrania sie do mojego tylka?

Praktycznie nie. No chyba, że zaczną się bawić w sąd, a sąd w wyciąganie
danych osobowych z uczelni bo sami z siebie nie znając adresu nic nie
zrobią.

+inż.prawa+

do góry

*piotr'ek* wrote:
>> Moje pytanie: czy leciec legitka w zebach do kolejarzy (oplata
>> mnipulacyjna), czy moge sobie to odpuscic? Czy windykatorzy maja
>> jakakolwiek mozliwosc dobrania sie do mojego tylka?
>
>
> Praktycznie nie. No chyba, że zaczną się bawić w sąd, a sąd w wyciąganie
> danych osobowych z uczelni bo sami z siebie nie znając adresu nic nie
> zrobią.
>
I właśnie na tym "no chyba" należałoby poprzestać.

do góry