bardzo proszę o pomoc:
Czy samochód, który nie będzie użytkowany, tzn. nie będzie
jeździł,
będzie stał jako "wystrój ogrodu" - musi zostać ubezpieczony
?
(dodatkowo dodam, że nie będzie sprawny)
mam nadzieję że nie, ale gdzie znaleźć podstawę prawną ?
No i oczywiście co z przeglądem technicznym ?

--
--
Pozdrowienia
Lipass
v...@p...onet.pl

do góry

Lipass w <cj0rju$sso$1@news.onet.pl> zeznal:
> bardzo proszę o pomoc:
> Czy samochód, który nie będzie użytkowany, tzn. nie będzie
> jeździł,
> będzie stał jako "wystrój ogrodu" - musi zostać ubezpieczony
> ?
> (dodatkowo dodam, że nie będzie sprawny)
> mam nadzieję że nie, ale gdzie znaleźć podstawę prawną ?
> No i oczywiście co z przeglądem technicznym ?

jak jest zarejestrowany musi miec OC

--
Kolega zwraca się do kolegi informatyka z prośba:
- Pożycz mi 1000 zł.
Na to informatyk:
- No dobra, masz 1024 - dla równego rachunku.

do góry

Użytkownik Marcin Kowalczyk napisał:

>
>
> jak jest zarejestrowany musi miec OC
>

... a wyrejestrować tylko można po zdaniu na złomowisko i z ważnym OC.

Pozdrawiam
W.W.

do góry

W.W. pisze:

> Użytkownik Marcin Kowalczyk napisał:
>
>>
>>
>> jak jest zarejestrowany musi miec OC
>>
>
> ... a wyrejestrować tylko można po zdaniu na złomowisko i z ważnym OC.
>
> Pozdrawiam
> W.W.

A zlom odkupic mozna ?

Boguslaw

do góry

>
> jak jest zarejestrowany musi miec OC

Ale z jakich przepisów to wynika ? Chodzi mi o konkretny
przepis.



--
--
Pozdrowienia
Lipass
v...@p...onet.pl

do góry

Użytkownik "Lipass" <v...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cj10ko$s4h$1@news.onet.pl...
> >
> > jak jest zarejestrowany musi miec OC
>
> Ale z jakich przepisów to wynika ? Chodzi mi o konkretny
> przepis.
Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK z 22 maja 2003 Dz.U. 2003
Nr 124, poz. 1152
Art. 23 p.1
p.
W,

do góry

W wiadomości news:cj0rju$sso$1@news.onet.pl Lipass
<v...@p...onet.pl> pisze:

> Czy samochód, który nie będzie użytkowany, tzn. nie będzie
> jeździł,
> będzie stał jako "wystrój ogrodu" - musi zostać ubezpieczony

W myśl prawa - tak. Każdy pojazd podlegający obowiązkowemu ubezpieczeniu OC
jeśli istnieje i jest zarejestrowany musi mieć ważną polisę.
Wyrejestrować można w przypadkach sprzedaży, złomowania, kradzieży (po
umorzeniu sprawy).
W praktyce można zrobić tak:
Odczekujesz do końca okresu ubezpieczenia i wypowiadasz umowę. Usuwasz z
ozdoby ogrodu tablice rejestracyjne i cieszysz się widokiem. Jak bardzo
chcesz - możesz usunąć numery nadwozia i silnik (w ozdobie raczej
niepotrzebny). To chyba wszystko...

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

"Jotte" <t...@W...pl> napisał:

>W praktyce można zrobić tak:
>Usuwasz z ozdoby ogrodu tablice rejestracyjne
>Jak bardzo chcesz - możesz usunąć numery nadwozia i silnik
Czyżby ? A co ci daje (prawnie) usunięcie tablic rejestracyjnych (nr
nadwozia, silnika) ?
Czyżby w ten sposób pojazd został wyrejestrowany ;-/ ?
Oczywiście, że NIE, więc "w praktyce" dalej płaci OC !

Artur Golański

do góry

W wiadomości news:6g3bl0h0tth7bt38b851jo1agloi4q65bl@4ax.com Artur
Golanski <A...@w...net.pl> pisze:

> >Usuwasz z ozdoby ogrodu tablice rejestracyjne
> >Jak bardzo chcesz - możesz usunąć numery nadwozia i silnik
> Czyżby ? A co ci daje (prawnie) usunięcie tablic rejestracyjnych (nr
> nadwozia, silnika) ? Czyżby w ten sposób pojazd został wyrejestrowany ;-/
?
> Oczywiście, że NIE, więc "w praktyce" dalej płaci OC !

Zapis prawny to jedno, a możliwość jego wyegzekwowania to drugie. Popularnie
nazywa się to "martwym przepisem". Różnica jak między "wiedzieć", a "móc
udowodnić".
To co napisałem to nie mój pomysł. Wysłuchałem kiedyś audycji w TOK FM ze
specjalistą od ubezpieczeń (również komunikacyjnych. W skrócie:
- pytanie słuchacza: wyjeżdżam na dłużej za granicę, zostawiam auto, nie
będę więc jeździł - jak nie płacić OC
- odpowiedź: auto do garażu, rozwiązać umowę, jak pan nie będzie jeździł to
nikt panu polisy nie sprawdzi, po powrocie ubezpiecza pan na nowo.
No i to tyle.
Swoją drogą brak możliwości (kiedyś była) wyrejestrowania pojazdu (poza
sprzedażą, kradzieżą lub złomowaniem) i związana z tym konieczność zasilania
finansów firm ubezpieczeniowych z tytułu OC to śmierdzi taką aferą, że...

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

On Sat, 25 Sep 2004, Jotte wrote:

>+ W wiadomości news:6g3bl0h0tth7bt38b851jo1agloi4q65bl@4ax.com Artur
>+ Golanski <A...@w...net.pl> pisze:
>+
>+ > >Usuwasz z ozdoby ogrodu tablice rejestracyjne
[...]
>+ > Czyżby ? A co ci daje (prawnie) usunięcie tablic rejestracyjnych
[...]
>+ > Oczywiście, że NIE, więc "w praktyce" dalej płaci OC !
>+
>+ Zapis prawny to jedno, a możliwość jego wyegzekwowania to drugie. Popularnie
>+ nazywa się to "martwym przepisem". Różnica jak między "wiedzieć", a "móc
>+ udowodnić".

Byś się kiedy nie zdziwiła.

>+ To co napisałem to nie mój pomysł. Wysłuchałem kiedyś audycji w TOK FM ze
>+ specjalistą od ubezpieczeń (również komunikacyjnych. W skrócie:
>+ - pytanie słuchacza: wyjeżdżam na dłużej za granicę, zostawiam auto, nie
>+ będę więc jeździł - jak nie płacić OC
>+ - odpowiedź: auto do garażu, rozwiązać umowę, jak pan nie będzie jeździł to
>+ nikt panu polisy nie sprawdzi, po powrocie ubezpiecza pan na nowo.
>+ No i to tyle.

...i w momencie ubezpieczania na nowo ktoś może zechcieć sprawdzić
gdzie auto było ubezpieczone. Ubezpieczyciel na przykład (czy
*zwyżki* nie przysługują) - zapyta zarządcę funduszu gwarancyjnego
(czy jak mu tam) czy to prawda że miałaś umowę tylko zgubiłaś...

>+ Swoją drogą brak możliwości (kiedyś była) wyrejestrowania pojazdu (poza
>+ sprzedażą, kradzieżą lub złomowaniem) i związana z tym konieczność zasilania
>+ finansów firm ubezpieczeniowych z tytułu OC to śmierdzi taką aferą, że...

To inna sprawa.

pozdrowienia, Gotfryd

do góry