eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprawa ułaskawienia Kamińskiego: TK v. SN › Re: Sprawa ułaskawienia Kamińskiego: TK v. SN
  • Data: 2017-06-01 15:18:00
    Temat: Re: Sprawa ułaskawienia Kamińskiego: TK v. SN
    Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu .06.2017 o 14:56 k0pe <x...@x...xxx> pisze:

    > Trefniś on 01.06.2017 12:42 wrote
    >> W dniu .06.2017 o 14:25 k0pe <x...@x...xxx> pisze:
    >>
    >>> Trefniś on 01.06.2017 08:42 wrote
    >>>> W dniu .06.2017 o 10:14 Olin <k...@a...w.stopce> pisze:
    >>>>
    >>>>> Dnia Thu, 01 Jun 2017 10:04:42 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):
    >>>>>
    >>>>>> Jak SN jest w miarę niezależny to wyroki dające po dupie totalnej
    >>>>>> opozycji też powinien zdążyć zaliczyć do końca tej kadencji PiS.
    >>>>>
    >>>>> Zupełnie się na tym nie znam, ale sądy powinny chyba wydawać wyroki
    >>>>> kierując się prawem, a nie parytetem.
    >>>>
    >>>> Niestety, prawo nigdy nie będzie jednoznaczne.
    >>>> Dlatego sądy wydają na podstawie przepisów prawa, ale też swobodnej
    >>>> oceny dowodów, doświadczenia życiowego itd.
    >>>
    >>> *Doświadczenia* *życiowego* to jest najlepsze. :D
    >>> Człowiek, który całe życie wszystko dostał od państwa ma bogate
    >>> doświadczenie życiowe.
    >>> Szczególnie asesor, czy młody sędzia sądu rejonowego.
    >>> Proszę...
    >>> To jest najlepsza część KK.
    >>
    >> Sorry za wersaliki, ale może zrozumie, z dziećmi tak łatwiej...
    >>
    >> POMYŚL - czym jest doświadczenie życiowe???
    >>
    >> Czy musisz wszystko przeżyć osobiście, żeby zaliczyć do doświadczenia
    >> życiowego?
    >> Czy _wiedza_ nie jest doświadczeniem?
    >> Czy obserwacja i wnioskowanie nie jest doświadczeniem?
    >>
    >> Po co bierzesz się za dyskusję, nie dysponując niezbędnymi
    >> kwalifikacjami???
    >> EOD
    >>
    > Nie osłabiaj mnie. Wiedza i doświadczenie. Szczególnie po "Duraczówce".

    Nie zmieniaj frontu.
    Najpierw jęczysz "młodzi, nie zaznali życia, dużo zarabiają, asesorzy -
    brak doświadczenia życiowego..."
    A teraz nagle sięgasz do czasów tuż po wojnie, jeszcze za życia Ziutka
    Stalina.

    > Ilu mamy *znakomitych* sędziów po tej znamienitej uczelni?

    Stefan Michnik, brat swojego brata Mimimimichnika. Jeszcze żyje, ale w
    Szwecji.
    Znasz następnych? Ale skoro piszczysz - to niekoniecznie czynnych sędziów,
    ale chociaż pod polską jurysdykcją! Wal śmiało!

    > Może ty nie, ale ja słyszałem przy stole w domu, jak mówiono o wyroku, a
    > posiedzenie było dopiero za kilka dni.

    Michnik też pewnie słyszał takie opowiastki od brata - dobrałeś się z nim
    świetnie, widzę powinowactwo!

    Brak lustracji sędziów to rzeczywiście błąd systemowy III RP, powinieneś
    kibicować PiS w walce z "kastą nadzwyczajnych ludzi". Ale skoro słyszałeś
    o wyrokach przed posiedzeniem, to rodziny wkopywać nie musisz. Masz do
    tego prawo.

    To ciekawe, jak niektórzy w ogóle nie potrafią się umiejscowić w
    rzeczywistości - idą za tłumem jak barany...

    --
    Trefniś

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1