eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Smierć harcerek w suszku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 11. Data: 2020-01-03 21:42:36
    Temat: Re: Smierć harcerek w suszku
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5e0fa4ab$0$551$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 03.01.2020 o 20:12, J.F. pisze:
    >>> No i właśnie - "a chuj tam" to jest nieumyślne jak zawsze tu
    >>> twierdzono.
    >
    >> Ale mowimy o narazeniu.

    >No ale przecież w trzeba udowodnić, że umyślnie narażał. "A chuj tam"
    >jest manifestacją wiary, że w istocie realnej groźby nie ma.

    Ale jednak jest to dzialanie umyslne.
    Ktore powoduje narazenie.

    Ktorego efektem moze byc smierc ... tym razem nieumyslna.
    Choc z grozacym "zamiarem ewentualnym".


    >>> No dobra - skoro lecimy w chuja, to skąd wiadomo, że harcerki nie
    >>> umarły z przyczyn naturalnych zanim drzewo spadło na namiot?
    >
    >> Bo mamy wynik sekcji, ktory nie mowi, ze to byla niewydolnosc
    >> krazeniono-oddechowa.

    >Ale też nie mówi, że zabiło to konkretne drzewo podpiłowane przez
    >tego konretnego druha. Skoro lecimy w chuja to dlaczego nie po
    >całości. Czy sekcja wykluczyła niewydolnośc oddechową na powiedzmy 30
    >sekund przed drzewem? Skoro nie, to trudno - sekcji nie da się
    >powtórzyć, przyczyna zgonu nieznana, trzeba umorzyć...

    Moze i wykluczyla. A nawet jesli nie ... to nic nie wspomina o
    takowej, za to podaje inna przyczyne smierci.

    Ale moze to i dobry trop dla adwokata.

    A drugi ... dobrze mowisz, czy ktos sprawdzil czy drzewa nie byly
    podpilowane ?
    Bo moze winni nieznani sprawcy :-)

    >>> Raczej zmyślał, bo na komisariacie mieli trupa i ponoć nie mogli w
    >>> tym kierunku postępowania prowadzić:P
    >
    >> Zdaje sie, ze linia miala byc taka, ze trzeba podejrzewac
    >> przestepstwo, zeby moc prowadzic sledztwo.

    >No to zdaje się nie po lini pojechali, bo byli świadkowie jak bez
    >pomocy i przymusu wlazł do morza,

    No ale swiadkowie zeznaja juz w ramach sledztwa, wiec sie potem
    sledztwo normalnie umarza ...

    >> Wiec musisz podejrzewac, ze ktos go zabil, a nie, ze pewnie zszedl
    >> na zawal.
    >> To brzmi nawet rozsadnie, bo czemu prokurator ma grzebac w
    >> naturalnych smierciach :-)

    >No właśnie - wiec po co grzebał?

    Bo chcial sie upewnic, ze naturalnie.
    Ale zeby sie mogl upewnic, to musi podejrzewac nienaturalna smierc :-)

    J.


  • 12. Data: 2020-01-03 21:58:18
    Temat: Re: Smierć harcerek w suszku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 03.01.2020 o 21:42, J.F. pisze:

    >>> Ale mowimy o narazeniu.
    >
    >> No ale przecież w trzeba udowodnić, że umyślnie narażał. "A chuj tam"
    >> jest manifestacją wiary, że w istocie realnej groźby nie ma.
    >
    > Ale jednak jest to dzialanie umyslne.

    Nie przekonujesz mnie. Zgodnie z linią umyślne jest jeżeli zdawał sobie
    sprawę z konsewencji i na nie się godził. Powodzenia.

    >>> Bo mamy wynik sekcji, ktory nie mowi, ze to byla niewydolnosc
    >>> krazeniono-oddechowa.
    >
    >> Ale też nie mówi, że zabiło to konkretne drzewo podpiłowane przez tego
    >> konretnego druha. Skoro lecimy w chuja to dlaczego nie po całości. Czy
    >> sekcja wykluczyła niewydolnośc oddechową na powiedzmy 30 sekund przed
    >> drzewem? Skoro nie, to trudno - sekcji nie da się powtórzyć, przyczyna
    >> zgonu nieznana, trzeba umorzyć...
    >
    > Moze i wykluczyla. A nawet jesli nie ... to nic nie wspomina o takowej,
    > za to podaje inna przyczyne smierci.

    No więc powołując się na causus Stachowiaka pytanie "czy biegły
    _wyklucza_..." I po zawodach.

    > A drugi ... dobrze mowisz, czy ktos sprawdzil czy drzewa nie byly
    > podpilowane ?

    No właśnie jak nie były to nie można nikomu przypisać tego konketnego
    zgonu - znów tłumaczenie ze Stachowiaka. Skoro oskarżyli obu o
    nieumyślne spowodowanie śmierci, to zgodnie z tłumaczeniem ze
    stachowiaka muszą każdemu jednemu przypisać śmierć konkretnej harcerki.
    Jak nie wiedomo, który zabił którą, to ponoć nici nie tylko z wyroku,
    ale nawet aktu oskarżenia...

    > Bo moze winni nieznani sprawcy :-)

    Ten front atmosferyczny pewnie miał jakieś imię.

    >>> Zdaje sie, ze linia miala byc taka, ze trzeba podejrzewac
    >>> przestepstwo, zeby moc prowadzic sledztwo.
    >
    >> No to zdaje się nie po lini pojechali, bo byli świadkowie jak bez
    >> pomocy i przymusu wlazł do morza,
    >
    > No ale swiadkowie zeznaja juz w ramach sledztwa, wiec sie potem sledztwo
    > normalnie umarza ...

    No to jak nie ma świadków, to nie można zacząć, bo nie ma podejrzenia;)

    >> No właśnie - wiec po co grzebał?
    >
    > Bo chcial sie upewnic, ze naturalnie.
    > Ale zeby sie mogl upewnic, to musi podejrzewac nienaturalna smierc :-)

    bessensu.

    --
    Shrek


  • 13. Data: 2020-01-04 01:53:05
    Temat: Re: Smierć harcerek w suszku
    Od: n...@o...pl

    Shrek <...@w...pl> napisał(-a):

    > Jak burza to winny
    > synoptyk i komendant z zastępcą obozu - umyślnie spowodowali zagrożenie
    > życia (jak kurwa umyślnie?)

    Synoptyk to za to, że wiedział o burzy, a nie wysłał ostrzeżeń.
    System wdrożyło PO, ale z niego nie skorzystano -- i to chyba zaniedbanie
    sięgało rządu, ale przecież płokułatura nie postawi zarzutów ministrowi, bo
    wiadomo.

    Zarzuty umyślnego dla komendanta to raczej przegięcie, chyba że wiedział o
    groźniej burzy i olał sprawę. Sąd zweryfikuje.


  • 14. Data: 2020-01-04 06:53:19
    Temat: Re: Smierć harcerek w suszku
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2020-01-03, Olin <k...@a...w.stopce> wrote:
    > Gdyby na obóz spadł meteoryt wzięliby się za astronomów, zamiast
    > synoptyków.

    Astronomów powinni oskarżyć już obecnie bo wiadomo, że synoptyk to
    meteorolog.

    --
    Marcin


  • 15. Data: 2020-01-04 07:07:15
    Temat: Re: Smierć harcerek w suszku
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2020-01-03, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    > Jesli np komendant mial obowiazek codziennie sprawdzac stan zagrozen,
    > a nie chcialo mu sie do wojta chodzic - to w momencie gdy mysli sobie
    > "a nie ide, ladna pogoda jest", to popelnia wlasnie umyslne narazenie.
    > Hm, czy moze jednak nieumyslne, bo przeciez ladna pogoda jest ...

    W powyższym to MZ umyślne zaniedbanie co najwyżej. Umyślne narazenie to
    by było, gdyby przywiozł tę burzę tam w worku i ją na obóz wypuścił, lub
    gdyby wiedząc, że tam burza przyjdzie i zrobi kuku z podopiecznymi
    pozostał.

    --
    Marcin


  • 16. Data: 2020-01-04 07:52:26
    Temat: Re: Smierć harcerek w suszku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 04.01.2020 o 06:53, Marcin Debowski pisze:
    > On 2020-01-03, Olin <k...@a...w.stopce> wrote:
    >> Gdyby na obóz spadł meteoryt wzięliby się za astronomów, zamiast
    >> synoptyków.
    >
    > Astronomów powinni oskarżyć już obecnie bo wiadomo, że synoptyk to
    > meteorolog.

    Astrologów, że nie przewidzieli.

    --
    Shrek


  • 17. Data: 2020-01-04 07:54:37
    Temat: Re: Smierć harcerek w suszku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 04.01.2020 o 07:07, Marcin Debowski pisze:

    > W powyższym to MZ umyślne zaniedbanie co najwyżej. Umyślne narazenie to
    > by było, gdyby przywiozł tę burzę tam w worku i ją na obóz wypuścił, lub
    > gdyby wiedząc, że tam burza przyjdzie i zrobi kuku z podopiecznymi
    > pozostał.

    Hough. Dodajmy do tego, że alertu trzeciego stopnia nie było, bo
    synoptyka o to ścigają...

    --
    Shrek


  • 18. Data: 2020-01-04 13:57:11
    Temat: Re: Smierć harcerek w suszku
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 04 Jan 2020 06:07:15 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
    > On 2020-01-03, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    >> Jesli np komendant mial obowiazek codziennie sprawdzac stan zagrozen,
    >> a nie chcialo mu sie do wojta chodzic - to w momencie gdy mysli sobie
    >> "a nie ide, ladna pogoda jest", to popelnia wlasnie umyslne narazenie.
    >> Hm, czy moze jednak nieumyslne, bo przeciez ladna pogoda jest ...
    >
    > W powyższym to MZ umyślne zaniedbanie co najwyżej. Umyślne narazenie to
    > by było, gdyby przywiozł tę burzę tam w worku i ją na obóz wypuścił, lub
    > gdyby wiedząc, że tam burza przyjdzie i zrobi kuku z podopiecznymi
    > pozostał.

    No ale to umyslne zaniedbanie powoduje zagrozenie.
    A burza nie jest u nas czyms niespotykanym.

    Raczej bym poszedl w spwadzenie, czy to jest zagrozenie bezposrednie,
    bo o takim pisze art 160.

    J.


  • 19. Data: 2020-01-04 14:22:30
    Temat: Re: Smierć harcerek w suszku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 04.01.2020 o 13:57, J.F. pisze:

    > No ale to umyslne zaniedbanie powoduje zagrozenie.

    No to zaniedbanie umyślnie, ale sprowadzenie zagrożenie już nie umyślne.
    Chyba że udowodnisz, że zrobił to specjalnie, żeby spowodować zagrożenie
    a nie bo "a chuj nic się nie stanie".

    > A burza nie jest u nas czyms niespotykanym.

    Taka co las przewraca - owszem jest zjawiskiem raczej wyjątkowym.

    --
    Shrek


  • 20. Data: 2020-01-04 23:15:17
    Temat: Re: Smierć harcerek w suszku
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 4 Jan 2020 14:22:30 +0100, Shrek napisał(a):
    > W dniu 04.01.2020 o 13:57, J.F. pisze:
    >> No ale to umyslne zaniedbanie powoduje zagrozenie.
    >
    > No to zaniedbanie umyślnie, ale sprowadzenie zagrożenie już nie umyślne.
    > Chyba że udowodnisz, że zrobił to specjalnie, żeby spowodować zagrożenie
    > a nie bo "a chuj nic się nie stanie".

    Cos w tym jest, ale pewnie jednak wiedzial, ze przepisy sa po to, zeby
    bylo bezpiecznie i ich nie stosowanie, to jest jednak stwarzanie
    zagrozenia.

    >> A burza nie jest u nas czyms niespotykanym.
    > Taka co las przewraca - owszem jest zjawiskiem raczej wyjątkowym.

    Wystarczy, ze jeden wiekszy konar zwali, i juz lepiej nie spac pod nim
    w namiocie ...


    P.S. w sprawie tego pozaru w escape roomie
    https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-rok-temu-w-po
    zarze-escape-roomu-w-koszalinie-zginelo-piec-15,nId,
    4242204

    "Usłyszał zarzuty umyślnego stworzenia niebezpieczeństwa pożaru i
    nieumyślnego spowodowania śmierci nastolatek."

    Swoja droga - 5 trupow to niby duzo, ale czy sad z tym aresztem nie
    przesadza ? To juz ponad ponad rok.

    Z drugiej strony - co mialby robic na wolnosci z takim wiszacym
    zagrozeniem - w markecie pracowac, czy inne escapy organizowac ?

    I co potem - nie bedzie innego wyjscia, jak skazac na tyle, ile juz
    odsiedzial ?

    J.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1