Alez nie ma za co przepraszac ..

dziwie sie ze p. Gwidon N. Askret popelnil go, chyba nawet merytorycznie, a
nie
omylkowo co do rodzenstwa.

pozdrawiam
mateusz

Użytkownik Sandra <d...@w...pl.pl.invalid> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a72dmd$dg2$...@n...bsi.net.pl...
> Tak jest nieprzebaczalny błąd wynikły z ????????? Przepraszam Mateuszu
> masz rację
>
>

do góry

Użytkownik "Mateusz Dr" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a729uq$gp1$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Gwidon S. Naskrent <n...@s...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:Pine.LNX.4.44.0203170001460.1284-100000@loca
lhost...
> > On 16 Mar 2002 a...@p...onet.pl wrote:
> >
> > > Chcę, przy całkowitej aprobacie Wujka, abyśmy notarialnie napisali
> > > testament - spadek w razie śmierci.
> >
> > Nie ma czegoś takiego jak testament notarialny. Testament (pisemny) musi
> > sporządzić sam spadkodawca, a notariusz tylko go podpisuje i ewentualnie
> > przechowuje.
> >
> > > Pytanie: Czy "w razie czego" jest to wystarczające zabezpieczenie ???
> > > Wujek ma jeszcze dwie siostry, z którymi od 10 lat nie utrzymuje
> > > kontaktu, natomiast po jego śmierci nie będą pytały kto sprawował nad
> > > nim opiekę, tylko "ile się należy" !!!
> >
> > Pamiętaj że siostrom należeć się będzie zachowek (z braku zstępnych,
> > wstepnych i małżonka wujka, cały spadek z ustawy przypada rodzeństwu).
>
> Siostrom zachowek ???
> Redakcja przepisu art. 991 ust. 1 mowi wyraznie kto jest uprawniony do
> zachowku.
> (porownaj tez art. 1008).
> Czy uwazasz ze rozciaganie go na rodzenstwo jest zasadne ?
>
Gwidon ustanowił niezwykły rekord błędów popełnionych w jednym poście.
Proszę o przyjęcie gratulacji/kondolencji. Redakcja "Śmiechu warte" prosi o
więcej...
>
>
>
> > Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
> >
>
>

do góry

Użytkownik Buker <n...@d...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a72jc9$l3e$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Mateusz Dr" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:a729uq$gp1$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik Gwidon S. Naskrent <n...@s...pl> w wiadomości do
grup
> > dyskusyjnych
napisał:Pine.LNX.4.44.0203170001460.1284-100000@loca
lhost...
> > > On 16 Mar 2002 a...@p...onet.pl wrote:
> > >
> > > > Chcę, przy całkowitej aprobacie Wujka, abyśmy notarialnie napisali
> > > > testament - spadek w razie śmierci.
> > >
> > > Nie ma czegoś takiego jak testament notarialny. Testament (pisemny)
musi
> > > sporządzić sam spadkodawca, a notariusz tylko go podpisuje i
ewentualnie
> > > przechowuje.
> > >
> > > > Pytanie: Czy "w razie czego" jest to wystarczające zabezpieczenie
???
> > > > Wujek ma jeszcze dwie siostry, z którymi od 10 lat nie utrzymuje
> > > > kontaktu, natomiast po jego śmierci nie będą pytały kto sprawował
nad
> > > > nim opiekę, tylko "ile się należy" !!!
> > >
> > > Pamiętaj że siostrom należeć się będzie zachowek (z braku zstępnych,
> > > wstepnych i małżonka wujka, cały spadek z ustawy przypada rodzeństwu).
> >
> > Siostrom zachowek ???
> > Redakcja przepisu art. 991 ust. 1 mowi wyraznie kto jest uprawniony do
> > zachowku.
> > (porownaj tez art. 1008).
> > Czy uwazasz ze rozciaganie go na rodzenstwo jest zasadne ?
> >
> Gwidon ustanowił niezwykły rekord błędów popełnionych w jednym poście.
> Proszę o przyjęcie gratulacji/kondolencji. Redakcja "Śmiechu warte" prosi
o
> więcej...

oj, nie personalizujmy tak...

zachowek ze samej swej istoty (abstrahujac od ustaw)
powinien zabezpieczac osoby zwiazane "utrzymaniem" ze spadkodawca
rodzenstwo tworzy (powinno) wlasne rodziny i wlasny system "utrzymania sie"
IMHO

do góry

Użytkownik "Buker" <n...@d...pl> napisał w wiadomości
news:a726gh$1st$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> napisał w
wiadomości
> news:Pine.LNX.4.44.0203170001460.1284-100000@localho
st...
> > On 16 Mar 2002 a...@p...onet.pl wrote:
> >
> > > Chcę, przy całkowitej aprobacie Wujka, abyśmy notarialnie napisali
> > > testament - spadek w razie śmierci.
> >
> > Nie ma czegoś takiego jak testament notarialny. Testament (pisemny) musi
> > sporządzić sam spadkodawca, a notariusz tylko go podpisuje i ewentualnie
> > przechowuje.
>
> Człowieku, czy robisz to specjalnie, czy może po prostu nie masz
pojęcia
> o czym piszesz? Niniejszym informuję Cię, że istnieje coś takiego jak
> testament notarialny. A Twoja odpowiedź jest, wybacz, ale po prostu
totalną
> bzdurą. Nie wiem, który już raz nawołuję Cię abyś przestał wypisywać swoje
> fantazje i abyś raz po raz zajrzał do obowiązujących przepisów. Gdybyś to
> uczynił to w art. 950 KC przeczytałbyś:
>
> Testament może być sporządzony w formie aktu notarialnego.


Podtrzymuje zdanie Gwidona niema czegos takiego jak "testament notarialny"
to ty znasz sie na rzeczy jak zaba na orzechach i podskakujesz tu jak malpa
na scianie


>
> Sporządzenie testamentu w formie aktu notarialnego sprowadza się do
> tego, że notariusz sporządza akt zgodny z oświadczeniem woli spadkodawcy,
> odczytuje go spadkodawcy, ten zaś go podpisuje.

Niemozliwe ale jestes madry


Forma jaką Gwidonie opisałeś
> jest dla mnie całkowitym novum.

Odpisal najlepiej jak mogl a ty najzwyczajniej bzdury tarmosisz

Testament własnoręczny sporządzony i
> przechowywyany przez notariusza - coś takiego nie istnieje! Przestań
wciskać
> ludziom kit!


Ha ha to znaczy ze niemoge sparzadzic testamentu i polecic notariuszowi jego
przechowanie i pozniejsze odczytanie???
moge idioto dac go nawet tobie ale napewno tego niezrobie



> W opisanej przez autora postu sytuacji testament notarialny wydaje się
> najlepszym wyjściem. Jak mawia stare prawnicze powiedzenie "Wszystkich
> członków rodziny poznaje się przy sprawie spadkowej". Testament
sporządzony
> w formie aktu notarialnego wydaje się być w prrzedmiotowej sprawie
> najlepszym wyjściem.

Niekoniecznie , wiele mozna zrobic aly utrudnic spadkobiercom zycie
>
> > > Pytanie: Czy "w razie czego" jest to wystarczające zabezpieczenie ???
> > > Wujek ma jeszcze dwie siostry, z którymi od 10 lat nie utrzymuje
> > > kontaktu, natomiast po jego śmierci nie będą pytały kto sprawował nad
> > > nim opiekę, tylko "ile się należy" !!!
> >
> > Pamiętaj że siostrom należeć się będzie zachowek (z braku zstępnych,
> > wstepnych i małżonka wujka, cały spadek z ustawy przypada rodzeństwu).
> >
> > --
> > Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
> >
>
>

do góry

Użytkownik "Buker" <n...@d...pl> napisał w wiadomości
news:a72jc9$l3e$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Mateusz Dr" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:a729uq$gp1$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik Gwidon S. Naskrent <n...@s...pl> w wiadomości do
grup
> > dyskusyjnych
napisał:Pine.LNX.4.44.0203170001460.1284-100000@loca
lhost...
> > > On 16 Mar 2002 a...@p...onet.pl wrote:
> > >
> > > > Chcę, przy całkowitej aprobacie Wujka, abyśmy notarialnie napisali
> > > > testament - spadek w razie śmierci.
> > >
> > > Nie ma czegoś takiego jak testament notarialny. Testament (pisemny)
musi
> > > sporządzić sam spadkodawca, a notariusz tylko go podpisuje i
ewentualnie
> > > przechowuje.
> > >
> > > > Pytanie: Czy "w razie czego" jest to wystarczające zabezpieczenie
???
> > > > Wujek ma jeszcze dwie siostry, z którymi od 10 lat nie utrzymuje
> > > > kontaktu, natomiast po jego śmierci nie będą pytały kto sprawował
nad
> > > > nim opiekę, tylko "ile się należy" !!!
> > >
> > > Pamiętaj że siostrom należeć się będzie zachowek (z braku zstępnych,
> > > wstepnych i małżonka wujka, cały spadek z ustawy przypada rodzeństwu).
> >
> > Siostrom zachowek ???
> > Redakcja przepisu art. 991 ust. 1 mowi wyraznie kto jest uprawniony do
> > zachowku.
> > (porownaj tez art. 1008).
> > Czy uwazasz ze rozciaganie go na rodzenstwo jest zasadne ?
> >
> Gwidon ustanowił niezwykły rekord błędów popełnionych w jednym poście.
> Proszę o przyjęcie gratulacji/kondolencji. Redakcja "Śmiechu warte" prosi
o
> więcej...
> >
> >

Czep sie lepiej swojej baby...........

> >
> > > Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
> > >
> >
> >
>
>

do góry

<:>Witam !
<:>Mam takie pytanie.
<:>Mój Wujek-bezdzietny kawaler (brat mojej mamy) ma małe gospodarstwo rolne
<:>ok. 1,5 ha na którym stoi dom. Nie ma żadnych dochodów z
<:>gospodarstwa, nie jest
<:>też nigdzie zatrudniony (ma 57 lat).
<:>Od ok. 7 lat płacę wszystkie rachunki (prąd, gaz, woda, podatek rolny),
<:>pokrywam całkowicie wszystkie koszty utrzymania, wykonania drobnych
<:>remontów,
<:>opłacam KRUZ, w razie choroby zapewniam opiekę lekarską, oraz lekarstwa.
<:>Osoba ta jest całkowicie na moim utrzymaniu.
<:>Chciałam zainwestować większą kwotę na generalny remont domu (wymiana dachu,
<:>okien, ocieplenie budynku, może centralne ogrzewanie, wymiana ogrodzenia).
<:>Chcę, przy całkowitej aprobacie Wujka, abyśmy notarialnie napisali
<:>testament - spadek w razie śmierci.
<:>Pytanie: Czy "w razie czego" jest to wystarczające zabezpieczenie
<:>??? Wujek ma
<:>jeszcze dwie siostry, z którymi od 10 lat nie utrzymuje kontaktu,
<:>natomiast po
<:>jego śmierci nie będą pytały kto sprawował nad nim opiekę, tylko "ile się
<:>należy" !!!
<:>Ot. takie życie.
<:>Jak się zabezpieczyć, żeby mój wysiłek i pieniądze nie poszły na marne.
<:>Dopóki Wujek nie będzie miał jakiegokolwiek dochodu (renta,
<:>emerytura), to nie
<:>myślę o przepisywaniu całości na siebie.
<:>
<:>Bardzo proszę o pomoc.
<:>Pozdrawiam
<:>Ania
<:>
<:>
<:>--
<:>Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
<:>


A ja powiem krótko odpowiadając na pytanie - taki testament to bardzo kiepskie
zabezpieczenie. Wujek może się przecież w każdej chwili rozmyślić i napisać nowy
testament (a jak wujek się zakocha;-). Lepsze byłoby coś trwałego już teraz z
ewentualnym zabezpieczeniem wujka - może umowa dożywocia?
Nie rozumiem też dlaczego Pani nie może tego przepisać na siebie, dopóki wujek
nie będzie miał dochodu (jakie to ma znaczenie?).
JJ



--

Określ Swoje potrzeby - my znajdziemy ofertę za Ciebie!
[ http://oferty.onet.pl ]

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

Widzę, że koledze nerwy puszczają. Może herbatkę z Cejlonu na
uspokojenie? Żaden z Twoich argumentów nie jest trafny, czego jak mniemam
masz świadomość - sądząc po wzmacnianiu swej, beznadziejnie lichej,
argumentacji bluzgami.Spuszczając zasłonę litościwego milczenia na
zaprezentowany przez Ciebie poziom dyskusji przejdźmy do meritum:

1) Podtrzymujesz zdanie Gwidona, że nie ma czegoś takiego jak "testament
notarialny". To interesujący punkt widzenia, tylko nie rozumiem dlaczego
prof. E. Skowrońska - Bocian (Prawo Spadkowe, W-wa 1997, Beck, s.83) cały
rozdział zatytułowała "Testament notarialny". Również prof. Pazdan posługuje
się (Komentarz do KC, Wyd. II, W-wa 2000, Beck, s.805) pojęciem "testamentu
notarialnego" omawiając art. 950 KC. Wpisanie słów "testament notarialny" w
wyszukiwarkę LEXA dowodzi, że także zdaniem SN instytucja taka istnieje. Cóż
może wszyscy wyżej wspomniani znają się na rzeczy jak żaba na orzechach i
podskakują jak małpa?

2) Gwidon nie napisał by autor postu sporządził testament własnoręczny i
polecił przechować go notariuszowi a później odczytać. On zaproponował by
spadkodawca sporządził testament a notariusz go podpisał (sic!) - a taka
forma
nie istnieje!

3) Podtrzymuję zdanie, że testament notarialny jest w opisanej sytuacji
najlepszym wyjściem.

Nie licząc na rzeczową odpowiedź pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do
zdrowia.

> >
>
>

do góry

l testament notarialny (art. 950 k.c.) - polegający na złożeniu oświadczenia
ostatniej woli przed notariuszem, który utrwali je w akcie notarialnym;

Sandra

do góry

wyślij artykuł do znajomego... wersja do wydruku...

I SPÓR NA TEMAT TESTAMENTU SKOŃCZONY

Na podstawie art. 926 par. 1 kodeksu cywilnego powołanie do spadku następuje
albo na mocy ustawy albo testamentu, nie jest natomiast dopuszczalne
powołanie do spadku na innej podstawie (np. umową).

W sytuacji, gdy spadkodawca pozostawił ważny testament, dziedziczenie
następuje przez spadkobierców w częściach wskazanych przez testatora.
Przepisy prawa cywilnego wyróżniają następujące testamenty zwykłe:

l testament holograficzny (art. 949 k.c.) - polegający na tym, że
spadkodawca napisze go w całości (w dowolnym języku) pismem ręcznym,
podpisze i opatrzy datą;

l testament notarialny (art. 950 k.c.) - polegający na złożeniu oświadczenia
ostatniej woli przed notariuszem, który utrwali je w akcie notarialnym;

l testament allograficzny (art. 951 k.c.) - polegający na złożeniu ustnie
przez spadkodawcę w obecności dwóch świadków oświadczenia ostatniej woli
wobec przewodniczącego zarządu jednostki samorządu terytorialnego,
sekretarza powiatu albo gminy lub kierownika urzędu stanu cywilnego,
oświadczenie spadkodawcy zostanie spisane w protokole i po odczytaniu go
spadkodawcy w obecności świadków podpisane przez spadkodawcę, świadków i
osobę, wobec której wola została oświadczona. każda ze wskazanych wyżej form
testamentu jest właściwa do wykorzystania w analizowanej sytuacji. Należy
jednak pamiętać, że każde z państwa musi sporządzić odrębny testament,
bowiem zgodnie z art. 942 k.c. testament może zawierać rozrządzenie tylko
jednego spadkodawcy. Objęcie jednym testamentem (dokumentem) oświadczenia
ostatniej woli więcej niż jednej osoby powoduje ich bezwzględną nieważność.

SANDRA :-)

do góry

On Sun, 17 Mar 2002, Gwidon S. Naskrent wrote:

>+ On 16 Mar 2002 a...@p...onet.pl wrote:
>+
>+ > Chcę, przy całkowitej aprobacie Wujka, abyśmy notarialnie napisali
>+ > testament - spadek w razie śmierci.
[...]
>+ > Pytanie: Czy "w razie czego" jest to wystarczające zabezpieczenie ???
>+ > Wujek ma jeszcze dwie siostry, z którymi od 10 lat nie utrzymuje
>+ > kontaktu, natomiast po jego śmierci nie będą pytały kto sprawował nad
>+ > nim opiekę, tylko "ile się należy" !!!
>+
>+ Pamiętaj że siostrom należeć się będzie zachowek (z braku zstępnych,
>+ wstepnych i małżonka wujka, cały spadek z ustawy przypada rodzeństwu).

A nie da się "profilaktycznie" ustalić wydziedziczenia
z tytułu pozostawienia osoby wymagającej pomocy samopas ?
(w końcu "dziedzice" przypadkiem są również w obowiązku...
np. alimentacyjnym)

Pozdrowienia, Gotfryd

do góry