eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWada fabryczna TV › Re: Wada fabryczna TV
  • Data: 2006-12-17 23:24:17
    Temat: Re: Wada fabryczna TV
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 17.12.2006 Adam Sierzputowski <a...@i...pl> napisał/a:
    > "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> wrote in message
    > news:q7ge54-gp9.ln1@ziutka.router...
    >> Dnia 16.12.2006 Adam Sierzputowski <a...@i...pl> napisał/a:
    >>> 10 dni nie mineło. TV odebrałem w srode, a w czwartek TV był spowrotem w
    >> Sprawa się o tyle skomplikowała, że rozpoczął się proces reklamacyjny.
    >> Mam wątpliwości czy możesz ot tak poprostu go przerwać i zwrócić towar,
    >> ale sądzę że tak.
    > Ale ja nie zmieniam trybu reklamacji jak napisałeś "ot tak poprostu"

    Trybu nie zmieniasz. Chcesz przerwać proces reklamacyjny. W pierwszym
    poście użyłeś terminu "niezgodny z umową". Jeśli reklamowałeś posługując
    się tym sformułowaniem to w grę wchodzi ustawa z dnia 27 lipca a nie ta o
    której dalej napisałeś.

    > Poczytałem sobie ustawe o szczególnych warunkach umów konsumenckich czy
    > jakoś tak i tam jest napisane ze :
    > 1. sprzedawca ma obowiązek poinformowania o możliwosci zwrotu towaru w
    > przeciągu 10 dni. - sprzedawca fakt, ma takie info na stronie, ale dodatkowo
    > przy odbiorze o tym nie informuje
    > 2. Sprzedawca ma obowiązek dostarczyć wzór dokumentu do odstąpienia od
    > umowy - nie dostarczył.
    > 3. Sprzedawca odmówił mi odstąpienia od umowy przez telefon, później osobom
    > które oddawały TV również odmówiono odstąpienia od umowy, dodatkowo pan
    > kierownik w mailiu mi potwierdził ze odmawia odstąpienia od umowy ponieważ
    > przesyłka jest uszkodzona (jak to twierdzi przeze mnie). - a przecież ja mam
    > maila od jego pracownika ze przesyłka była uszkodzona jeszcze przed
    > odbiorem.
    >
    > Tak wiec nie jest to "ot tak poprostu".

    Nie rzucaj się :) bo zwyczajnie mylisz w tej chwili 2 ustawy i dwie
    odrębne czynności. Jedna to reklamacja z tyt. niezgodności z umową, druga
    prawo do zwrotu towaru przy zakupie na odległość. Nie zarzucam Ci, że nie
    masz powodu a zastanawiam się czy jest to ok pod względem prawnym.

    Nb. jeśli nie poinformowano Cię o tych 10'ciu dniach to okres ten wydłuża
    się do 3 miesięcy lub 10 dni od daty w której Cię jednak poinformują.

    Teraz, skoro zacząłeś rozważać zwrot towaru na podstawie Ustawy z dnia 2
    marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów, to uważaj na jeden
    "drobiazg". To o czym wcześniej napisałem - że na sprzedawcy ciąży
    obowiązek wykazania, że Ty to uszkodziłeś, wynika z wcześniej wymienionej
    ustawy z nia 27 lipca. W tej z drugiego marca nie ma takiego domniemania.

    >> Spróbuj skontaktować się z Federacją Konsumentów. Jest szansa, że jak ich
    >> prawnik podaga z panem "doradcą handlowym" to sprawa się szybciej
    >> naprostuje.
    > Bede dzwonił w poniedziałek. na razie napisałem maila do zarządu firmy bo

    Koniecznie zadzwoń bo całość jest dość zawikłana i lepiej niech za Twoimi
    działaniami stoi jakiś autorytet :)

    > W ustawie o szczególnych warunkach sprzedarzy jest paragraf mówiący ze w
    > przypadku odstąpienia od umowy sprzedawca musi niezwłocznie zwrócić kase nie
    > później niz 14 dni.
    > Jak zdefiniowac "niezwłocznie".

    Prawnie ten termin oznacza "bez zbędnej zwłoki" co oznacza, że mogą w
    praktyce czekać i te 14 dni bo powód do opóźnienia zawsze się znajdzie.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1