eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoTesciowa? › Re: Tesciowa?
  • Data: 2005-07-06 22:17:38
    Temat: Re: Tesciowa?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Jacek23" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:dahkvt$b6f$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Witam, co mozna zrobic z dziwna "tesciowa" ktora jest przeciwna
    zwiazkowi
    > jej corki zemna?
    > Oczywiscie oboje jestesmy pelnoletni a ona poprostu jest przeciwna
    zwiazkowi
    > , czy moze nam jakos przeszkodzic w naszym zwiazku?
    > Przepraszam ze chyba OT ale juz sam nie wiem::(

    Na pytanie "co można zrobić z dziwna tesciowa", to przychodzi mi kilka
    pomysłów do głowy, ale z prawem mają mało wspólnego, a w zasadzie dużo,
    ale z inne strony. Można utopić, zasztyletować, zakopać, spalić :-) -
    ale to oczywiście w żartach. Po prostu tak mi się nasunęło z uwagi na
    dziwne zadane pytanie.

    A poważnie? Zasadniczo jeśli dziewczyna będzie chciała za Ciebie wyjść,
    to tak naprawdę teściowa nic nie poradzi. Znam przypadki, ze młodzi
    poinformowali rodziców o ślubie w dzień ślubu rano proponując im
    nieśmiało, ze jak mają ochotę, to mogą wpaść na chwilę do ratusza - ale
    tak nieobowiązkowo :-)

    Dla czystości atmosfery pasowało by ją jednak jakoś udobruchać. Bo
    będziesz kilka lat musiał z taką teściową żyć. Jeśli nawet będziecie
    mieszkać osobno, to żona będzie między młotem a kowadłem. Z jednej
    strony mamusia, z drugiej Ty. Na dłuższą metę to zawsze generuje kłopoty
    i stres. Nie da się jej jakoś przekonać?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1