eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Używany Windows OEM a legalność
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 1. Data: 2005-11-19 21:05:34
    Temat: Używany Windows OEM a legalność
    Od: Darek <d...@y...com>


    Chciałbym kupić używanego Windows NT 4.0 OEM na Allegro,czy musze mieć na
    niego
    fakturę z myszką ? W Polsce istnieje obowiązek trzymania papierów przez 5
    lat,więc w razie czego mogę powiedzieć że faktury już nie mam - przejdzie
    takie coś ? Czy faktura
    to konieczny składnik "legalności" kupionego Windowsa OEM ? A jak mam
    oryginalnego Windowsa OEM bez FV z myszką (czyli używam niezgodnie z
    licencją) to co wtedy - policja to traktuje jako pirata ??

    pozdr

    Darek

    --
    Używam programu pocztowego Opery: http://www.opera.com/mail/


  • 2. Data: 2005-11-19 21:49:16
    Temat: Re: Używany Windows OEM a legalność
    Od: Michal Bien <m...@u...uw.edu.pl>

    Darek <d...@y...com> wrote:

    > Chciałbym kupić używanego Windows NT 4.0 OEM na Allegro,

    Tylko czytaj dokladnie opis i 2x sie upewnij. Wiekszosc sprzedawcow
    niezle kreci i to nie sa pelne OEMy.

    > czy musze mieć na niego fakturę z myszką

    LOL, ten zakup z myszka to byl przyklad. Mozesz z dowolnym
    urzadzeniem lub calym komputerem z jakim pierwotnie ten windows byl kupiny.
    Moze to byc dysk twardy, pamiec itp - wymog odsprzedazy z calym systemem
    komputerowym nawet jesli kupilo sie tylko z elementem MS wprowadzil dopiero
    od WinXP SP1, inna sprawa ze naciagajac przy tym IMHO przepisy
    konsumenckie, ale jak na razie nie ma na ten temat zadnego orzeczenia wiec
    trzeba sie tego trzymac albo uzywac lepszych systemow operacyjnych.

    > W Polsce istnieje obowiązek trzymania papierów przez 5 lat,

    Ale dotyczy _DOKUMENTACJI PODATKOWEJ_, a nie dokumentowania
    pismem/faktura kazdej umowy cywilnoprawnej, w szczegolnosci na 50 zl, bo
    obecnie mniej wiecej taka jest wartosc winNT 4.0 oraz Win95 OSR2 - MS juz
    od dawna ich nie suportuje i malo co pod tymi systemami dziala.
    Faktury mozesz wcale nie brac a umowy sprzedazy nie sporzadzac na pismie.
    To ze jest wymagana to zabobon wygodny dla producentow oprogramowania.
    Zreszta nawet MS stoi na stanowisku ze wymagane sa tylko 2 skladniki
    z zestawu: dowod zakupu, plyta instalacyjna, dokumentacja/naklejka
    (mowie o zestawach dla uzytkownika domowego a nie np: MOLPach).
    Zreszta prosty przyklad: biedawno do Chipa byla dolaczona Wersja 60 dniowa
    MS Office z indywidualnym kodem rejestracyjnym. Konia z rzedem kto
    sporzadzil przy kupnie pisemna umowe lub wzial fakture VAT. Wiekszosc ludzi
    nie ma nawet paragonu, bo sie zawieruszyl. A ze to kosztuje grosze i jest
    ograniczone czasowo nie znaczy ze stosuja sie do tego oprogramowania inne
    przepisy. To samo dotyczy freeware czy shareware. Tak wiec nie jest tak, ze
    jak cos dla Kalego dobrze to jest dobre, jak zle to zle.

    > więc w razie czego mogę powiedzieć że faktury już nie mam

    Powiedzec jak najbardzej mozesz. Tylko nie kobinuj z powodami, bo
    mozesz miec problemy nie z brakiem faktury, a ze skladaniem falszywych
    zeznan/utrudnianiem pracy wymiarowi sprawiedliwosci itp.

    > - przejdzie takie coś ? Czy faktura to konieczny składnik "legalności"
    > kupionego Windowsa OEM?

    jw - nie. Inaczej mielibysmy ciekawy przyklad na rozszerzenie zasady
    numerus clausus papierow wartosciowych "faktura VAT inkorporujaca prawo".

    > A jak mam oryginalnego Windowsa OEM bez FV z myszką

    Jeszcze raz - istotna przy OEMach jest nie faktura lecz ta
    przyslowiowa myszka.

    > (czyli używam niezgodnie z licencją) to co wtedy - policja to traktuje
    > jako pirata ??

    Teoretycznie 2-3 krotnosc wynagrodzenia podmiotu uprawnionego. Tylko
    jak przy winNT 4.0 go liczyc nie za bardzo wiem. Producent pewnie chcialby
    by zgodnie z ostatnia cena wystepujaca przy oficjalnej sprzedazy, co jest
    IMHO razaco niesprawiedliwe przy systemie wartym rynkowo 50 zl. Bo nikt
    normalny nie bedzie prowadzil postepowania karnego w sprawie w przypadku
    nie dochowania do konca warunkow licencji - od tego jest postepowanie
    cywilne. A inna sprawa ze w przypadku OEMow bardzo przydaloby sie
    rozwiazanie analogiczne do tego jakie funkcjonuje w Niemczech po wyroku w
    sprawie OEMow Siemensa i MS - czyli dodatkowe restrykcje oprogramowania OEM
    dotycza wylacznie pierwotnego wprowadzenia do obrotu przez dystrybutora
    OEM, dalsze cesje praw nie musza byc natomiast polaczone z wydaniem
    sprzetu.

    --
    Pozdrawiam, Michal Bien
    mailto:m...@m...uw.edu.pl
    #GG: 351722 #ICQ: 101413938
    JID: m...@j...org


  • 3. Data: 2005-11-19 22:08:30
    Temat: Re: Używany Windows OEM a legalność
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Darek napisał:

    > Chciałbym kupić używanego Windows NT 4.0 OEM na Allegro,czy musze mieć
    > na niego fakturę z myszką ?

    Wg POLSKIEGO prawa - nie.

    pozdrawiam
    Arek

    --
    www.eteria.net


  • 4. Data: 2005-11-20 06:57:32
    Temat: Re: Używany Windows OEM a legalność
    Od: Darek <d...@y...com>

    Dnia 19-11-2005 o 22:49:16 Michal Bien <m...@u...uw.edu.pl> napisał:

    >
    > Jeszcze raz - istotna przy OEMach jest nie faktura lecz ta
    > przyslowiowa myszka.

    Ale jak kupię bez rachunku/FV to jak sprawdzą czy dostałem z myszką ?

    Czy policja w ogóle sprawdza czy Windows jest kupiony/używany zgodnie z
    licencją ??
    To chyba by wykraczało poza ich kompetencje.Czy dowodem zakupu może być
    wydrukowana aukcja Allegro ?

    Załóżmy że kupię Windowsa bez myszki,bez rachunku,który kiedyś był na
    kogoś rejestrowany - ale oryginalnego,dowodem zakupu będzie wydrukowana
    aukcja Allegro,jakie mogą być konsekwencje ? (według mnie policja mi nic
    nie zrobi ewentualnie może mnie teoretycznie pozwać z pow. cywilnego MS
    (policja powiadomi MS że używam Win niezgodnie z licencją ??? - ale to by
    była jakaś paranoja)

    pozdr

    Darek


  • 5. Data: 2005-11-20 07:06:10
    Temat: Re: Używany Windows OEM a legalność
    Od: Darek <d...@y...com>

    Dnia 19-11-2005 o 22:49:16 Michal Bien <m...@u...uw.edu.pl> napisał:

    > Darek <d...@y...com> wrote:
    >
    >> Chciałbym kupić używanego Windows NT 4.0 OEM na Allegro,
    >
    > Tylko czytaj dokladnie opis i 2x sie upewnij. Wiekszosc sprzedawcow
    > niezle kreci i to nie sa pelne OEMy.

    a jakie to są pełne OEMy? Rozumiem że muszę kupić Windows nie dedykowany
    do żadnej konkretnej marki komputera (siemens,compaq itp)?

    pozdr

    Darek


  • 6. Data: 2005-11-20 09:10:46
    Temat: Re: Używany Windows OEM a legalność
    Od: *KW* <w...@n...pl>

    > obecnie mniej wiecej taka jest wartosc winNT 4.0 oraz Win95 OSR2 - MS juz
    > od dawna ich nie suportuje i malo co pod tymi systemami dziala.

    Nie wszystkie firmy są na tyle bogate.

    --
    [ *KW* | GA-8I915P Duo Pro + P4 550 + 512MB PC4300 ]
    [ Sony E400 + RV370 350/450 + AverMedia TV & Phone ]
    [ Maxtor SATA 250GB buff.16MB + WD800 + LG DVD-ROM ]
    [ DVDR Plextor 716A |Modem: Thomson USB | HP 5550 ]


  • 7. Data: 2005-11-20 10:02:10
    Temat: Re: Używany Windows OEM a legalność
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    > Ale jak kupię bez rachunku/FV to jak sprawdzą czy dostałem z myszką ?
    >
    > Czy policja w ogóle sprawdza czy Windows jest kupiony/używany zgodnie z
    > licencją ??

    policja sprawdza czy nabyles legalna wersje, jezlei posiadasz oryganlny
    nosnik
    to jest to wystarczajacy dowod i nie ma mozliwosci cokolwiek w licencji bylo
    napisane bys popelnil w tym momencie przestepstwo bo prawa nie ustanawia
    autor licencji tylko poslowie. Jemu conajwyzej rosszczenie cywilne
    przysluguje,
    policja nie ma nic do tego.



    P.



  • 8. Data: 2005-11-20 11:27:54
    Temat: Re: Używany Windows OEM a legalność
    Od: "x4y4" <x...@o...pl>

    > Zreszta nawet MS stoi na stanowisku ze wymagane sa tylko 2 skladniki
    > z zestawu: dowod zakupu, plyta instalacyjna, dokumentacja/naklejka

    pozwole wyrazic sobie odmienna opinie :-)
    Otoz dzwonilem do MIcrosoftu i powiedziano mi ze obowiazkowe sa dwa
    elementny 3 trzech a wiec

    1) Dokumentacja
    2) Nosnik
    3) Hologram z licencja - czyli naklejka z numerem seryjnym.

    Nie jest wymagane posiadanie imiennej faktury zakupu oprogramowania, chociaz
    "moze byc to dodatkowym atutem w czasie kontroli legalnosci oprogramowania"
    hehe dokladnie taka odpowiedz uzyskalem od pani o przepieknie aksamitnym
    glosie na partyline Microsoftu. A wiec nie trzeba miec faktury.

    A co do zakupow OEM to nie wszystkie elementy komputera umozliwiaja
    legalne uzytkowanie OEM. A wiec myszka owszem ale karta sieciowa juz nie,
    ech ciekawe dlaczego nie wszak bez myszki mozna uzytkowac Windowsa natomiast
    w pewnych przypadkach bez sieciowki uaktualniac sie go nie da ;-)

    zdrowko
    x4y4



  • 9. Data: 2005-11-20 11:43:52
    Temat: Re: Używany Windows OEM a legalność
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    > pozwole wyrazic sobie odmienna opinie :-)
    > Otoz dzwonilem do MIcrosoftu i powiedziano mi ze obowiazkowe sa dwa
    > elementny 3 trzech a wiec
    >
    > 1) Dokumentacja
    > 2) Nosnik
    > 3) Hologram z licencja - czyli naklejka z numerem seryjnym.
    >
    > Nie jest wymagane posiadanie imiennej faktury zakupu oprogramowania,
    > chociaz "moze byc to dodatkowym atutem w czasie kontroli legalnosci
    > oprogramowania" hehe dokladnie taka odpowiedz uzyskalem od pani o
    > przepieknie aksamitnym glosie na partyline Microsoftu. A wiec nie trzeba
    > miec faktury.
    >
    > A co do zakupow OEM to nie wszystkie elementy komputera umozliwiaja
    > legalne uzytkowanie OEM. A wiec myszka owszem ale karta sieciowa juz nie,
    > ech ciekawe dlaczego nie wszak bez myszki mozna uzytkowac Windowsa
    > natomiast w pewnych przypadkach bez sieciowki uaktualniac sie go nie da
    > ;-)

    Mala korekta niespelnienie ktoregos z punktow skutkuje nie faktem posiadania
    NIELEGALNEJ wersji a faktem zlamania warunkow
    licencji. A to jest istotna roznica ktorej pewnie Ci w na infolini
    microsoft zapomnieli powiedziec :-)

    I nie ma czegos takiego jak kontrola legalnosci oprogramowania. Moze sie
    odbyc przeszukanie pomieszczenia (jezleli chodzi o sam soft
    to z nakazem prokuratorskim - bo sprawdzenie softu nigdy nie bedzie
    czynnoscia nie cierpiaca zwloki) ale wowczas fakt uzywania
    oprogramowania nnabytego droga legalna (nie ukradzionego) niezgodnie z
    warunkami licencji policje delikatnie mowiac "jebie".

    p.



  • 10. Data: 2005-11-20 12:39:42
    Temat: Re: Używany Windows OEM a legalność
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik x4y4 napisał:
    > pozwole wyrazic sobie odmienna opinie :-)
    [..]

    To stanowisko M$ a na szczęście w Polsce prawo stanowi Sejm a nie M$.

    Jedynym - koniecznym i wystarczającym - dowodem legalności programu jest
    posiadanie przez użytkowanika legalnego - czyli wprowadzonego do obrotu
    przez twórcę lub upoważnionego - egzemplarza utworu.

    I nie trzeba mieć żadnych myszek sryszek ani innego szajsu, jak również
    nie obowiązuje nabywcę żadna urojona "umowa licencyjna", ponieważ nie
    istnieje w polskim prawie - i nie tylko w polskim - coś takiego jak
    licencja na używanie programu (czyli na korzystanie z jego cech użytkowych).
    Licencja dotyczy majątkowych praw autorskich i może być jedynie
    wystawiona na użytkowanie programu na TRZECH KONKRETNYCH,
    wymienionych w ustawie, POLACH EKSPLOATACJI.

    pozdrawiam
    Arek

    --
    www.eteria.net

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1