eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUmowa ustna › Re: Umowa ustna
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Umowa ustna
    Date: Wed, 28 Jul 2004 23:59:31 +0200
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 39
    Sender: l...@a...pl@aek210.internetdsl.tpnet.pl
    Message-ID: <1...@4...net>
    References: <ce8tjr$fuc$1@fargo.cgs.pl>
    NNTP-Posting-Host: aek210.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1091051910 8499 83.16.114.210 (28 Jul 2004 21:58:30 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 28 Jul 2004 21:58:30 GMT
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.12.1pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:229949
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Wed, 28 Jul 2004 19:08:43 +0000 (UTC), Kaj naskrobał(a):

    > Kilka miesięcy temu dogadalismy sie z żoną, że je będę ponosił
    > opłaty za mieszkanie, natomiast ona będzie ponosiła wszelkie koszty
    > związane z nauką dzieci, wyżywieniem rodziny itd. Rezulatat był taki,
    > że żona w połowie miesiąca oświadczała, że nie ma pieniędzy, w
    > lodówce pusto, nie było nawet papieru toaletowego, jesli ja nie
    > kupiłem, na moje pretensje odpowiadała, że nie jest służącą, żeby
    > robić zalupy, więc ja zaproponowałem, że ja będę robił zakupy, jeśli mi
    > da pieniądze, na co ona oświadczyła, że nie da mi pieniędzy, bo mi
    > nie ufa. Za zrobione zakupy nie chciała mi zwracać, tłumacząc, że nie
    > ma, a ja mam swoje wydatki typu papierosy, piwo, więc zamiast tego
    > mogę kupować jedzenie. W końcu ja oświadczyłem, że nie będe w
    > takim razie robił opłat, tylko będe kupował potrzebne rzeczy, na co
    > ona stwierdziła, że takie cos nie wchodzi w rachubę, ponieważ mamy
    > umowę ustną i razie niepłacenia przeze mnie opłat ona podejmie
    > stosowne kroki sądowe. Trzy dni temu oświadczyła, że nie będzie
    > więcej kupowała jedzenia, co ja skwapliwie wykorzystałem i zaliczyłem
    > to jako wypowiedzenie umowy, co jej oświadczyłem oczywiście ustnie,
    > podkreślając, że jeśli chce, mogę jej to dac na piśmie. Żona tego
    > oczywiście nie chce przyjąc do wiadomości, stąd wcześniej było moje
    > pytanie, jak dostarczyć jej pismo, żeby było skuteczne. Teraz
    > zastanawiam się, czy ja w ogóle muszę brac pod uwagę jakies umowy
    > ustne między mną a żoną i czy maja one jakąkolwiek moc prawną?
    > Wszystkie te umowy były zawierane bez swiadków.


    sądowo nakazać płacenia na rodzine zgodnie z kodeksem rodzinnym. Umowę
    ustną można rozwiązać ustnie - zaproś sąsiada na partyjke i ustnie to
    przekaż żonie żeby był świadek.


    btw: niezła su..


    --
    United Devices Cancer Research Project
    www.grid.org
    lobo_(małpa)autograf.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1