eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoTaka sobie stłuczka... › Re: Taka sobie stłuczka...
  • Data: 2018-03-12 12:26:53
    Temat: Re: Taka sobie stłuczka...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Michał Jankowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5aa65579$0$31363$6...@n...neostrad
    a.pl...
    >Oficjalnie wiadomo jedynie, że w wyniku zderzenia czołowego policyjny
    >passat ma wgniecenia w lewym przednim rogu i na wysokości tylnego
    >nadkola oraz wyrwane koło i uszkodzenie układu kierowniczego.
    >Tarnowska policja, mówiąc o zdarzeniu z Okocimia, nie używa jednak
    >słowa ,,wypadek". - To kolizja, nikt nie ucierpiał, więc nie możemy
    >mówić o wypadku - przekonuje rzecznik Paweł Klimek.

    Oni zawsze tak mowia, taka wewnetrzna klasyfikacja ... aczkolwiek -
    IMHO bezprawnie.

    Art. 44. 1. Kierujący pojazdem w razie uczestniczenia w wypadku
    drogowym jest obowiązany:
    [...]
    3) niezwłocznie usunąć pojazd z miejsca wypadku, aby nie powodował
    zagrożenia lub tamowania ruchu, jeżeli nie ma zabitego lub rannego;
    [...]
    2. Jeżeli w wypadku jest zabity lub ranny, kierujący pojazdem jest
    obowiązany ponadto:
    [...]

    A pojecia "kolizja" w PoRD nie ma. Ani w KK, ani w KW ...


    >,,Wyborcza" dotarła jednak do źródeł w tarnowskiej policji, które
    >przedstawiają zdarzenie zupełnie inaczej: - Oficjalna wersja niewiele
    >ma wspólnego z prawdą. Po wypadku mężczyzna cywilnego samochodu
    >trafił na stół operacyjny. Co ciekawe, na drugi dzień w brzeskim
    >szpitalu zjawili się policjanci. Wówczas nic nie wskórali, bo nie
    >dopuszczono ich do chorego. Zjawili się trzeciego dnia i zabrali go
    >do sali. Po dwugodzinnej rozmowie mężczyzna poprosił o wypis.
    >Powtarzał, że nie uległ wypadkowi, tylko przewrócił się w innym
    >miejscu - twierdzi nasz informator.

    >Tę wersję udało nam się potwierdzić w szpitalu w Brzesku, gdzie
    >zapytaliśmy o Stanisława K. - Rzeczywiście, to była dziwna historia.
    >Pacjent trafił do nas karetką, przeszedł operację. Potem policjanci
    >bardzo się nim interesowali. Po wyjściu ze spotkania twierdził, że
    >przewrócił się na schodach - mówi nam pracownik szpitala w Brzesku.

    Jesli zalatwili po dobroci ... moze pochwalic :-)

    Z karnego punktu widzenia - istotne czy "rozstroj zdrowia ponad 7
    dni".

    "Operacje" tez moga byc rozne.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1