eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Spłata długów za żon
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2004-11-25 09:20:52
    Temat: Re: Spłata długów za żon
    Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>

    Andrzej Lawa pisze:

    > Boguslaw Szostak wrote:
    >
    >> Ja w przeciwienstwie doPana Andrzeja niejestem prawnikiem,
    >
    > A kto powiedział, że jestem prawnikiem? Urojenia masz?

    Bardzo Przeprasza Pana Andzeja za nazwanie go prawnikiem.

    Boguslaw


  • 12. Data: 2004-11-25 11:14:32
    Temat: Re: Spłata długów za żon
    Od: agnes<p...@p...fm>

    > Witam.
    > Czy muszę spłacać długi które zaciągnęła żona? Niczego nie
    podpisywałem. Nie
    > wyrażałem zgody. Mamy jedność małżeńską. Zona nie pracuje. Ot,
    taki życiowy
    > zakręt.
    >

    Jesli te dlugi mozna zaliczyc do zwyklego zarządu majatkiem
    wspolnym to odpowiadasz a jesli zona dzialala z przekroczeniem
    zarzadu majatkiem wspolnym to wtedy umowa ma zawieszona
    skutecznosc do czasu wyrazenia przez Ciebie zgody- jesli nie wyrazisz
    zgody to czynnosc dokonana przez zone jest niewazna.

    Masz mozliwosc wyjscia z sytuacji w ten sposob, ze:
    -mozesz żądac ograniczenia lub wylaczenia mozliwosci zaspokojenia
    z majatku wspolnego ( art. 41 par 2 kodeksu rodzinnego i
    opiekunczego)
    Jesli dojdzie do sprawy sadowej przeciwko twojej malzonce i wyrok sie
    uprawomocni a wierzyciel bedzie sie domagal nadania klauzuli
    wykonalnosci przzeciwko tobie ze wzgledu na brak mozliwosci
    egzekucji od zony- to wtedy w postepowaniu o nadanie klauzuli
    mozesz podniesc te okolicznosci wymienione w art. 41
    - mozesz sie starac wniesc do sadu pozew o zniesienie wspolnosci
    majatkowej z data wsteczna ( sad zniesie wspolnosc z data przed
    dniem kiedy powstal dlug)- ale szanse sa raczej marne bo orzeka sie
    to w wyjatkowych wypadkach
    -ewentualnie.... hmm.... zona moze wniesc o zasadzenie alimentow
    od Ciebie:)- wtedy w razie egzekucji komorniczej pierwszenstwo
    zaspokojenia maja alimenty przed dlugiem zony

    Ale jesli dlug jest maly to radze ci go jak najszybciej zaplacic bo
    potem zawsze sa dodatkowe koszty komornicze . A zone porzadnie
    ochrzanic ( jesli rzeczywiscie nie wiedziales o dlugach)

    Pozdrawiam
    Aga

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 13. Data: 2004-11-28 09:49:31
    Temat: Re: Spłata długów za żon
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "MG42" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:co08gh$l3f$1@inews.gazeta.pl...
    > Zapewne jesteś jednym z tych prawników z "listy rezerwowej"? :)))

    Czyli, po prostu popierdułka;))

    Pzdr
    Leszek


  • 14. Data: 2004-11-28 15:02:32
    Temat: Re: Spłata długów za żon
    Od: Jacek Ostrowski <j...@h...pl>

    MG42 napisał(a):
    > Czy muszę spłacać długi które zaciągnęła żona? Niczego nie podpisywałem. Nie
    > wyrażałem zgody. Mamy jedność małżeńską. Zona nie pracuje. Ot, taki życiowy
    > zakręt.

    Abstrahując od dotychczasowych odpowiedzi w tym wątku, na czym jest
    oparte żądanie przez banki podpisu współmałżonka przy zawieraniu umowy o
    kredyt? Czy gdzieś jest napisane, od jakiej kwoty wzwyż taka zgoda jest
    wymagana?

    J.


  • 15. Data: 2004-11-29 01:46:27
    Temat: Re: Spłata długów za żon
    Od: "sandra" <s...@w...pl>


    Użytkownik "Jacek Ostrowski" <j...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:41a9e88a@news.home.net.pl...
    > MG42 napisał(a):
    > > Czy muszę spłacać długi które zaciągnęła żona?

    tak

    Niczego nie podpisywałem. Nie
    > > wyrażałem zgody.

    żona nie jest ubezwlasnowolniona ? i nie jesteś jej opiekunem tylko mężem
    tak więc nie potrzeba Twojej zgody na piśmie o życiu decydujecie oboje i
    razem ponosicie tego skutki ...


    Mamy jedność małżeńską.

    wspólność przy zniesionej nie odpowiadalbys za kredyty czy jakies tam dlugi
    żony zaciągniete po zniesieniu czyli od daty zniesienia

    Zona nie pracuje.

    a tu raczej bym sie nie zgodziła :) no chyba , że lezy na kanapie nic nie
    robi tylko sapie :)

    Ot, taki życiowy
    > > zakręt.

    życiowy zakręt powiadasz dzisiaj co drugi go ma ale prócz tego , że sie
    niekiedy traci prace to jeszcze się ma drugą połowę ,której jest wygodnie
    jak w domu wszystko pieknie się rozwija wraz z niepracującą żoną , siada się
    np. na fotelu i ... a kłopot w tym jak przeciągnąc miesiąc jest w główce
    żonki , która obmysla np. zaciągnięcie kretytu by wyjść z jakiegoś zakrętu
    nie oceniam i nie twierdze , że w Waszym wypadku tak jest ale warto się nad
    tym zastanowić i znaleźć rozwiązanie by wyjść z tego zakrętu mądrze bo coś
    czuje , że tu nie ma możliwości powoływania się na jakiś błąd życiowy
    żony...

    > oparte żądanie przez banki podpisu współmałżonka przy zawieraniu umowy o
    > kredyt? Czy gdzieś jest napisane, od jakiej kwoty wzwyż taka zgoda jest
    > wymagana?

    sama jestem ciekawa tej odpowiedzi

    przepraszam , że pisze pod Twoim postem


    Sandra


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1